Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek rozstrzygnięty został przetarg na budowę zachodniej obwodnicy Lublina. Drogę zbuduje warszawska firma Budimex, będzie to kosztować 424 miliony złotych.
Drogowcy mają się uporać ze zleceniem mniej więcej w dwa lata. Dlaczego "mniej więcej”? Firma dostanie na budowę 19 miesięcy od podpisania umowy - do jej podpisania jeszcze nie doszło - a odliczanie tego terminu wstrzymywane ma być na okres zimowy, od połowy grudnia do połowy marca.
Nowy odcinek obwodnicy będzie częścią drogi ekspresowej S19 i będzie liczyć 10 km. Zacznie się na węźle Lublin Sławinek, gdzie droga S19 skrzyżuje się z drogami S12 i S17. Drugi koniec będzie na węźle Lublin Węglin, gdzie powstanie skrzyżowanie z budowaną drogą wojewódzką 747 prowadzącą do powstającego już nowego mostu na Wiśle w miejscowości Kamień.
Jak szacuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zleca budowę nowej drogi, zachodnia obwodnica Lublina pozwoli kierowcom oszczędzić w trakcie komunikacyjnego szczytu nawet pół godziny. Dzięki nowej trasie kierowcy jadący od Białegostoku w kierunku Rzeszowa będą mogli całkowicie ominąć Lublin. Do miasta nie będą musieli już wjeżdżać także ci zmierzający od strony Kraśnika w kierunku Warszawy.
Budimex wygrał przetarg ogłoszony przez GDDKiA, bo jego oferta była najtańsza ze wszystkich firm, które starały się o kontrakt. Przeważyła cena, bo pod względem pozostałych ocenianych parametrów oferty niczym się nie różniły: wszyscy zaproponowali 19-termin budowy i 10-letnią gwarancję.
Jeszcze tej jesieni do użytku oddana ma być gotowa już część obwodnicy od węzła Lublin Felin do węzła Lublin Sławinek. W pierwszej kolejności pojedziemy fragmentem między węzłami Lublin Felin i Lublin Rudnik.
Nowy odcinek obwodnicy będzie częścią drogi ekspresowej S19 i będzie liczyć 10 km. Zacznie się na węźle Lublin Sławinek, gdzie droga S19 skrzyżuje się z drogami S12 i S17. Drugi koniec będzie na węźle Lublin Węglin, gdzie powstanie skrzyżowanie z budowaną drogą wojewódzką 747 prowadzącą do powstającego już nowego mostu na Wiśle w miejscowości Kamień.
Jak szacuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zleca budowę nowej drogi, zachodnia obwodnica Lublina pozwoli kierowcom oszczędzić w trakcie komunikacyjnego szczytu nawet pół godziny. Dzięki nowej trasie kierowcy jadący od Białegostoku w kierunku Rzeszowa będą mogli całkowicie ominąć Lublin. Do miasta nie będą musieli już wjeżdżać także ci zmierzający od strony Kraśnika w kierunku Warszawy.
Budimex wygrał przetarg ogłoszony przez GDDKiA, bo jego oferta była najtańsza ze wszystkich firm, które starały się o kontrakt. Przeważyła cena, bo pod względem pozostałych ocenianych parametrów oferty niczym się nie różniły: wszyscy zaproponowali 19-termin budowy i 10-letnią gwarancję.
Jeszcze tej jesieni do użytku oddana ma być gotowa już część obwodnicy od węzła Lublin Felin do węzła Lublin Sławinek. W pierwszej kolejności pojedziemy fragmentem między węzłami Lublin Felin i Lublin Rudnik.
Ile chcieli za budowę
Konsorcjum firm Strabag, Heilit+Woerner wyceniało prace na 434 miliony zł, występujące wspólnie firmy Aldesa Construcciones Polska i Aldesa Construcciones chciały 444 mln, konsorcjum Mota-Engil Central Europe i Mota-Engil Engenharia e Construcao złożyło ofertę opiewającą na 447 mln zł, konsorcjum Vianini Lavori i Toto Costruzioni Generali oczekiwało 483 mln zł, zaś Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor i firma Trakt złożyło ofertę wartą 510 mln zł.
