Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 sierpnia 2014 r.
15:15
Edytuj ten wpis

Borussii życie po Lewandowskim

Ponad 34 tysiące kibiców zobaczyło na Stadionie Miejskim we Wrocławiu towarzyski mecz pomiędzy miejscowym Śląskiem i Borussią Dortmund (0:3). Niemiecki klub, nawet po odejściu Roberta Lewandowskiego, ma w Polsce wielu kibiców, których wciąż przyciągają nazwiska Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Choć środowy mecz nie był rozgrywany o żadną stawkę, to cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Już od rana wrocławski Rynek zapełniał się kibicami w żółto-czarnych koszulkach. Wśród nich dało się słyszeć język niemiecki, ale większość przyjechała z najróżniejszych zakątków Polski. Trudno się temu dziwić. Jak podaje klub z Dortmundu, w naszym kraju ma on ok. 600 tysięcy sympatyków.

Piłkarze światowego formatu

- Polscy fani są dla nas szczególnie ważni. To trzecia pod względem liczebności nacja fanów BVB - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Hans Joachim Watzke, dyrektor wykonawczy wicemistrza Niemiec.

Zainteresowania polskich kibiców środowym meczem nie osłabiło odejście króla strzelców Bundesligi Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium, a także nieobecność kilku podstawowych zawodników.

Kontuzje wciąż leczą Marco Reus i Ilkay Gundogan, a wolne mają jeszcze uczestnicy ostatniego mundialu: Mats Hummels, Roman Weidenfeller, Kevin Grosskreutz i Erik Durm. Nie oznacza to jednak, ze na murawie Stadionu Wrocław nie pojawił się żaden świeżo upieczony mistrz świata. W drugiej połowie na boisko wybiegł 20-letni Matthias Ginter, uznawany za jednego z najzdolniejszych niemieckich piłkarzy młodego pokolenia, który latem trafił do Borussii z SC Freiburg.

Mimo tych osłabień dortmundczycy mecz ze Śląskiem potraktowali bardzo poważnie i zagrali w najsilniejszym na tę chwilę składzie.

- To są piłkarze światowego formatu i każdy chciałby być na naszym miejscu i móc się z nimi zmierzyć. Zwłaszcza w pierwszej połowie Borussia pokazała, że jest klasową i topową drużyną. Ich mocnym atutem są kontry, które wyprowadzają niezwykle szybko - komplementował obrońca wrocławskiej drużyny Mariusz Pawelec. Wychowanek Górnika Łęczna zagrał bez respektu dla bardziej utytułowanych rywali, kilkukrotnie skutecznie powstrzymując napastników z Dortmundu. W 41. minucie musiał jednak opuścić boisko z powodu kontuzji.

Powrót Kuby

Sympatyków Borussii z całej Polski na trybuny przyciągnęły nazwiska Piszczka i Błaszczykowskiego, choć przed meczem było wiadomo, że do gry na sto procent będzie gotowy tylko ten pierwszy. Drugi od stycznia leczył zerwane więzadła krzyżowe i dopiero niedawno wznowił treningi. Jeszcze dzień przed meczem Watzke zapowiadał, że kapitan reprezentacji Polski do Wrocławia przyjedzie tylko rozdawać autografy. Polskiego skrzydłowego nie było też w składach, które przed spotkaniem rozdano dziennikarzom. Tym większe było zaskoczenie, gdy pod koniec meczu Błaszczykowski pojawił się przy linii bocznej, a po chwili wbiegł na boisko zmieniając Jonasa Hofmanna.

- Dla mnie też to był szok. Decyzja zapadła na dziesięć minut przed końcem spotkania. Trener tylko pokazując na palcach zapytał, czy chcę wejść na trzy czy na cztery minuty. Zapytałem, czy jest tego pewien i odpowiedział, że nie ma problemu. Tak naprawdę niezadowolony był tylko lekarz - mówi Błaszczykowski o swoim powrocie po kontuzji. - W pewnym sensie był on trochę naciągany. Naprawdę ciężko pracowałem, by wrócić do zdrowia i były sugestie ze strony lekarzy, żeby nie ryzykować dla pięciu minut gry. Ale atmosfera i wypełniony kibicami stadion sprawiły, że mnie i trenera trochę poniosło i zdecydowaliśmy, że pobiegam trochę po boisku. Jestem bardzo szczęśliwy i cieszę się, że ten symboliczny powrót miał miejsce w Polsce.

W Borussii liczą, że polski skrzydłowy będzie gotowy do gry od pierwszych spotkań startującego w przedostatni weekend sierpnia sezonu Bundesligi. Sam zawodnik zapewnia, że zdąży wrócić do pełnej formy przed zaplanowaną na wrzesień inauguracją eliminacji Mistrzostw Europy. Wtedy reprezentacja Polski zmierzy się z Gibraltarem. W październiku "biało-czerwonych” czeka już trudniejsze zadanie: mecze z Niemcami i Szkocją.

Dwóch za "Lewego”

Dzień przed meczem Hans Joachim Watzke powiedział, że Roberta Lewandowskiego może zastąpić jedynie dwóch zawodników. I wiele wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie "Duma Westfalii” grać będzie dwójką napastników. W tym celu na Signal Iduna Park z FC Torino ściągnięto króla strzelców ligi włoskiej Ciro Immobile, a z Herthy Berlin Kolumbijczyka Adriana Ramosa. Obaj ze Śląskiem zagrali po 45 minut i strzelili po bramce. Włoch zdążył już nawet w jednym z wywiadów powiedzieć, że Lewandowski to przeszłość, a on jest przyszłością.

- Będzie nam brakować Roberta, jako piłkarza i człowieka, tak samo zresztą, jak innych zawodników, którzy odeszli do innych klubów. To normalna kolej rzeczy, że zawodnicy zmieniają miejsca pracy. My musimy przejść nad tym do porządku dziennego i dalej robić swoje - mówi trener Borussii Jurgen Klopp. - Ciro i Adrian są dobrymi napastnikami i dzięki ciężkiej pracy mogą stać się jeszcze lepsi. Robert Lewandowski, kiedy do nas przychodził, też nie był tym zawodnikiem, który teraz odszedł do Bayernu - dodaje.

- Przez cztery ostatnie lata Robert strzelił dla nas dużo bramek i na pewno ciężko będzie go zastąpić. Pracowaliśmy razem jako kolektyw i każdemu kolejnemu napastnikowi nie będzie łatwo wpasować się w to wszystko. Rolą trenera będzie poukładanie tego w jedną całość - uważa z kolei Jakub Błaszczykowski.

Drugi z Polaków w składzie ośmiokrotnego mistrza Niemiec w tym wszystkim dopatruje się jednak pozytywów. - Nasz skauting zawsze pokazywał, że potrafi znaleźć bardzo dobrych zawodników, którzy przychodzą i zastępują tych, którzy odeszli. Kiedy Robert czy ja przychodziliśmy do Borussii, nikt nas za bardzo nie znał, ale w Dortmundzie się rozwinęliśmy. Miejmy nadzieję, że tak samo będzie w przypadku graczy, którzy dołączyli do nas przed tym sezonem - mówi Łukasz Piszczek.

Kuba kapitanem?

W środowym meczu we Wrocławiu Jakub Błaszczykowski po wejściu na boisko przejął opaskę kapitańską od Jonasa Hofmanna. Od razu pojawiły się pytania, czy podobnie będzie w lidze, bo przed nadchodzącym sezonem z tej funkcji zrezygnował dotychczasowy kapitan Sebastian Kehl, który szykuje się do zakończenia piłkarskiej kariery.

- O to trzeba pytać trenera. Wydaje mi się jednak, że to Mats Hummels lub Roman Weidenfeller są zawodnikami, którzy powinni nosić opaskę kapitańską - mówi Błaszczykowski.

Trener Klopp w temacie następcy Sebastiana Kehla jest na razie wyjątkowo mało rozmowny:

• Czy wie pan już, kto będzie w nadchodzącym sezonie kapitanem drużyny?
- Tak.
• Może pan powiedzieć?
- Nie.

Pozostałe informacje

Szymon Zawisza z Wierzchoniowa to aktualny Mistrz Polski cross country w klasie 85 ccm i jeden z najbardziej utalentowanych motocyklistów offroadowych w swojej katogorii wiekowej
Magazyn

Motocykle kocha od dziecka. Zdobył tytuł Mistrza Polski

Szymon Zawisza, czternastolatek z Wierzchoniowa w powiecie puławskim na motocyklach jeździ od trzeciego roku życia. Pasję zaszczepił w nim ojciec Michał, który o enduro, czy wyścigach cross country może rozmawiać godzinami. Plan na przyszły rok? Nowy motocykl i debiut w wyższej klasie.

Astra Leśniowice dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty

Astra Leśniowice mistrzem jesieni w chełmskiej klasie okręgowej

W ostatniej kolejce rundy jesiennej komplet punktów zainkasowały: Unia Rejowiec, Astra Leśniowice, GKS Łopiennik, Chełmianka II Chełm i Kłos Gmina Chełm

Zapalił się drewniany dom. Strażacy znaleźli ciało staruszki
na sygnale

Zapalił się drewniany dom. Strażacy znaleźli ciało staruszki

Dzisiaj rano w gminie Rokitno w powiecie bialskim doszło do pożaru parterowego, drewnianego domu. Życia 93-latki nie udało się uratować.

Wiemy kiedy Motor Lublin zmierzy się w zaległym meczu z Jagiellonią Białystok

Wiemy kiedy Motor Lublin zmierzy się w zaległym meczu z Jagiellonią Białystok

W poniedziałek Departament Logistyki Rozgrywek wyznaczył terminy trzech zaległych spotkań PKO Bank Polski Ekstraklasy

Czy Chełm znajdzie złoty środek między porządkiem a przedsiębiorczością? Konsultacje w sprawie zmian w uchwale krajobrazowej potrwają od 3 listopada do 4 grudnia
Chełm

Chełm wchodzi w drugie rozdanie „wojny z banerozą”. Czy estetyka miasta da się pogodzić z biznesem?

Po dwóch latach obowiązywania uchwały krajobrazowej, która uporządkowała miejską przestrzeń i usunęła z niej reklamowy chaos, Chełm staje przed nowym wyzwaniem. Miasto przygotowuje się do nowelizacji przepisów, które dla jednych są symbolem estetycznej rewolucji, a dla innych – biurokratyczną barierą utrudniającą prowadzenie działalności gospodarczej.

W czwartoligowych derbach Lublina rezerwy Motoru Lublin ograły Lubliniankę
galeria

IV Liga: Rezerwy Motoru wygrywają derby z Lublinianką [ZDJĘCIA]

Czwartoligowe derby Lublina dla rezerw Motoru. Zespół dowodzony przez trenera Kamila Witkowskiego długo przegrywał przy Al. Zygmuntowskich z Lublinianką, ale w końcówce spotkania przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść

Piłkarze Powiślaka Końskowola rozegrali bardzo dobry mecz

Powiślak Końskowola na remis z Cisowianką Drzewce. Potworny ścisk w czubie tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Powiślak Końskowola podzielił się punktami z KS Cisowianka Drzewce w hicie rundy jesiennej

Daniel Rusek (Górnik Łęczna): Pokazaliśmy dwa oblicza w Opolu

Daniel Rusek (Górnik Łęczna): Pokazaliśmy dwa oblicza w Opolu

Górnik Łęczna w pierwszej połowie meczu w Opolu przeciwko Odrze zaprezentował się bardzo korzystnie. Niestety, po przerwie w grze zielono-czarnych coś się zacięło i ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili gospodarze. Jak niedzielne spotkanie podsumowali obaj trenerzy?

GKS Górnik Łęczna rzutem na taśmę pokonał Pogoń Dekpol Tczew

GKS Górnik Łęczna rzutem na taśmę pokonał Pogoń Dekpol Tczew

GKS Górnik Łęczna zakończył rundę jesienną na drugiej pozycji. To duży sukces podopiecznych Artura Bożyka

Dwa dni, dwa filmy i spotkania z gwiazdami. Alchemia kina w Stylowym
24 listopada 2025, 18:30

Dwa dni, dwa filmy i spotkania z gwiazdami. Alchemia kina w Stylowym

Zbliża się 13. Przegląd Filmowy Alchemia Kina. W Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu zostaną pokazane dwa ciekawe filmy, a po każdej z projekcji zaplanowano spotkania z twórcami. Przyjadą aktorzy: Karolina Gruszka, Jan Englert i Beata Ścibakówna.

Projektują nowe kąpielisko w regionie. Tak może wyglądać (wizualizacje)
galeria

Projektują nowe kąpielisko w regionie. Tak może wyglądać (wizualizacje)

To dopiero wstępna koncepcja projektowa. Ostateczna będzie gotowa za kilka miesięcy. A jeśli znajdą się pieniądze na realizację planów, to w Lubelskiem przybędzie nowe kąpielisko. Burmistrz miasta obiecał je w kampanii wyborczej.

Do wypadku doszło dzisiaj wieczorem

Poważny wypadek na DK 17. Sześć osób trafiło do szpitala

Sześć osób trafiło do szpitali po wypadku, który wydarzył się dzisiaj (9 listopada) wieczorem na drodze krajowej nr 17 w Suminie. Trasa między Zamościem a Tomaszowem jest zablokowana.

Łukasz Kowalski zapewnia, że przeciwko inwestycji nic nie ma i rozumie, że musi się ona wiązać z utrudnieniami, ale uważa, że drogowcy powinni bardziej angażować się w to, co mają do zrobienia
galeria

Narzekają na drogowców na krajówce. „Jak rozgrzebaliście, to róbcie”

Gładka jezdnia, nowe chodniki i ścieżki rowerowe na pewno ułatwią mieszkańcom życie. Ale póki co drogowa inwestycje je utrudnia. Część mieszkańców domów położonych przy krajowej 74 w Szopinku pod Zamościem skarży się, że drogowcy pracują jak muchy w smole.

Szpital "papieski" w Zamościu

Kolejne pieniądze z KPO dla szpitala. Teraz zainwestują w kardiologię

Ponad 15 mln złotych dla szpitala "papieskiego" w Zamościu. To kolejna dotacja, jaką przyznano placówce z Krajowego Planu Odbudowy. Tym razem chodzi o inwestycję na oddziale kardiologicznym.

Terytorialsi ruszają ze szkoleniami. Przygotują mieszkańców do działań w kryzysie

Terytorialsi ruszają ze szkoleniami. Przygotują mieszkańców do działań w kryzysie

Ruszył ogólnopolski program „wGotowości”, którego celem jest przygotowanie mieszkańców do działania w sytuacjach kryzysowych. To bezpłatne szkolenia obronne dla osób pełnoletnich, organizowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Na Lubelszczyźnie pierwsze zajęcia odbędą się 22 listopada. Poprowadzą je żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium