Wczoraj poznaliśmy oferty firm gotowych podjąć się budowy szkolnej hali sportowej obok Gimnazjum nr 10 przy ul. Wajdeloty.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Obiekt z widownią na 166 osób oraz pełnym zapleczem, tj. toaletami, szatniami i natryskami powinien być gotowy w niecałe dwa lata. Miasto wymaga aby budowa zakończyła się najpóźniej w ostatnim dniu lipca 2017 r. Taki termin został narzucony w przetargu przez Urząd Miasta.
Nie ma obaw, że w miejskiej kasie zabraknie pieniędzy na tę inwestycję, bo spośród trzynastu chętnych firm aż dziewięć nie żąda zapłaty większej niż 6 milionów złotych, a właśnie tyle na wzniesienie sali gimnastycznej zarezerwował sobie samorząd Lublina.
Wszyscy oferenci zadeklarowali taką samą, pięcioletnią gwarancję, więc o wyborze wykonawcy zdecyduje wyłącznie cena. Najtańszą ofertę złożyła kielecka spółka Rystal-Bud, która jest gotowa podjąć się zlecenia za 4,23 miliona złotych. Niewiele droższe jest lubelsko-puławskie konsorcjum Elektro-Bud, które wyceniło swoje prace na 4,98 miliona złotych, zaś trzecią co do atrakcyjności ofertę złożyła warszawska Skanska z ceną 5,49 miliona. Najdroższy był lubelski oddział Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków z ceną 7,69 mln zł.