Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przyjechałem tutaj z Łodzi. Czekałem przed wejściem już od 3 nad ranem. Bardzo lubię tego typu klimaty – powiedział pierwszy klient sklepu przy lubelskiej Agencji Mienia Wojskowego. Uroczyste otwarcie odbyło się we wtorek.
Sklep przy ul. Łęczyńskiej 1 to dziesiąty tego typu obiekt w Polsce. Można tam kupić odzież i wycofany z armii sprzęt. Na półkach znajdują się m.in. mundury na lato i zimę, menażki, szczotki do obuwia, furażerki oraz polowe aparaty telefoniczne.
Marek Kociubiński - dyrektor Oddziału Regionalnego AMW w Lublinie otwierając sklep nie krył satysfakcji. - To dla nas wyjątkowy dzień. Do tej pory zbywaliśmy mienie powojskowe organizując przetargi, teraz dostęp do niego będzie łatwiejszy – powiedział.
Około godz. 11 Kociubiński przeciął wstęgę w towarzystwie Mateusza Mroza - prezesa Agencji Mienia Wojskowego. Przed wejściem do sklepu ustawiła się kilkudziesięciometrowa kolejka. Wiele osób czekało już od wczesnych godzin rannych. Spotkaliśmy m.in. gości z Łodzi oraz Zamościa.
Sklep odwiedził też poseł PiS – Artur Soboń, który kupił czapkę. – To niesamowite, że pomimo deszczowej pogody przyszło tyle osób. Polacy poczuli, że wojskowość jest ważną dziedziną życia publicznego. Z pewnością klienci tego sklepu będą zadowoleni – uważa.
W październiku sklep będzie otwarty we wtorki od godz. 10 do 14, w czwartki od godz. 12 do 17 oraz w środy od godz. 10 do 14. Można płacić tylko gotówką, a zyski zostaną przeznaczone na modernizację armii. Jednorazowo można nabyć tylko po pięć sztuk danej pozycji.
Quiz: Sprawdź, co wiesz o miastach województwa lubelskiego
