Zwarcie instalacji elektrycznej urządzenia chłodniczego samochodu było przyczyną wczorajszego pożaru ciężarówki w centrum Łukowa.
– Wczoraj, przed godziną 9 dyżurny łukowskiej komendy policji został powiadomiony o pożarze samochodu ciężarowego – informuje asp. sztab. Marcin Józwik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. – Ze zgłoszenia wynikało, że z jadącego przez centrum Łukowa samochodu marki DAF wydobywają się kłęby dymu. Kierowca tego auta, który zorientował się o zagrożeniu zjechał na zatoczkę autobusową i początkowo sam przystąpił do akcji gaśniczej. Po chwili dojechali do niego strażacy, którzy ugasili pożar ciężarówki.
Pożar samochodu spowodował trwające kilkadziesiąt minut utrudnienia w centrum miasta.
Znana jest już przyczyna awarii. – Z ustaleń mundurowych wynika, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej urządzenia chłodniczego samochodu ciężarowego – podaje rzecznik prasowy KPP w Łukowie. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji i przytomności umysłu kierowcy ciężarówki, w zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał.
Po zakończonej akcji gaśniczej kierowca ciężarówki odjechał do warsztatu samochodowego.