Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 lipca 2012 r.
18:09
Edytuj ten wpis

Maja Podleśna: Weszłam na drogę, na końcu której widać światełko

 (Maciej Kaczanowski)
(Maciej Kaczanowski)

W 2004 roku Maja Podleśna zaczęła pisać ikony. Rok później w kościele parafialnym w Pliszczynie jej pierwsza ikona Chrystus Pantokrator została uroczyście poświęcona.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W murowanym domu w Kolonii Pliszczyn nic nie zapowiada niezwykłych historii. Maja uciekła tu z rodziną z Lublina po chwile ciszy i spokoju. Teraz już jej nie ma. Ma za to obwodnicę na sąsiedniej działce. W ogrodzie stoi mały traktor, dwa klasyki od Mercedesa. Pod ziemią słychać szczekanie jamniczki, która z dnia na dzień wytycza kolejne tunele. W skromnym saloniku ściana z ekspozycją ikon. Tak pięknych, że zapierają dech w piersi.

Droga

Nie ma za sobą żadnej szkoły plastycznej ani Akademii Sztuk Pięknych. Zaczęła szukać w Internecie, trafiła na stronę ojca Jacka Wróbla, jezuity, który założył w Warszawie Drogę Ikony. To grupa ikonopisarzy, zgromadzonych wokół warsztatów zapoczątkowanych w 2001 roku.

– Był wówczas we Francji, napisałam do niego maila. Widocznie dużo osób do niego pisało, bo podszedł do sprawy z dystansem – opowiada Maja. Nie poddała się, zaczęła uparcie wysyłać szkice. Ojciec Jacek zaczął robić korekty, skanowała, poprawiała, wysyłała, ale entuzjazmu nie było. Aż do momentu, kiedy wysłała mu pierwszą ikonę, zrobioną temperą na tekturze. – Wtedy ojciec zaangażował się na maksa – dodaje malarka ikon.

Wystawa

Kiedy zaproszono ją I Międzynarodowe Warsztaty Ikonopisów, była szczęśliwa. Tam poznała ludzi z Ukrainy, związanych z Lwowską Akademią Sztuk Pięknych. Okazało się, że nie ma żadnej bariery językowej, co ją jeszcze bardziej zafascynowało ikoną.

– Zaczęłam podpatrywać, pytać. Później były drugie warsztaty, trzecie. W ubiegłym roku przyszła mi do głowy wystawa. Ponieważ w Warszawie tworzyła się Pracownia Ikon pod wezwaniem św. Mikołaja Cudotwórcy, do której przylgnęła, zwróciła się do ks. Stefana Batrucha, proboszcza Parafii Greckokatolickiej pw. Narodzenia NMP w Lublinie z pomysłem wystawy. Choć uczestników nie było zbyt dużo, to o wystawie zrobiło się głośno w Lublinie. – W najbliższą niedzielę, 22 lipca pokazujemy drugą edycję wystawy. Z udziałem osób, które mają bardzo duże doświadczenie w pisaniu ikon, jak choćby Małgosia Dawidiuk z Przemyśla, która ma pracownię konserwacji ikon – tłumaczy Maja Podleśna.

Temat

Zanim zacznie pisać ikonę, musi wybrać temat. Czasem ma wrażenie, że Pan Bóg sobie ikonę wybiera. – Miałam napisać na wystawę dość dużą ikonę. To miała być św. Anna z Maryją na rękach. W żaden sposób mi nie szło zagruntowanie deski. Zaczęłam przeglądać albumy. Za serce załapał mnie ikona przedstawiająca poszukiwanie zagubionych. Pomyślałam: przecież tyle razy się zdarza, że czuję się taka zagubiona – mówi Maja. Zaczęła pisać.

Nie sprzedaje swoich ikon w galeriach. Ale można sobie u niej zamówić ikonę. Z intencją.
We wrześniu wystawę "Światło Ikony” zobaczymy w Lublinie. W klasztorze Dominikanów. A sala Unii Lubelskiej zamieni się w pracownię ikonopisa. Wśród ikon stanie stół, na którym Maja będzie pisać ikonę Matki Bożej Błądzących. Będzie można przyjść, podpatrywać pracę, rozmawiać.

A kiedy wybudują obwodnicę, Maja sprzeda dom. Może wyjadą w Beskid, może w Bieszczady. Kupią drewnianą chałupę, w jednej z izb będzie pracownia pisania ikon. Bo bez nich Maja już nie potrafi żyć.

Modlitwa ikoną

Jest prosta, czasem może zbyt prosta byśmy chcieli po nią sięgnąć. A jednak nie jest łatwa, bo wymaga cierpliwości i pokornego poddania się trwaniu. Nie bez znaczenia jest więc, aby dobrać taką ikonę, która będzie wyrażała dla nas piękno, przed którą "będzie nam się chciało” modlić. Nie powinna być zbyt mała, aby nie zmęczyć się wytężaniem wzroku, by dostrzec namalowaną na niej postać, ani zbyt duża, by nie rozpraszała nas wielością szczegółów. Dobrze jest umieścić ją w miejscu, gdzie będzie centralna, a otoczenie nie będzie stwarzać dla naszego wzroku konkurencji, odciągając wielością kolorów lub rzeczy. Można zapalić przy niej świeczkę, aby migoczącym, żywym światłem oświetlała oblicze postaci. W każdym razie należy stworzyć taki klimat, aby sprzyjał cichej i w miarę możliwości nieruchomej kontemplacji od 20 min do 1 godziny
(o. Jacek Wróbel, drogaikony.blogspot.com )

Światło Ikony

Pracownia Ikon pw. św. Mikołaja Cudotwórcy, Parafia Greckokatolicka pw. Narodzenia NMP w Lublinie i Muzeum Wsi Lubelskiej zapraszają na II Międzynarodową Wystawę Ikon "ŚWIATŁO IKONY”.
Wystawa ma na celu zacieśnienie współpracy polsko – ukraińskiej, jaka nawiązała się między środowiskami Ikonopisów na licznych plenerach i wystawach, zarówno w Polsce jak i na Ukrainie. Honorowy patronat nad wystawą objęli ks. mitrat dr Stefan Batruch oraz Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie - Władysław Kanewskyj. Otwarcie wystawy w niedzielę 22 lipca o godz. 11.30 w cerkwi, znajdującej się w skansenie.

Pozostałe informacje

Auto szorowało po asfalcie

Jechał gratem na zakazie

Policjanci z ryckiej drogówki pełnili służbę na terenie Dęblina. Na ulicy Kockiej zauważyli osobowe renault, które tylnym zderzakiem niemalże ocierało o nawierzchnię. Wszystko wskazywało na to, że pojazd jest poważnie uszkodzony i nie ma prawa jeździć po drodze publicznej.

W Lublinie powinni mieć wolne do środy, czyli opinie po złotym medalu siatkarzy Bogdanki LUK
ZDJĘCIA
galeria

W Lublinie powinni mieć wolne do środy, czyli opinie po złotym medalu siatkarzy Bogdanki LUK

Czwarta po rundzie zasadniczej PlusLigi Bogdanka LUK Lublin w sobotę wywalczyła pierwszy w historii klubu tytuł mistrza Polski. Jak spotkanie i ten sezon oceniają siatkarze i eksperci?

PGE MKS FunFloor zakończył występy u siebie wygraną z Gnieznem

Udane pożegnanie, PGE MKS FunFloor Lublin bez problemów pokonał rywalki z Gniezna

Szczypiornistki PGE MKS FunFloor w niedzielny wieczór pożegnały się ze swoimi kibicami. W ostatnim, domowym meczu sezonu 24/25 lublinianki pokonały w hali Globus MKS URBiS Gniezno 36:31. Bohaterką spotkania była Magda Balsam, która rzuciła aż 11 bramek.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Mamy już tylko matematyczne szanse na baraże

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Mamy już tylko matematyczne szanse na baraże

Górnik Łęczna w niedzielę przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką i jego szanse na zajęcie miejsca w strefie barażowej spadły do minimum. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obydwu ekip?

Milenium Koronacji Bolesława Chrobrego w Lublinie. Historyczne widowisko na miarę tysiąclecia
ZDJĘCIA
galeria

Milenium Koronacji Bolesława Chrobrego w Lublinie. Historyczne widowisko na miarę tysiąclecia

Biało-czerwone flagi, średniowieczni wojowie i echo hymnu rozbrzmiewające w sercu miasta – tak Lublin świętował jedną z najważniejszych rocznic w historii Polski.

Cyklista w drodze do więzienia

Napadł na lombard, czmychnął na rowerze. Teraz nie pojeździ nawet 7,5 roku

Kryminalni z lubartowskiej komendy zatrzymali 26-latka, który pod koniec kwietnia b.r. wtargnął do jednego z miejscowych lombardów i ukradł tacę ze złotą biżuterią. Z łupem w ręku złodziej uciekł, odjeżdżając rowerem. Pokrzywdzony właściciel oszacował wówczas straty na kilkanaście tysięcy złotych.

Rowerowa wiosna w Świdniku

Rowerowa wiosna w Świdniku

To lepsze i zdrowsze rozwiązanie od siedzenia w domu przez komputerem. Władze Świdnika zachęcają dzieci i młodzież do aktywnego spędzania czasu. Służy temu akcja „Rowerowa Wiosna w Świdniku”.

Justyna Szafranek i Dorota Krać z Polskiego Związku Niewidomych w Lublinie podkreślają, że najwięcej barier powoduje zbyt mała świadomość na temat specyfiki dysfunkcji wzroku Codzienne bariery to nie tylko schody, ale porzucone hulajnogi i krawężniki
Magazyn

Codziennych barier jest coraz mniej. Osoby z niepełnosprawnościami mogą żyć jak inni

Miasto rozbudowuje infrastrukturę, oferuje asystentów, dostosowuje szkoły i wspiera edukację. Ale osoby z niepełnosprawnością wciąż wskazują na bariery, które dla innych są niewidoczne.

Wicelider był za mocny. Górnik Łęczna przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką

Wicelider był za mocny. Górnik Łęczna przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką

Kibice, którzy wspierają Górnika Łęczna od kilku ładnych lat doskonale wiedzą, że mecze zielono-czarnych z Bruk-Bet Tetmaliką Nieciecza bywają bardzo emocjonujące. Tak też było w niedzielę. Popularne „Słoniki” wygrały u siebie 3:1, ale spotkanie było zdecydowanie bardziej emocjonujące i zacięte niż wskazuje na to wynik

Kamil Ożarowski chce pomóc wychowankom domu dziecka w Zwierzyńcu

Opuści salon masażu i ruszy przez Polskę. Robi to dla dzieci

Pomysł: Pokonać na nartorolkach Polskę od Zakopanego po Hel. Cel: Pomóc potrzebującym dzieciom, chorym i z domów dziecka. Dlatego właśnie Kamil Ożarowski, właściciel salonu masażu z Zamościa podjął się "Biegu po uśmiech". Wspiera go Stowarzyszenie Dwa Domki.

Piknik był niebywałą frajdą dla dzieci
ZDJĘCIA
galeria

Transportowa niedziela z historią i przyszłością – Piknik Europejski na Placu Zamkowym

Zamek, zabytki i… Ikarus. W niedzielne popołudnie Plac Zamkowy w Lublinie zamienił się w kolorową zajezdnię pełną uśmiechów, zabawy i miejskiej mobilności z przeszłości i przyszłości. Wszystko za sprawą Europejskiego Pikniku Transportowego 2025 – flagowego wydarzenia lokalnych obchodów Dni Funduszy Europejskich.

Za nimi ostatni dzień jazdy. Cykliści ścigali się w centrum Lublina
ZDJĘCIA
galeria

Za nimi ostatni dzień jazdy. Cykliści ścigali się w centrum Lublina

Ponad 80 zawodników z Polski i różnych stron świata ściga się w Lublinie podczas „XXVIII Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Tandemów" oraz VI "Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny”.

Majówka na ostro. Rzut Beretem rozbujał Lublin
Foto
galeria

Majówka na ostro. Rzut Beretem rozbujał Lublin

W Rzucie Beretem majówka nabrała rumieńców szybciej niż policzki po trzecim drinku. Było głośno, gorąco i z odrobiną szaleństwa – czyli dokładnie tak, jak lubicie. Zobaczcie, kto rzucił beretem... i resztą garderoby oraz jak się bawił Lublin.

Świdnik wpuści miliony w kanalizację

Świdnik wpuści miliony w kanalizację

Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek przygotowuje największy w historii spółki program inwestycyjny, czyli gruntowną przebudowę sieci wodno-kanalizacyjnej w Świdniku. Będzie to kosztować blisko 53 mln zł, a jego realizacja planowana jest na lata 2025-2034.

Boso, ale wesoło, czyli Cejrowski w trasie
WIDEO
film

Boso, ale wesoło, czyli Cejrowski w trasie

Wojciech Cejrowski odwiedził Lublin z nowym stand-up’em podróżniczym. Choć znany jest z podróżniczych opowieści i kontrowersyjnych wypowiedzi, tym razem stawia na stand-up – ale w zupełnie innym stylu niż ten, do którego przyzwyczaili nas polscy komicy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium