Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 kwietnia 2020 r.
15:16

"Najtrudniej jest tym, co nie mają zainteresowań i pasji" Psychoterapeuta o przymusowej izolacji

Technologia nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem, ale może dawać pewną ulgę. Należy pamiętać, że nie dla wszystkich osób samotność i izolacja to problem. W ciszy można odpocząć, zwolnić, zrobić bilans życiowy, ustalić priorytety. Ponadto wspólne doświadczenie izolacji jest tym, co wyzwala w ludziach wiele dobra – rozmowa z Anitą Rawą-Kochanowską, doktorem psychologii i terapeutką.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Mamy do czynienia z dwiema skrajnymi postawami wobec epidemii. Jedni zareagowali na zagrożenie paniką. Zwłaszcza na początku, ludzie dosłownie rzucili się do sklepów. Czy to normalne zachowanie, naturalny odruch? Jest też część osób, która zupełnie ignoruje zagrożenie. Z czego taka postawa wynika?

- Zarówno panika, jak i swego rodzaju „zamrożenie”, czyli ignorowanie zagrożenia, to normalne reakcje na nową i nieznaną sytuację. Normalne w tym sensie, że pierwszą reakcją w sytuacji kryzysu jest szok. A w szoku nie ocenia się zachowań człowieka w kategoriach zdrowia czy choroby, dlatego że ludzie działają wtedy instynktownie, emocjonalnie i często te działania nie mają nic wspólnego z ich codziennym funkcjonowaniem.

Inna sprawa, jeśli te zachowania się przedłużają. To samo zachowanie, które jest akceptowalne w pierwszych dwóch dniach po ogłoszeniu pandemii, może być objawem nieprzystosowania po tygodniu-dwóch, czy później. Należy jednak pamiętać, że ludzie bardzo różnią się między sobą. Mają różną odporność na stres i nowe sytuacje, a także w różnym czasie dociera do nich ich powaga. Tak czy inaczej, zarówno paniczne zakupy jak i ignorowanie zagrożenia po kilku tygodniach od pandemii, jest już objawem niepokojącym.

• Wielu osobom pozostającym w domach doskwiera samotność. Jakie konsekwencje może przynieść długotrwały brak kontaktu z innymi?

- W samotności i izolacji nasilają się lęki, poczucie bezradności, stany depresyjne. Im dłużej nie wychodzimy z domu, tym trudniej potem zdecydować się na opuszczenie go. Długotrwały brak kontaktu z innymi może skutkować przejściowymi trudnościami w późniejszych relacjach.

Izolacja plus intensywne oglądanie wiadomości może objawiać się nasileniem niepokoju, teorii spiskowych, złości, poczucia bezradności i bezsilności. Frustracja wywołuje agresję, więc może się oberwać niewinnemu listonoszowi czy córce, która w końcu zadzwoniła zapytać, jak się czujemy. Negatywne emocje często są też rozładowywane w internecie: ilość hejtu i awantur jest całkiem spora.

Powiedzmy sobie jednak szczerze, że stosunkowo niewiele osób nie ma zupełnie żadnego kontaktu z innymi ludźmi. Żyjemy w tak „luksusowych” czasach, że większość z nas ma dostęp do internetu, dzięki któremu możemy rozmawiać ze znajomymi i nieznajomymi osobami. Ci, co nie mają internetu, prawdopodobnie posiadają telefon. Oczywiście, technologia nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem, ale może dawać pewną ulgę.

Należy pamiętać, że nie dla wszystkich osób samotność i izolacja to problem. W ciszy można odpocząć, zwolnić, zrobić bilans życiowy, ustalić priorytety. Ponadto wspólne doświadczenie izolacji jest tym, co wyzwala w ludziach wiele dobra. Aktorzy czytają na Instagramie bajki dla cudzych dzieci, powstają jednoosobowe utwory na wiele głosów czy mini-koncerty grane przez osoby nieprzebywające razem. Ludzie wysyłają sobie dowcipy, dzielą się wiedzą, sztuką, wspierają się. Dzieje się magia.

• Czy możliwe, że gdy epidemia koronawirusa minie, zapełnią się gabinety psychologów? Jeśli tak, to jakie podłoże problemów pani przewiduje?

- Gabinety psychoterapeutów zapełnią się, ale dopiero wtedy, gdy ludzi będzie stać na luksus zajęcia się sobą. Najpierw pewnie będą próbowali zarobić na chleb, utrzymanie, kredyty. Odległymi skutkami pandemii będą prawdopodobnie problemy związane z kryzysem (finansowym, emocjonalnym, małżeńskim, rodzinnym), traumą, depresją, długotrwałym stresem. W sytuacji recesji gospodarczej wzrośnie ryzyko samobójstw. Możliwe, że nasilą się akty przemocy domowej i wszelkich jej konsekwencji. No i wiele wskazuje na to, że wiele osób wyjdzie z kwarantanny z objawami uzależnienia od internetu.

• Czy któreś grupy społeczne są szczególnie narażone na negatywne konsekwencje obecnej sytuacji?

- Najbardziej narażone są ofiary przemocy domowej: nie mają gdzie się schować przed oprawcą ani odreagować. Bite dziecko przynajmniej w szkole miało chwilę wytchnienia od przemocowego rodzica. Bita żona odpoczywała, gdy mąż był w pracy. Teraz nie mają takiej możliwości. Przemoc to nie tylko bicie. Przemoc może być emocjonalna, seksualna, finansowa...

Każde doświadczenie przemocy jest wielokrotnie wzmocnione poprzez brak możliwości wyjścia z domu i oderwania się od sprawcy. Myślę, że szczególnie ciężko mają także członkowie rodzin z problemem uzależnienia, np. od alkoholu, narkotyków. Osoba uzależniona z pewnością znajdzie sposób na zdobywanie substancji, a członkowie rodziny nie mają jak się od niej uwolnić. Bardzo trudno będzie wytrzymać w ograniczonej ilości bodźców dzieciom z ADHD, w ogóle małym dzieciom, które są rozwojowo bardzo aktywne, ale też generalnie osobom z dużym zapotrzebowaniem na stymulację.

Trudno będzie także tym, którzy nie mają żadnych zainteresowań i pasji, którym większość dnia wypełniała praca. Spędzanie czasu w domu może być okazją do przewartościowania życia, ale może też stać się koszmarem.

Izolacja może być nie do zniesienia dla osób z depresją, zaburzeniami lękowymi i chorych psychicznie. Patrząc od drugiej strony: grupą zawodową szczególnie narażoną na negatywne konsekwencje pandemii jest personel medyczny. Ryzykują zdrowiem, życiem, pracują w stanie bardzo silnego stresu, są przeciążeni, niedofinansowani, niedocenieni… Im należy się największa troska i szacunek.

• Ci, którzy w relacjach nie czuli się do końca dobrze, uciekali w pracę czy różne rozrywki. Teraz zostali pozbawieni tej możliwości. Muszą wspólnie spędzać czas w „czterech ścianach”. Jak żyć razem, żeby każdemu było dobrze?

- Zorganizować dzień, by mieć co robić i mieć czas na odpoczynek. Znaleźć albo wymyślić jakieś zajęcia. Porozmawiać ze sobą o tym, co można zrobić, żeby wspólne życie było znośne. Mieć czas wspólny i czas oddzielny. Wyluzować w tym sensie, że to nie jest moment na naprawianie relacji czy poważne decyzje. Nie napinać się, że wszystkie rodziny z uśmiechem na ustach grają w planszówki, a nam nie wychodzi. Potrzeba będzie maksimum tolerancji i dobrej woli.

• W internecie pojawiło się sporo memów traktujących o polskiej siedzącej w domu. Żarty, że mężczyzna po trzech dniach spędzonych w domu woli zostać zakażony koronawirusem. O czym to świadczy?

- Mam wrażenie, że my Polacy, uwielbiamy się śmiać i dowcipkować w trudnych sytuacjach. Żartowano za okupacji, żartowano w PRL, śmiejemy się z polityków, kabareciarze to współcześni celebryci. Oznacza to na pewno jedno: śmiech jest nam potrzebny. To często niewinny i konstruktywny sposób na odreagowanie napięcia. Oczywiście, nie wszystkie żarty są śmieszne, z klasą i na miejscu. Ale to samo można powiedzieć o kabaretowych skeczach i filmach komediowych. Memów jest bardzo dużo i wyśmiewają bardzo różne sprawy. Nie demonizowałabym.

• Poszczególne nacje podejmują zupełnie inne działania naprzeciw koronawirusowi. W jak dużej mierze to jak myślimy i jak zachowujemy się w tak skrajnej sytuacji jest uwarunkowane kulturowo?

- Z pewnością istnieją jakieś różnice kulturowe, jednak mam wrażenie, że w tego rodzaju sytuacji kryzysowej prędzej czy później najbardziej wyraziste są cechy i zachowania ogólnoludzkie, niezależne od kultury. Wszyscy się boimy, wszyscy potrzebujemy wsparcia, każdy z nas jest w sytuacji napięcia i niepewności. Wydaje mi się, że różnice kulturowe mogą się w tym przypadku zacierać. Ale możliwe, że się mylę, przydałby się tu głos socjologa albo kulturoznawcy.

• Czy pomoc psychologiczna online/telefoniczna działa? Powinniśmy po nią sięgać?

- Oczywiście, że pomoc online działa. Jeśli czujemy, że nie dajemy rady, że nie umiemy odnaleźć się w nowej rzeczywistości, że poziom lęku, stresu, smutku, złości, frustracji itd. uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie, poszukajmy pomocy psychologicznej online. Zdecydowanie lepiej, żeby to była rozmowa wideo niż telefoniczna. Warunek: sprawdźmy najpierw, czy osoba oferująca pomoc ma odpowiednie kompetencje. Tu nawet nie chodzi o certyfikaty, tylko o to, czy ma doświadczenie w pracy terapeutycznej. Nie każdy psycholog jest psychoterapeutą.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium