Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do wybuchu gazu, a potem pożaru doszło w nocy w mieszkaniu w Elizówce (Archiwum)
Do wybuchu gazu, a potem pożaru doszło w nocy w mieszkaniu w Elizówce. Cztery poparzone osoby trafiły do szpitala.
Zgłoszenie o wybuchu strażacy dostali o godz. 2.22. Jak informuje oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, gaz wybuchł w mieszkaniu w Elizówce.
- Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zastali pożar w jednym z pomieszczeń. Okna i drzwi w mieszkaniu były powybijane przez wybuch - relacjonuje dyżurny KW PSP w Lublinie.
Cztery osoby w wieku od 40 do 75 lat doznały poparzeń w tym m.in. twarzy i ręki.
Według wstępnych ustaleń straży pożarnej, przyczyną pożaru była nieszczelność instalacji gazowej w kuchni.
- Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zastali pożar w jednym z pomieszczeń. Okna i drzwi w mieszkaniu były powybijane przez wybuch - relacjonuje dyżurny KW PSP w Lublinie.
Cztery osoby w wieku od 40 do 75 lat doznały poparzeń w tym m.in. twarzy i ręki.
Według wstępnych ustaleń straży pożarnej, przyczyną pożaru była nieszczelność instalacji gazowej w kuchni.
