Maciej Walaszek masowo kupuje patyczki laryngologiczne. Lekarz przytrzymuje nimi język aby zbadać nasze gardło, a Maciej stworzył z nich gitarę elektryczną.
– Udało się, gitara działa, chociaż wszyscy dookoła nie dawali mi szans – przyznaje Maciej, na co dzień uczeń Zespołu Szkół Nr 3 im. Władysława Reymonta w Łukowie. Na YouTubie prowadzi kanał "Praktykant". – Chciałem mieć gitarę elektryczną. Moim marzeniem było aby samemu ją stworzyć. Na forach lutniczych czytałem że drewno brzozowe z którego wykonane są szpatułki laryngologiczne jest dosyć słabe pod względem akustyki, ale postanowiłem to sprawdzić – zaznacza mieszkaniec Krzywdy w powiecie łukowskim. I w ten sposób przez sześć miesięcy powstawała, prawdopodobnie pierwsza taka na świecie, gitara. Maciej użył do tego ok. 1300 patyczków laryngologicznych.
– Wszystko można zobaczyć na filmiku który znajduje się na moim kanale na YouTube – dodaje nasz rozmówca, zapewniając że gitara działa. – To brzozowe drewno, więc musiałem je usztywnić. Poza tym, gdy już skleiłem korpus, trzeba było nadać mu zaokrąglony kształt. To była mozolna praca, użyłem masy papieru ściernego – opowiada uczeń łukowskiej szkoły. Okazuje się że już wcześniej tworzył rzeczy z patyczków laryngologicznych. – Jako dziecko używałem do tego patyczków po lodach, ale miałem problem skąd wziąć tyle tego. Dopiero nauczyciel w szkole podsunął mi pomysł aby użyć patyczków laryngologicznych, dostępnych w aptece. Od tamtej pory kupuję je masowo– żartuje Maciej. Tworzył z nich m.in. strzałki do miotania. – I inne rekwizyty które wykorzystuję potem w moim filmach krótkometrażowych. Bo montaż to moja druga pasja – przyznaje młody twórca. Na jego kanale YoTube można obejrzeć m.in. jego film "Paczka".
– Zamierzam zrobić jeszcze zegarek na rękę z patyczków laryngologicznych – zapowiada Maciej. Póki co ze swoim projektem gitary zakwalifikował się do wojewódzkiego finału Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości, który odbędzie się w Puławskim Parku Naukowo – Technologicznym. – Zgłosił mnie jeden z nauczycieli , za co mu serdecznie dziękuję.