W czwartek, 12 czerwca, o godz. 18 w salach Muzeum Lubelskiego odbędzie się wernisaż wystawy Artura Popka "quid wesper ferat, incertum est.
W kręgu jego artystycznych zainteresowań znajduje się przede wszystkim grafika warsztatowa, a zwłaszcza tradycyjne, szlachetne techniki metalowe takie jak akwaforta, suchoryt. Od ponad 10 lat zajmuje się też malarstwem, ale też tworzy na pograniczu różnych dziedzin plastyki - grafiki, malarstwa, rzeźby i mediów cyfrowych.
O sobie mówi: "Interesuje mnie tak wiele, że każdy nowy dzień jest wyzwaniem dla żarłocznych zmysłów. (…) Ogrom i bezkres natury poraża mnie i uczy pokory. Jest to mój główny impuls do podróży. Usiłuję też podróżować w czasie. Rozumienie historii wymaga przechwycenia cząstki z jej upływającego czasu. To, co odległe, staje się nagle dotykalne dzięki uświadomieniu sobie, że człowiek tak samo przeżywa radość, miłość, lęk, upodlenie, nienawiść jak przed latami czy wiekami”.