Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 lipca 2022 r.
8:35

Efekt inflacji. Ludzie w sklepach wybierają najtańszą mąkę

16 7 A A
Jesteśmy krajem – i pokazują to analizy – w którym lubi się chodzić do sklepów. Lubimy kontakt z drugim człowiekiem. Dlatego chcemy robić zakupy osobiście. Okazuje się także, że Polacy odwiedzają sklepy stosunkowo często. W wielu krajach Europy zakupy są robione rzadziej, ale klienci zaopatrują się na kilka dni – mówi Mirosław Wawryszczuk.
Jesteśmy krajem – i pokazują to analizy – w którym lubi się chodzić do sklepów. Lubimy kontakt z drugim człowiekiem. Dlatego chcemy robić zakupy osobiście. Okazuje się także, że Polacy odwiedzają sklepy stosunkowo często. W wielu krajach Europy zakupy są robione rzadziej, ale klienci zaopatrują się na kilka dni – mówi Mirosław Wawryszczuk. (fot. Materiały prasowe)

Nie szukamy sposobów na otwarcie sklepów w dni wolne od handlu – mówi Dziennikowi Mirosław Wawryszczuk, członek zarządu, dyrektor sprzedaży i marketingu Stokrotki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Handel detaliczny w Polsce wyszedł już z kłopotów pandemicznych?

– Tak. Chociaż nasza branża przeżyła ten czas w inny sposób niż np. turystyka, która przez pandemię została mocno poszkodowana. Zadaniem handlu jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego i chociaż wiadomo, że w najgorszym czasie pandemii dotknęły nas i naszych klientów restrykcje to sklepy spożywcze pozostały otwarte. Doświadczyliśmy znacznie mniejszych uciążliwości niż wiele innych sektorów gospodarki.

Widoczna była w tym czasie jednak zmiana sposobu, w jaki klienci dokonywali zakupów.
Pandemia spowodowała, że rzadziej odwiedzali oni sklepy, realizując za jednym razem większe zakupy.

  • Da się z pandemii wyciągnąć jakąś naukę?

– Nas nauczyła kilku rzeczy. Po pierwsze, podstawowym dla nas działaniem było zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom i klientom oraz dostępności produktów. Pandemia nauczyła nas jeszcze szybszego reagowania i wdrażania nowych rozwiązań. Z uwagi na dynamiczną sytuację związaną z Covid-19 to był intensywny czas pracy, ale efekty tych działań widać dziś w Stokrotkach.

  • Konkretnie? Chodzi o e-handel?

– Także o to. W okresie pandemii klientów, którzy fizycznie przychodzili do sklepów, było mniej. Wszyscy potrzebowali jednak możliwości zrobienia zakupów, a my musieliśmy odpowiedzieć na taką nową konieczność. Dlatego tak mocno rozwinęliśmy możliwość dokonywania zakupów przez internet. W Stokrotce realizujemy je na dwa sposoby. Dostarczamy zamówione produkty bezpośrednio do domu lub dajemy naszym klientom możliwość ich osobistego odbioru w wybranym przez nich sklepie naszej sieci.

  • Wszelkie analizy pokazują, że wiele osób w pandemii po raz pierwszy zrobiło zakupy przez internet, a kiedy ona ustała, spora część klientów została przy tej metodzie. Widać to na przykładzie Stokrotki?

– Oczywiście. Faktycznie w czasie najmocniejszej walki z wirusem przez internet kupowało u nas bardzo dużo osób. Teraz te liczby są mniejsze, ale i tak znacząco większe w odniesieniu do czasów sprzed pandemii. Widzimy wyraźnie, że część klientów polubiła taki sposób robienia zakupów. Widzimy także, że klienci w Polsce są na tle innych krajów Europy wyjątkowi.

  • To znaczy?

– Jesteśmy krajem – i pokazują to analizy – w którym lubi się chodzić do sklepów. Lubimy kontakt z drugim człowiekiem. Dlatego chcemy robić zakupy osobiście. Okazuje się także, że Polacy odwiedzają sklepy stosunkowo często. W wielu krajach Europy zakupy są robione rzadziej, ale klienci zaopatrują się na kilka dni. My robimy to inaczej – przychodzimy do sklepu kilka razy w tygodniu i kupujemy jednorazowo mniej. Tak to teraz wygląda, chociaż nadal jest wielu klientów, którzy polubili zakupy spożywcze przez internet. Wyrazem tego jest liczba klientów naszego sklepu online.

  • W każdej Stokrotce można zrobić zakupy przez sieć?

– Wchodząc na naszą stronę internetową, dokładnie widzimy, w której miejscowości możemy zrobić takie zakupy. W Lublinie nasz sklep internetowy dostępny jest nie tylko dla mieszkańców miasta, ale również okolicznych miejscowości, np. Turki. Z myślą o nich otworzyliśmy nowy dedykowany sklep, który realizuje tylko zamówienia składane w sklepie internetowym.

  • Dark store.

– Tak, to branżowa nazwa. Magazyn, przypominający stacjonarny sklep, w którym kompletujemy zakupy klienta, ale nie prowadzimy w tym miejscu sprzedaży tradycyjnej.

  • Kolejne analizy. Na początku roku eksperci zwiastowali, że w handlu będzie gorzej, bo inflacja. Potem mówili, że będzie lepiej, bo klientami będą uchodźcy z Ukrainy, a teraz kiedy Ukraińcy w dużej części wyjeżdżają, to znowu jest mowa o zmniejszeniu sprzedaży. Taka huśtawka. Jak to w końcu będzie?

– Inflacja stanowi wyzwanie dla wszystkich. I klientów, i sprzedawców. Widzimy już skutki tej sytuacji w naszych sklepach i zmiany w zakupach dokonywanych przez klientów. Wybierają oni coraz częściej produkty tańsze, głównie te podstawowe, jak na przykład mąka.

  • I tu jest problem, bo zdaje mi się, że w powszechnym odbiorze Stokrotka jest sklepem drogim. Droższym od dyskontów.

– Stokrotka droga? Mam zupełnie inną ocenę, która wynika z systematycznego monitoringu sytuacji na rynku. Naszą przewagę opieramy na bogatym asortymencie, wysokiej jakości produktów i atrakcyjnych cenach. Tego dobrym przykładem jest oferta produktów naszej marki własnej, dostępnych wyłącznie w naszych sklepach.

  • Wróćmy na chwilę do pandemii. Kasy samoobsługowe to był jeden z elementów wprowadzonych w czasie walki z Covid-19. Tymczasem mam wrażenie, że są z nimi problemy. Często klient spędza przy takiej kasie więcej czasu niż przy tradycyjnej. Na moje oko średnio takie kasy rozładowały kolejki.

– Jak każde nowe rozwiązanie również i kasy samoobsługowe wymagają czasu na ich poznanie.

Dla części klientów jest to ciągle nowość. Dlatego naturalne jest, że potrzeba wtedy więcej czasu na samodzielną obsługę urządzenia czy też pomoc naszych pracowników.

Zainteresowanie klientów kasami samoobsługowymi jednak ciągle rośnie, dlatego na koniec roku takie urządzenia będą dostępne już w 500 naszych sklepach. Zawsze jednak zapewniamy również możliwość realizacji zakupów w tradycyjnej kasie.

  • Co do kas, to niedawno pracownicy zwracali uwagę, że trzeba w sklepach więcej osób. Że trzeba zwiększyć zatrudnienie. Jak wyglądają rozmowy z pracownikami?

– Staramy się wypracowywać jak najlepsze rozwiązania. Mamy 11 tys. pracowników w Polsce i naszym priorytetem jest budowanie pozytywnych relacji opartych na wzajemnym zaufaniu, dotrzymywaniu zobowiązań i wsparciu w rozwoju.

  • Tych pracowników będzie więcej, bo w ubiegłym roku Stokrotka przejęła osiem sklepów na Mazowszu, a do końca tego roku chce to samo zrobić z 14 kolejnymi. Nie podajecie jednak nazwy sieci, którą zamierzacie przejąć. Dlaczego?

– O tym poinformujemy niebawem.

  • Jak technicznie wygląda przejmowanie istniejących sklepów. Pracownicy dostają oferty pracy w Stokrotce?

– Tak to wygląda. To nie będzie nasze pierwsze przejęcie i mamy w tej kwestii doświadczenie. Muszę przyznać, że znacząca część dotychczasowych pracowników tych sklepów decyduje się na pracę w naszej firmie.

Myślę, że jesteśmy atrakcyjnym pracodawcą. Tylko w ubiegłym roku awansowało u nas ponad 860 osób. W biurze w Lublinie pracuje 600 osób i bardzo sobie cenię to, że są to często absolwenci lubelskich uczelni. Wiele osób pracuje u nas od lat i awansuje. 80 procent naszej kadry kierowniczej w całej Polsce, to osoby, które objęły to stanowisko w ramach awansu wewnętrznego.

  • Lubi pan określenie „obchodzenie zakazu handlu w niedziele”?

– Wiem, że jest w użyciu, ale my w naszej firmie zawsze poruszamy się w granicach obowiązujących przepisów.

Osobiście nie przekonują mnie zabiegi typu sklep – wypożyczalnia sprzętu sportowego albo sklep – placówka medyczna.

To nie jest droga, którą chcemy iść.

Kiedy rząd, w czasie dużego napływu uchodźców z Ukrainy, zezwolił na otwarcie sklepów w każdą niedzielę w dwóch województwach, zrobiliśmy to z myślą o uchodźcach i osobach im pomagającym.

  • Pytam o to, bo coraz głośniej o tym, że sieć Dino i Biedronka przymierzają się do otwarcia sklepów w dni wolne.

– Stokrotka nie prowadzi żadnych działań mających na celu otwarcie sklepów w niedziele niehandlowe. Respektujemy obowiązujące przepisy prawa.

  • Ale jak zrobi to Biedronka, potem Lidl i kolejne sieci, to w końcu zrobi tak i Stokrotka.

– Raz jeszcze podkreślam, że nie szukamy sposobów na otwarcie sklepów w dni wolne od handlu.

Stokrotka

sieć handlowa, która powstała w 1994 roku w Lublinie, a wyrosła z hurtowni Eldorado. Dziś swoim zasięgiem obejmuje ponad 800 sklepów zlokalizowanych w całej Polsce. Stokrotka otwiera ponad 100 sklepów rocznie w różnych formatach. Od 2018 r. Stokrotka Sp. z o.o. wchodzi w skład litewskiej grupy handlowej Maxima

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium