Niemal z miesięcznym poślizgiem kierowcy zjadą z obwodnicy Lublina w kierunku Krasienina i Przytoczno, łącznicą do drogi wojewódzkiej 809. Dziś o 11 bariery zostaną zdjęte.
- Kierowcy będą mogli na węźle zjechać w kierunku Krasienina i Przytoczna, a z nowego wjazdu na obwodnicę skorzystają także mieszkańcy domów ulokowanych przy przedłużeniu ul. Sławinkowskiej w Lublinie - mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. - Kierowcom chcącym dotrzeć na Czechów zalecamy, tak jak dotychczas, korzystanie z węzła Lublin Rudnik i al. Spółdzielczości Pracy - dodaje rzecznik. Taką trasę dojazdu do Czechowa drogowcy sugerują do czasu ukończenia budowy przedłużenia ul. Poligonowej, czyli do końca września tego roku.
Łącznica pomiędzy obwodnicą Lublina a drogą 809 to nie jedyna inwestycja, jaką oddał do użytku Zarząd Dróg Wojewódzkich. - Od tygodnia kierowcy korzystają z nowego fragmentu 747. Nowy, 50-kilometrowy odcinek tej drogi zaczyna się w Radawcu, a kończy się przed nowym mostem na Wiśle w Kamieniu. W ramach budowy powstały trzy obwodnice - Bełżyc, Chodla i Opola Lubelskiego. Same obwodnice to 20 kilometrów dróg po nowym śladzie - mówi Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Budowa 50-kilometrowego odcinka 747 kosztowała 321,6 miliona złotych, z czego Unia dołożyła 57,37 mln euro. Natomiast most na Wiśle, jak deklaruje wykonawca, ma zostać ukończony w maju. - Liczymy, że dwa miesiące zajmą formalności związane z uzyskaniem z dopuszczeniem mostu do użytkowania. Zakładamy, że kierowcy powinni pojechać nowym w lipcu - dodaje Andrzej Gwozda. Budowa most kosztuje 219 milionów złotych, z czego Unia dokłada 42,26 miliona euro.