Kilkaset sprzątaczek, portierów i szatniarzy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej straci pracę. Kanclerz uczelni wręczył dziś pracowniczym związkom zawodowym pismo w tej sprawie.
Informację o tym przekazał dziś związkowcom kanclerz uczelni Mirosław Urbanek. – Otrzymaliśmy pismo zawiadamiające nas o konieczności zastosowania na uczelni zwolnień grupowych – tłumaczy Chodzyńska. – Na razie nie wiemy, ilu osób to dotyczy. Ale obawiamy się, że potwierdzą się kolejne plotki i pracę straci nawet 400 pracowników obsługi.
Strefa Biznesu - więcej informacji na temat gospodarki na Lubelszczyźnie
Chodzi głównie o sprzątaczki, portierów i szatniarzy.
– Przyczyną zwolnienia grupowego jest konieczność przeprowadzenia zmian w strukturze organizacyjnej uczelni, spowodowanych trudną sytuacją ekonomiczną – wyjaśnia w specjalnym komunikacie Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik UMCS.
Na godz. 12 władze uczelni zwołały konferencję prasową, na której poinformują o swojej decyzji.