Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na szczęście jedynie niegroźnych urazów doznał 48-letni motocyklista, który chcąc uniknąć zderzenia gwałtownie zahamował i przewrócił się na jezdnię. Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
W sobotę przed godziną 20:00 łukowscy policjanci zostali powiadomieni o wypadku, do którego doszło na ul. Wyszyńskiego. Ze zgłoszenia przekazanego dyżurnemu wynikało, że na jezdni wywrócił się motocyklista. Motocyklem marki Kawasaki kierował 48-letni łukowianin. Mężczyzna z miejsca wypadku został przewieziony do szpitala, na szczęście okazało się, że urazy, jakich doznał, są niegroźne inie zagrażają jego życiu.
Pracujący na miejscu wypadku policjanci z łukowskiej drogówki ustalili wstępnie, że kierujący jednośladem 48-latek „ruszył dynamicznie” ze skrzyżowania. Mężczyzna po przejechaniu kilkunastu metrów gwałtownie zahamował, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka samochód osobowy, którego kierowca skręcał w lewo do posesji. Motocyklista przewrócił się ze swoim jednośladem na jezdnię, na szczęście nie uderzył w samochód, którym kierował 23-latek z Łukowa.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę miejskiego monitoringu. Najprawdopodobniej sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
