Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

29 listopada 2013 r.
11:02
Edytuj ten wpis

Trudna jesień ludzi z Tektury

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 10 A A

Policzone są dni Tektury, niezależnego ośrodka kultury, który przez 7 lat działał w budynku należącym do władz miasta. Samorząd sprzedaje działkę, Tektura musi się wynieść, ale nie ma ochoty, choć zarazem nie ma innego wyjścia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na mapie Lublina nie ma drugiego takiego miejsca, jak Tektura. Grupa zapaleńców nie biorąc ani złotówki z miejskiej kasy organizuje różne wydarzenia kulturalne. I nie ma też miejsca, które wzbudzałoby tak wiele kontrowersji, nawet wśród tych, którzy tam nie zajrzeli. Raczej też już nie będzie.

Różne energie

– Byłem jeszcze w liceum, w tym miejscu działał Integracyjny Klub Animatorów. Miałem tam swój półmetek. Nie wiedziałem, że po kilku latach powstanie tam Tektura. Znałem dziewczynę, która prowadziła tam świetlicę dla dzieciaków. Była wolna sala i spytałem, czy można by tam zrobić koncert. Z tym zawsze był w Lublinie problem – wspomina Szymon Pietrasiewicz, jeden z współtwórców Tektury.

– Był jeden koncert, drugi, po chwili zaczęło się kręcić wokół tego coraz więcej ludzi. To miejsce stało się takim domem ludowym. Lubię to określenie, choć może się źle kojarzyć. To była taka liberalna przestrzeń, otwarta na pomysły. Zaczęło się do niej przyłączać wielu ludzi z różnymi energiami, których nie mogli skanalizować.

Pionierzy

W Tekturze zaczęły się dziać rzeczy, których wcześniej w Lublinie nie było. To w Tekturze odbyła się pierwsza w Lublinie impreza, na którą można było przynieść niepotrzebne ciuchy i wymienić się z innymi. W 2009 r. właśnie ten lokal stał się miejscem walentynkowej imprezy dla mniejszości seksualnych.

Niewiele później, w marcu 2009 r., Tektura zaprosiła na imprezę poświęconą lubelskim filmom… porno. – To prowokacja. Z jednej strony zamykane są w Lublinie kina, bo ludzie do nich nie chodzą, z drugiej zaś w sieci jest parę milionów wejść na dwuminutowy filmik. Ale nie chciałbym z tego robić sytuacji, że gloryfikujemy pornosy. Chcemy wywołać dyskusję, sprawdzić, kto przyjdzie i zobaczyć, jakie są granice cenzury – tłumaczył wówczas Pietrasiewicz.

Zapowiedź spotkania w sprawie pornografii szybko zniknęła z oficjalnej strony internetowej miasta poświęconej kulturze. – Nikt z władz miasta nie będzie firmować swoim nazwiskiem tak wątpliwych imprez – oświadczała Iwona Blajerska, ówczesna rzeczniczka Ratusza. – Jeśli pan Pietrasiewicz chce, niech sam promuje takie wydarzenia. Poza tym, kim jest pan Pietrasiewicz, żeby miasto w jego imieniu zapraszało ludzi na takie spotkania?

Skandaliści

W 2010 Tektura była otwarta dla wszystkich chętnych w… Wigilię. – Jest wielu ludzi, którzy chcą trochę odpocząć od świątecznego stołu, to nic złego – wyjaśniał Pietrasiewicz. Impreza zaczęła się o godz. 22, każdy mógł przynieść własny prowiant.

Kolejny skandal wybuchł w lutym 2011 r. Tektura pokazała niemiecki film "Nekromantik 2”. Akcja? Bohaterka wykopuje zwłoki swego lubego i zabiera je do domu na upojne chwile. Tektura zapowiadała, że to erotyk, choć filmowe portale uważają to za horror. Anons na miejskim portalu kulturalnym głosił, że to film o nekrofilii, jeden z najbardziej niesmacznych w historii kinematografii.

– To oburzające, że Tektura organizuje takie pokazy w szczególnym okresie po śmierci abp. Życińskiego. I to skandal, że miasto promuje takie wydarzenia – grzmiał Marcin Nowak (wówczas PiS), przewodniczący komisji kultury w Radzie Miasta. – Uważamy, że zapowiedź tego wydarzenia nie powinna się ukazać na naszej stronie – biła się w piersi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, wtedy jeszcze rzeczniczka Ratusza, dziś zastępca prezydenta odpowiedzialna za kulturę. Sprawę badała nawet prokuratura powiadomiona przez oburzonego dziennikarza lokalnego tygodnika. Śledczy uznali, że nie ma przestępstwa.

Działacze Tektury opowiedzieli się też głośno przeciw nadaniu skwerowi przy Centrum Kultury imienia Lecha Kaczyńskiego. Wcześniej był też inny skandal, gdy jedną z imprez anonsowano plakatem, na którym Józef Stalin grał na nosie obok czaszek z ranami postrzałowymi. A sama impreza miała się odbyć w czasie żałoby narodowej po katastrofie w Smoleńsku. Ostatecznie koncert został odwołany.

Tektura to jednak nie tylko skandale. Klub przy Wieniawskiej jest miejscem, gdzie co weekend młodzi ludzie gotują bezdomnym i wszystkim chętnym gorący, darmowy posiłek wegetariański. A gotują z tego, co "wyżebrzą” od rolników. Odbywały się tu również spotkania dla seniorów przy muzyce z gramofonu.

Przez 7 lat odbyło się tu ponad półtora tysiąca różnych imprez. Od wystaw przez potańcówki po koncerty. A wszystko to bez choćby grosza dotacji z publicznych pieniędzy.

Klub przy Wieniawskiej im dłużej działał, tym bardziej kojarzony był ze środowiskami anarchistycznymi, a wręcz lewackimi.

Trzymanie miejsca

O tym, że budynek przy Wieniawskiej 15a nie będzie dany Tekturze, wiadomo było od samego początku. W 2009 r. prezydent miasta zgodził się na to, by bez przetargu wynająć budynek stowarzyszeniu Konotacje Sztuki "Sztukon”. Stawka czynszu została ustalona na 3,70 zł netto za mkw. miesięcznie. – Umowa najmu została zawarta w październiku 2009 r. na czas określony do końca października 2012 r. – informuje Artur Cichoń, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych. – W umowie znalazł się m.in. zapis, że w przypadku rezygnacji z najmu wynajmujący jest zobowiązany do zwrotu lokalu.

Sielanka nie trwała długo. – Pierwsze wezwanie do zapłaty zaległego czynszu wystosowaliśmy w maju 2010 r. Kilka miesięcy później, w lipcu, "Sztukon” zareagował w ten sposób, że wystąpił do nas o wcześniejsze rozwiązanie umowy z dniem 1 października 2010 r. motywując to trudnościami z opłacaniem czynszu – dodaje Cichoń.

ZNK zgodził się na tę propozycję i polecił, by lokal został przygotowany do zwrotu. 7 września 2010 "Sztukon” wysłał dwa pisma. Jedno, że oddaje lokal i proponuje przekazanie nieruchomości w ostatnim dniu września. Drugie pismo to prośba o rozważenie możliwości przekazania lokalu w najem Przestrzeni Inicjatyw Twórczych Tektura.
Do przejęcia lokalu przez miasto nie doszło. Zarząd Nieruchomości Komunalnych rozwiązał umowę ze stowarzyszeniem z powodu zaległości czynszowych. Od 1 listopada 2010 r. zaczął naliczać odszkodowanie za bezumowne użytkowanie lokalu.

Pod koniec 2010 r. sanepid stwierdził, że stan techniczny budynku może stwarzać zagrożenie dla przebywających tam osób. W lipcu 2011 r. ZNK poinformował, że gmach wymaga przeprowadzenia remontu zabezpieczającego, w przeciwnym razie będzie się kwalifikować do rozbiórki. Kilka miesięcy później ZNK podtrzymał to stanowisko.

– Podczas przeglądu technicznego obiektu uzyskaliśmy zapewnienie, że odbywają się tam warsztaty twórcze dla nie więcej, niż 20 osób. Ale jednocześnie media podawały informacje, że w budynku odbywają się festiwale i koncerty gromadzące znacznie większą liczbę osób, podczas gdy budynek nie spełnia wymogów stawianych obiektom użyteczności publicznej. Dlatego uznaliśmy, że nie może być wynajęty Tekturze – stwierdza Cichoń.

Ale Tektura działa tam po dziś dzień. A na konto ZNK regularnie wpływają pieniądze w ramach tzw. odszkodowania za bezumowne korzystanie z obiektu.

Przyniesie dochód

Projekt uchwały o wystawieniu na sprzedaż działki, na której znajduje się Tektura, został skierowany przez prezydenta do Rady Miasta na początku kwietnia br.
"Sprzedaż nieruchomości wpłynie na dalszy rozwój zagospodarowania tego rejonu miasta. Z uwagi na konieczność pozyskania środków finansowych do budżetu miasta, sprzedaż tychże nieruchomości jest uzasadniona” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Dyskusji na sesji Rady Miasta praktycznie nie było. 17 radnych było za wystawieniem działki na sprzedaż, dwóch się wstrzymało, nikt nie był przeciw.

Miasto zaproponowało Tekturze przeprowadzkę. Jeszcze przed pomysłem na sprzedanie ziemi urzędnicy sugerowali przeprowadzkę do budynku po szkolnych warsztatach przy ul. Długiej. Ale działacze od razu odrzucili tę propozycję, tłumacząc, że stali bywalcy byliby narażeni na ataki osób mieszkających w pobliżu warsztatów. Pomijając to, że byłoby tam daleko. Później był jeszcze inny pomysł, by Tektura trafiła do budynku po Domu Dziecka przy Narutowicza, gdzie na czas remontu swej głównej siedziby gnieździło się Centrum Kultury. Tak się jednak nie stało. Samorząd postanowił sprezentować dawny Dom Dziecka lubelskiej Prokuraturze Okręgowej, która skarży się na ciasnotę w swej obecnej siedzibie przy Okopowej.

Pod młotek

Gdy było jasne, że miasto wystawi działkę na przetarg, działacze Tektury zaczęli powtarzać "zostajemy na Wieniawskiej”. Mówili, że są spokojni, że będą działać tu dalej. To samo twierdzili nawet przed samą licytacją (20 listopada). Ale zawiedli się, bo na działkę znalazł się kupiec. To lubelski deweloper Edward Leńczuk, właściciel firmy Orion. Za ziemię zapłaci 11,7 miliona złotych, chce tu postawić biurowiec z dwupoziomowym parkingiem podziemnym i częścią handlową. W przyszłym roku ma zlecić projekt, w 2015 r. zaczęłaby się budowa.

Zanim jednak umowa sprzedaży zostanie podpisana, Tektura musi wynieść się z budynku. To zmartwienie miasta, bo Ratusz musi wydać kupującemu działkę wolną od lokatorów. – Jesteśmy do tego zobowiązani– wyjaśnia Małgorzata Zdunek, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta. Bez tego do sprzedaży nie dojdzie.

– Zostaniemy tu tak długo, jak się da – zapowiadał Michał Wolny z Kolektywu Tektura kilka minut po licytacji. – Myślę, że jest to kwestia uzgodnień z nowym właścicielem.

Ale nic z tego. – Nie kupiłem nieruchomości na wynajem, tylko na zainwestowanie – odpowiadał Edward Leńczuk.

Miasto jeszcze przed przetargiem zaproponowało Tekturze kilkanaście innych lokali na preferencyjnych warunkach. Ale żaden nie spotkał się z aprobatą. Głównie dlatego, że nie ma na liście takich obiektów, w których można by swobodnie organizować koncerty tak, jak przy Wieniawskiej. – Na razie nie ma ciekawych propozycji.

Czy dojdzie do rozwiązania siłowego? Na dzisiaj zaplanowane jest kolejne spotkanie Tektury z władzami miasta. Ratusz na opróżnienie działki przed jej sprzedażą ma już mniej niż trzy tygodnie.

Poza Tekturą

Szymon Pietrasiewicz, który tworzył Tekturę i był jej twarzą, dziś już się w niej nie udziela. – Gdy pojawiło się widmo wyprowadzki, wielu osobom zaczęło się wydawać, że ten budynek jest im dany do końca. Nie chcieli prowadzić dialogu z miastem. A im bardziej im się nasilała niechęć do rozmów, tym bardziej mnie się nasilała niechęć do tego, byśmy podążali tą samą drogą. Poza tym zaangażowałem się we własne duże projekty, które zaabsorbowały mój czas – mówi dziś Pietrasiewicz, obecnie pracownik Centrum Kultury.

To nie firma

"Jesteśmy przeciwni wyprzedawaniu przez władze ostatnich, najcenniejszych, służących wszystkim, terenów w centrum miasta, które w rezultacie przyniosą już tylko korzyść prywatnym inwestorom.

Miasto to nie firma” – z oświadczenia Kolektywu Tektura

Pozostałe informacje

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

Pamiątki z prywatnego archiwum Krzysztofa Cugowskiego
DO ZOBACZENIA
19 grudnia 2024, 18:00

Pamiątki z prywatnego archiwum Krzysztofa Cugowskiego

19 grudnia o godz. 18 w Klubie Muzycznym CSK odbędzie się spotkanie z Krzysztofem Cugowskim. Pretekstem do spotkania będzie otwarcie ekspozycji pamiątek z prywatnego archiwum artysty.

Świąteczne upominki dla samotnych. Ostatnie dni zbiórki
WSPARCIE

Świąteczne upominki dla samotnych. Ostatnie dni zbiórki

W Puławach mieszka ponad setka starszych, ubogich i samotnych osób, dla których święta nie są najszczęśliwszym okresem w roku. Żeby dać im chociaż niewielki powód do uśmiechu, zainicjowana została zbiórka świątecznych podarunków. Akcja trwa do końca tygodnia.

Waterjet vs. inne metody cięcia – kiedy warto wybrać wycinarkę wodną?

Waterjet vs. inne metody cięcia – kiedy warto wybrać wycinarkę wodną?

Cięcie wodą, znane jako technologia waterjet, to jedna z najbardziej uniwersalnych i zaawansowanych metod obróbki materiałów. Zastosowanie tej technologii pozwala osiągnąć wysoką precyzję i czystość krawędzi przy jednoczesnym minimalizowaniu strat materiału. Jednak wybór waterjeta wymaga zrozumienia jego zalet w kontekście alternatywnych metod, takich jak cięcie laserowe, plazmowe czy mechaniczne.

Lex deweloper umożliwi budowę osiedla na ul. Wojciechowskiej? W planach ponad 600 mieszkań
LUBLIN

Lex deweloper umożliwi budowę osiedla na ul. Wojciechowskiej? W planach ponad 600 mieszkań

Właściciel działki przy ul. Wojciechowskiej 42b w Lublinie planuje budowę ośmiu bloków mieszkalnych, w których miałoby powstać ponad 600 mieszkań. To wymaga jednak zgody miejskich radnych na wykorzystanie przepisów tzw. „lex deweloper”.

Na tej liście nasze województwo jest pierwsze. I bardzo dobrze
Lemieszka i szczodroki
galeria

Na tej liście nasze województwo jest pierwsze. I bardzo dobrze

Lista produktów tradycyjnych z naszego województwa wydłużyła się do już 273 pozycji. To daje nam pierwsze miejsce w kraju.

Kolędowanie z zespołem Enej
kolędowanie
20 grudnia 2024, 19:00

Kolędowanie z zespołem Enej

Zimowe koncerty świąteczne to niezapomniane przeżycie. Do wspólnego kolędowania zaprasza zespół Enej. Grupa zaprezentuje polskie i ukraińskie kolędy oraz pastorałki już 20 grudnia (piątek) w lubelskim Centrum Spotkania Kultur.

Efekt Taylor Swift. Miliardy, rekordy i wielkie wpływy
DO ZOBACZENIA

Efekt Taylor Swift. Miliardy, rekordy i wielkie wpływy

Kiedy przyjechała na koncerty do Polski, przez kilka dni mówiły o tym wszystkie media, a w hotelach nie było miejsc, bo przyjechało tak dużo widzów z zagranicy. Trasa koncertowa The Eras Tour przyniosła jej 2,2 miliardów dolarów. Ma wielką armię fanów na całym świecie. I choć jej piosenki zapewne nie wszystkim się podobają, to chyba każdy o niej słyszał. A jak do tego doszło?

U nas są tanie choinki. Leśnicy sprzedają je nawet za 30 złotych
JEST NA CZYM BOMBKĘ ZAWIEŚIĆ

U nas są tanie choinki. Leśnicy sprzedają je nawet za 30 złotych

Duża część nadleśnictw w kraju prowadzi już sprzedaż choinek. Jak informują Lasy Państwowe, ceny wahają się średnio od 40 do 130 zł; zależą od regionu Polski, gatunku, czy wysokości drzewka. W części 25 lubelskich nadleśnictw sprzedaż też już ruszyła.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Różne -> Inne
Aktywni +

Aktywni +

Lublin

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

159,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Komunikaty