Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Wojewoda broni decyzji o odmowie unieważnienia pozwoleń na budowę ścieżek na górkach czechowskich. Tłumaczy, że pozwolenia są zgodne z obowiązującym planem zagospodarowania terenu
– Podstawą dla tych pozwoleń na budowę jest plan zagospodarowania z 2005 r. – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Powołuje się na paragraf z planu, który wyznacza na górkach tereny zieleni publicznej „z podstawowym przeznaczeniem gruntów pod parki, skwery zieleńce”. Wskazuje też punkt dopuszczający „realizację wszelkich form terenowych urządzeń rekreacyjnych” praz paragraf dopuszczający zmiany ukształtowania terenu wynikające z „prowadzenia nowych dróg”.
O uchylenie dwóch pozwoleń na budowę wydanych przez Urząd Miasta spółce TBV Investment wnioskowała do wojewody Prokuratura Regionalna w Lublinie. Chodzi o pozwolenie na ścieżkę terenową (już powstającą) i zgodę na budowę ścieżki trekkingowej. Wojewoda nie znalazł podstawy do uchylenia tych zgód, jego odmowa została zaskarżona przez prokuraturę do Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Ważność zachowuje wciąż inne pozwolenie na budowę na górkach czechowskich, które dotyczy boisk. Ono już wcześniej było zaskarżone przez jednego z mieszkańców do wojewody, który odmówił unieważnienia zgody. Jego decyzja była zaskarżona do GING, który utrzymał ją w mocy.
