– To był moment! – mówi pracownica jednej z lubelskich Biedronek. Sto kostek masła za 4,99 zł zniknęło z półek w błyskawicznym tempie. Masłem w niższej cenie kuszą też stacje benzynowe
Cena masła rośnie od wielu miesięcy, bo – jak tłumaczą eksperci – spada produkcja, a rośnie import do USA oraz do krajów Bliskiego i Dalekiego Wschodu.
Początkowo producenci – by utrzymać cenę – zaczęli produkować mniejsze kostki (wcześniej ważyły one 250 g., dziś zaledwie 200 g). Potem cena i tak znacznie wzrosła. Z danych GUS wynika, że w sierpniu kostka masła kosztowała aż o 42 proc. więcej niż rok wcześniej.
Dzisiaj ceny w niektórych sklepach dochodzą już nawet do 10 zł za kostkę. Tymczasem, jak wyśledzili dziennikarze portalu wp.pl okazało się, że masło Łaciate za 4,99 zł można kupić w…sklepach sieci Orlen. Sklepy działają pod marką O!Shop. Sama sieć stacji benzynowych tanim masłem się nie reklamuje ani nie chce się na ten temat wypowiadać.
Na odpowiedź dyskontów nie trzeba było długo czekać. Biedronka szybko uruchomiła dwudniową promocję i pochwaliła się nią w swojej gazetce firmowej. W czwartek i piątek można kupić kostkę Masła Extra za 4,99 zł. W niektórych sklepach towar zniknął z półek błyskawicznie.
– Były tylko dwa kartony, czyli 100 sztuk. Wszystko rozeszło się w sekundę. Czekamy na nocne dostawy. Masło będzie rano – mówi pracownica jednej z lubelskich Biedronek z którą rozmawialiśmy w czwartek. Z kolei w Biedronce przy al. Warszawskiej tańszego masła w czwartek wieczorem nie brakowało.
To nie pierwsza taka promocja sieci. W październiku Biedronka organizowała Festiwal Masła z hasłem „różne rodzaje, jedna cena”. Za kostkę trzeba było zapłacić 5,99 zł.
Za wzrostem cen podąża zainteresowanie złodziei. W jednym ze sklepów sieci Auchan pracownicy przyczepili chipy do kostek masła. W Lidlu również uważniej przyglądają się półkom z masłem.
Statystyczny Polak zjada 4,3 kg masła rocznie (to znaczny spadek, bo w 1989 r. jedliśmy około 9 kg rocznie). Najwięcej jedzą go Francuzi (8 kg) i Niemcy (6 kg), a najmniej mieszkańcy Bułgarii (1 kg) i Hiszpanii (0,4 kg).