Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 lipca 2018 r.
19:26

"Wcielamy się w rolę rodziny, psychologa a nawet księdza". Pielęgniarki z Lublina chcą podwyżek

Często dla pacjentów wcielamy się w rolę ich rodziny, psychologa albo nawet księdza. Ale dla naszej pracy nie ma szacunku – mówiły w poniedziałek rozgoryczone pielęgniarki ze szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kilkaset pielęgniarek i położnych protestowało w poniedziałek od rana w budynku bloku operacyjnego SPSK4 w Lublinie. Według informacji przekazanych przez związkowców było ich ponad 300. Domagają się podwyżek.

– Mamy reprezentację z całego szpitala. Mimo tego pełna obsada jest na oddziale intensywnej terapii, oddziale intensywnego nadzoru kardiologicznego oraz intensywnego nadzoru noworodków, a także szpitalnym oddziale ratunkowym – zapewniała Dorota Ronek, sekretarz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy SPSK4 w Lublinie. – Pacjenci są także pod opieką wykwalifikowanych pracowników innych zawodów m.in. lekarzy, ratowników medycznych, sanitariuszy, salowych. Nie ma więc zagrożenia – podkreśliła.

Dodała, że pielęgniarki są bardzo zdeterminowane i chcą protestować również w nocy. Chcą zarabiać o 1500 zł brutto więcej.– Mamy wyczerpującą pracę. Musimy być jednocześnie matką, ojcem, psychologiem i księdzem. Do tego coraz to nowe procedury i wymagania. Nikt tego jednak nie docenia, nie ma szacunku dla naszej pracy. Dlatego będziemy protestować do skutku, bo chcemy godziwie zarabiać – mówi jedna z protestujących pielęgniarek.

– Mam 56 lat, wyższe wykształcenie, specjalizację, cały czas kończę nowe kursy i szkolenia. To jednak w ogóle nie jest doceniane, nie idą za tym żadne gratyfikacje finansowe – zaznacza pani Urszula. – Moje zasadnicze wynagrodzenie brutto wynosi 4150 zł z czego „na rękę” zostaje mi ok. 3300. Co to za zarobki, zwłaszcza po tylu latach pracy? – dodaje pielęgniarka.

– Będziemy protestować do skutku, aż coś się zmieni. Nie mamy wyjścia, bo w ogóle się nas nie słucha – podkreśla inna. – Od pielęgniarek się tylko wymaga. Cały czas musimy podnosić swoje kwalifikacje, nie możemy stać w miejscu. Oczekujemy jednak, że ktoś nas za to doceni – dodaje pani Anita, która pracuje w SPSK4 ponad 20 lat.

Przedstawiciele pielęgniarek mają się dzisiaj spotkać z wojewodą i dyrekcją szpitala. – Jesteśmy przygotowani organizacyjnie na braki w personelu. Mimo tego zgłaszają się do nas pacjenci ze skargami, bo ta sytuacja jest dla nich bardzo niekomfortowa i mają obawy – mówi Marta Podgórska, rzeczniczka szpitala. – Z pielęgniarkami nie ma dialogu. Nadal nie wiemy np. ile pielęgniarek będzie protestować w jednym czasie. Nie możemy też skontaktować się z ich pełnomocnikiem, co jest absurdalne.

Dodaje, że w szpitalu w związku z brakami wśród pielęgniarek jest o połowę mniej pacjentów. – W tym momencie jest ich 470, a szpital ma 800 łóżek i 100 dostawek – mówi Podgórska.

Czy pacjenci odczuli braki personelu? – Jestem często na oddziale neurologicznym i mam porównanie, jak wyglądała sytuacja przed i w czasie strajku. Pielęgniarek jest rzeczywiście mniej, te które są radzą są bardzo dobrze, więc pacjenci nie czują różnicy – mówi Arkadiusz Ostrowski z Radawca, którego spotkaliśmy w SPSK4.

– Mój brat ma poważne złamanie i wymaga operacji. Nie wiemy jednak czy zostaniemy przyjęci, bo mamy informację o brakach wśród personelu. Czekamy na decyzję lekarza, ale mamy świadomość, że mogą być problemy – denerwowała się pani Katarzyna, której brat trafił w poniedziałek na szpitalny oddział ratunkowy przy Jaczewskiego.

Pozostałe informacje

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

Szymon Zawisza z Wierzchoniowa to aktualny Mistrz Polski cross country w klasie 85 ccm i jeden z najbardziej utalentowanych motocyklistów offroadowych w swojej katogorii wiekowej
Magazyn

Motocykle kocha od dziecka. Zdobył tytuł Mistrza Polski

Szymon Zawisza, czternastolatek z Wierzchoniowa w powiecie puławskim na motocyklach jeździ od trzeciego roku życia. Pasję zaszczepił w nim ojciec Michał, który o enduro, czy wyścigach cross country może rozmawiać godzinami. Plan na przyszły rok? Nowy motocykl i debiut w wyższej klasie.

Astra Leśniowice dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty

Astra Leśniowice mistrzem jesieni w chełmskiej klasie okręgowej

W ostatniej kolejce rundy jesiennej komplet punktów zainkasowały: Unia Rejowiec, Astra Leśniowice, GKS Łopiennik, Chełmianka II Chełm i Kłos Gmina Chełm

Zapalił się drewniany dom. Strażacy znaleźli ciało staruszki
na sygnale

Zapalił się drewniany dom. Strażacy znaleźli ciało staruszki

Dzisiaj rano w gminie Rokitno w powiecie bialskim doszło do pożaru parterowego, drewnianego domu. Życia 93-latki nie udało się uratować.

Wiemy kiedy Motor Lublin zmierzy się w zaległym meczu z Jagiellonią Białystok

Wiemy kiedy Motor Lublin zmierzy się w zaległym meczu z Jagiellonią Białystok

W poniedziałek Departament Logistyki Rozgrywek wyznaczył terminy trzech zaległych spotkań PKO Bank Polski Ekstraklasy

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty