UMCS ma być najlepszą szkołą wyższą w Polsce wschodniej, atrakcyjną dla studentów z kraju i z zagranicy.
Taki plan opracowała dla UMCS firma Ernst&Young, specjalizująca się w tego typu analizach. Senat uczelni go zaakceptował, choć… – Senatorowie zgłosili uwagi do zaproponowanej wersji dokumentu – mówi Anna Guzowska, rzecznik uniwersytetu. – Ustalono, że jesienią zajmą się analizą dyskusyjnych zapisów. Ale do meritum strategii nie było zastrzeżeń.
To ona ma być wyznacznikiem wszystkich działań, które przez najbliższych 10 lat będą podejmowane na uczelni. Eksperci wskazali, co konkretnie należy zrobić (patrz – ramka).
Wytknęli też, co wymaga poprawy – m.in. niedostosowanie oferty studiów do rynku pracy, mało zajęć w jęz. angielskim i studentów zagranicznych, słabe wyniki w rankingach, kiepska promocja, niezbyt wysoka jakość badań naukowych i pieniędzy, które przynoszą uczelni, za mało parkingów czy zbyt rozbudowane procedury wewnętrzne.
Zarzutów jest więcej. – System obsługi zamówień publicznych prowadzi do paraliżu zakupu towarów i usług, nawet drobnych – czytamy w opracowaniu. – Administracja dubluje się w centrali i na wydziałach. Jednostki uczelni nie chcą ze sobą współpracować. A między władzami uniwersytetu, wydziałami i poszczególnymi pracownikami nie ma… zaufania.
Michałowski zgadza się też z głównymi założeniami strategii. – Nie da się teraz inaczej funkcjonować niż przez podnoszenie jakości kształcenia i badań czy większe umiędzynarodowienie – podkreśla. – Ale są w niej także zapisy, którym musi się dokładnie przyjrzeć. M.in. dotyczące struktury kadrowej niektórych jednostek.
To trzeba zrobić, żeby UMCS się rozwijał
• Kształcenie: umiędzynarodowienie; poprawa jakości i warunków studiowania.
• Badania naukowe: poprawa jakości i umiędzynarodowienie badań; zwiększenie przychodów z działalności badawczej.
• Relacje z otoczeniem: budowa pozytywnego wizerunku i trwałych więzi z otoczeniem; wykorzystanie potencjału gospodarczego regionu w działalności uczelni.
• Rozwój: poprawa zarządzania majątkiem.
(* według Ernst&Young)