![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![To jedno z ostatnich zdjęć Czarta z pisklętami. Jak się okazuje, samiec mógł zostać otruty.](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/23011ded5061ec110e1f078f4d517fd1_std_crd_830.jpg)
Komenda Miejska Policji w Lublinie poinformowała, że po doniesieniach medialnych wszczęli czynności ustalające czy nie było to umyślne otrucie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Policjanci z KMP Lublin zajmują się sprawą padłego sokoła. Dotychczas nikt nie złożył zawiadomienia. Policjanci wszczęli czynności po informacjach medialnych – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Funkcjonariusze będą badać sprawę pod kątem umyślnego uśmiercenia zwierzęcia.
Jak wskazał Gołębiowski, kluczowym elementem będą wyniki sekcji zwłok Czarta. Badania ptaka zostaną przeprowadzone w puławskim PIWet-cie. Oprócz tego policja przesłucha osoby związane z opieką nad lubelskimi sokołami.
Sukcesem zakończyła się zbiórka na nagrodę za informację o osobie, która zabija sokoły w Lublinie. Przypomnijmy, że otrucie Czarta to nie pierwsza sytuacja otrucia sokołów w Lublinie. W 2021 roku prawdopodobnie w taki sposób zginął Łupek, pierwszy partner Wrotki. Sama Wrotka także była dwukrotnie podtruwana, a otrute zostały także pisklęta.
Sokoły to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem. Szacuje się że w Polsce żyje około 100 par lęgowych tego gatunku. Sokoły nie żywią się padliną, więc nie jest podejrzewane, że Czart otruł się przypadkowo, zjadając np. padłego szczura.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)