Spacer z Czechowiczem

- Spotykamy się na wiadukcie nad Al. Tysiąclecia od strony Górek Czechowskich.
Idziemy na spotkanie Lublina, którego już nie ma, ale żyjącego we wspomnieniach - mówi Witold Dąbrowski z Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN w Lublinie.
To już piąty spacer wymyślony przez Tomasza Pietrasiewicza i nieżyjącego już prof. Władysława Panasa. Dzisiejszy jest szczególny. 80 lat temu, w lipcu 1927 roku wyszedł debiutancki tomik poezji Czechowicza pt. "Kamień”, 70 lat temu - 9 lipca 1937 roku o godzinie 21.45 Rozgłośnia Polskiego Radia w Warszawie nadała po raz pierwszy Poemat o mieście Lublinie. Z tej okazji Teatr NN wpadł na pomysł wydania reprintu tomiku "Kamień” z 1927 roku. Ten biały kruk zobaczycie dziś. - Nakład 500 egzemplarzy. I niesamowite wiersze.

Wędrówka odbędzie się trasą opisaną w "Poemacie o mieście Lublinie”. Wędrowiec, bohater poematu wkracza do Lublina od strony Górek Czechowskich, kieruje się ku nieistniejącemu dziś przedmieściu Wieniawa, odwiedza cmentarz przy ulicy Lipowej, dalej Krakowskim Przedmieściem podąża na Stare Miasto, a stamtąd na Zamek.

Potem schodzi w dół na nieistniejącą dziś ulicę Szeroką i krętymi uliczkami, także nieistniejącej dzielnicy żydowskiej, przez "Kalinowszczyznę i Czwartek” opuszcza rodzinne Miasto.
Tradycją spacerów w blasku księżyca jest czytanie fragmentów wierszy Józefa Czechowicza. Pamiątką z tegorocznego spaceru jest tomik "Poematu o mieście Lublinie”, jednodniówka "Scriptores”, w której znajdą się między innymi informacje o "Poemacie” i "Kamieniu” i reprint "Kamienia”.