Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 lipca 2015 r.
7:55

"Po dopalaczach był tak agresywny, że przywiozło go sześciu policjantów"

0 4 A A

Po dopalaczach zapada się w śpiączkę albo jest się skrajnie pobudzonym. Na nasz oddział trafił kiedyś młody mężczyzna, który był tak agresywny, że przywiozło go aż sześciu policjantów - opowiada Jarosław Szponar, kierownik oddziału toksykologiczno-kardiologicznego w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie.

Artykuł otwarty

Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę

Artykuł otwarty
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W ubiegły weekend 7 osób po zatruciu dopalaczami trafiło do szpitala w Puławach. Trzy z nich w ciężkim stanie zostały przewiezione na oddziały toksykologiczne do Lublina.

- To młodzi ludzie, w większości dwudziestokilkuletni. Przewieziono ich z różnych miejsc. Trzy z nich po udzieleniu pomocy wróciły do domu, jedna samowolnie opuściła SOR, o czym powiadomiliśmy policję. Trzy pozostałe, który były w gorszym stanie, zostały przetransportowane do szpitali w Lublinie - informowała w poniedziałek Ewa Warchoł-Sławińska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa SPZOZ w Puławach.

Śpiączka albo agresja

Pacjent w najcięższym stanie trafił w niedzielę do szpitala przy al. Kraśnickiej.

- Musiał być intubowany, oddech wymagał wspomagania respiratorem - tłumaczył w poniedziałek Jarosław Szponar, kierownik oddziału toksykologiczno-karidologicznego w tym szpitalu. - Obecnie jest już w lepszym stanie, budzi się. Nie wiemy jednak, czy ma jakieś uszkodzenia wielonarządowe, bo zazwyczaj występują one później.

Lekarz dodał, że zatrucie dopalaczami może mieć różne objawy. Cześć pacjentów zapada w śpiączkę i przestaje oddychać, inni są skrajnie pobudzeni i agresywni. - Jeden z naszych pacjentów był tak agresywny, że przywiozło go aż sześciu policjantów. Od początku roku trafiły do nas 152 osoby, które zażyły różne substancje psychoaktywne. Wśród nich były osoby po dopalaczach. Stan niektórych był bardzo ciężki, wymagali dializoterapii, mieli ciężkie uszkodzenia wielonarządowe, zaburzenia rytmu serca - zaznacza dr Szponar. - Dopalacze zażywają głównie mężczyźni, w wieku 15-25 lat. Z obawy przed konsekwencjami często wypisują się na własne życzenie. Nie możemy im w żaden sposób przeszkodzić, bo nie mamy takich środków prawnych.

Wysyp dopalaczy

Stan młodego mężczyzny, który w ubiegłą niedzielę trafił na oddział toksykologiczno-kardiologiczny szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie jest jeszcze ciężki. - Pacjent oddycha już samodzielnie bez pomocy respiratora. Nie nawiązuje jednak nadal kontaktu, nie pionizuje się. Przez to nie możemy też ustalić, co dokładnie zażył - mówił nam w środę dr Szponar. - Na pewno musi jeszcze zostać w szpitalu. Trudno przewidzieć kiedy nastąpi poprawa to może być kwestia jednego dnia a może tygodnia.

Jak zaznacza Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji dawno nie było tylu przypadków zatruć dopalaczami: - Wcześniej oczywiście zdarzały się, ale incydentalnie: raz lub dwa razy w miesiącu, bez potrzeby hospitalizacji. A teraz mieliśmy kilka przypadków w ciągu jednego weekendu. Nie mamy informacji jakie dopalacze zażyły te osoby, czy wśród nich był m.in. nowy środek o nazwie „Mocarz” (którym na Śląsku od ubiegłego czwartku zatruło się 200 osób - dop. red).

12 lat za sprzedaż

- W przypadku ujawnienia specyfików, których skład jest na liście substancji zakazanych w ustawie, osoba sprzedająca może usłyszeć zarzuty wprowadzenia środków odurzających do obrotu. W przypadku znacznych ilości grozi za to kara do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.

W poniedziałek rano policja przeszukała podejrzany sklep przy ul. Piłsudskiego w Puławach. Część z zatrutych osób twierdziła, że kupiła tam dopalacze. W środku nie znaleziono jednak żadnych podejrzanych produktów. Mimo tego funkcjonariusze zdecydowali się zatrzymać ekspedientkę. Sklep został zamknięty.

Jak informuje Grzegorz Kwit, szef puławskiej prokuratury, trwają czynności mające na celu ustalenie i przesłuchanie właścicieli podejrzanego punktu sprzedaży w Puławach. Ci nie pochodzą z Puław i dotarcie od nich nie będzie łatwe. Jeśli służby zdołają udowodnić, że w ich sklepie sprzedano towar zawierający nielegalną substancję, grozi im więzienie. Za “sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób” za kratkami mogą spędzić nawet 8 lat.

Zarzuty tylko dla ekspedietnki

Od ponad pół roku policja, sanepid i dwie prokuratury wiedziały, że w sklepie przy ul. Piłsudskiego sprzedawano dopalacze. Ale dopiero ostatnia seria zatruć doprowadziła do postawienia zarzutów w tej sprawie. Na razie jedyną osobą, która usłyszała zarzuty w sprawie sprzedaży dopalaczy jest 25-letnia ekspedientka, która do niczego się nie przyznaje. Policja zarzuca jej doprowadzenie do bezpośredniego narażenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. – Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności – mówi Grzegorz Kwit i dodaje, że wobec kobiety nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego np. w postaci tymczasowego aresztowania.

Skład chemiczny podejrzanych specyfików jest badany przez ekspertów z policyjnego laboratorium.

Firma sprzedająca dopalacze w Puławach działa prawie nieprzerwanie od 2013 roku. Oferowała produkty nazywane „cząstką boga”, które - jak dowiodły badania laboratoryjne - zawierały substancje psychoaktywne i odurzające.

Kontrole

Sanepid regularnie kontrolował sklep. - Przeprowadzaliśmy tam kontrole przez ostatni rok, prawie co miesiąc - mówi Jolanta Gil, kierownik nadzoru sanitarnego w puławskim sanepidzie.
Po wizycie inspektorów właściciele zamykali sklep, ale szybko wznawiali działalność - pod innym szyldem, inną nazwą spółki, innym nazwiskiem właściciela. Konieczne były kolejne kontrole i badania, a historia się powtarzała.

W ujęciu sprawców przeszkadzało dziurawe prawo, które właściwie nie zabraniało sprzedaży dopalaczy, jeśli te zawierały substancje, których ustawodawca nie zdążył zabronić.

Ze sklepem, w którym można kupić dopalacze walczy też zamojski sanepid. W poniedziałek inspektorzy chcieli przeprowadzić tam kontrolę. Lokal był jednak zamknięty. - Prowadzimy akcję wspólnie z policją. Po otwarciu przeprowadzimy tam kontrolę i podejmiemy działania w kierunku trwałego zamknięcia tego lokalu, prawdopodobnie go zaplombujemy - mówił Stanisław Jaślikowski, dyrektor PSSE w Zamościu. - W czerwcu i lipcu mieliśmy osiem przypadków zatruć dopalaczami. Cztery osoby zatruły się w ubiegły piątek i trafiły do szpitala. Wszystkie wróciły już do domu.

Dopalacze to narkotyki

Wiceminister zdrowia Igor Zaniewicz-Winnicki przypomniał podczas poniedziałkowej poświęconej dopalaczom narady w Komendzie Głównej Policji, ze od 1 lipca obowiązuje znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Oznacza to, że wszystkie znane dopalacze stały się narkotykami i ich wprowadzanie do obrotu jest nielegalne.

Pozostałe informacje

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

W czwartek rozgrywane były eliminacje Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zawody odbyły się w: Krośnie, Gnieźnie i Krakowie. Nie doszła za to do skutku impreza w Gdańsku, gdzie mimo dobrej pogody były problemy z torem. Niestety, żaden z zawodników Orlen Oil Motoru nie wywalczył awansu do IMP Challenge, które odbędą się 30 maja w Pile.

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Jest nowa osoba na stanowisku Prezesa Zarządu Spółki Górnik Łęczna

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

9 maja miasta, gminy i powiaty Lubelskiego Obszaru Metropolitalnego podpisały deklarację współpracy kulturalnej. Jej efektem jest powstanie regionalnej sieci, której głównym celem działań jest rozwój i promocja kultury Lubelszczyzny.

Matematyka i muzyka
Wideo
film

Matematyka i muzyka

Jutro startują Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Na scenie będzie można zobaczyć takich wykonawców jak Kwiat Jabłoni, Szpaku, Lady Pank czy MSE Błąd Średniokwadratowy. O zespole z matematyczną nazwą rozmawiamy z Arkadiuszem Gałką, gitarzystą i... prodziekanem Wydziału Zarządzania PL Bartoszem Przysuchą, wokalistą z grupy.

Kandydatki do PE z okazji Dnia Europy zaprosiły mieszkańców na tort
Zdjęcia
galeria

Kandydatki do PE z okazji Dnia Europy zaprosiły mieszkańców na tort

Bożena Lisowska i Beata Krzewińska, kandydatki Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego przypadający na dzisiaj Dzień Europy postanowiły wykorzystać w kampanii. Na schodach przed lubelskim Zamkiem mówiły o wartościach, jakie Robert Schuman zawarł w deklaracji, która stała się początkiem tworzenia Unii Europejskiej. Poczęstowały też mieszkańców Lublina unijnym tortem.

Miasto wspiera dzieci i młodzież. W Lublinie działa telefon zaufania

Miasto wspiera dzieci i młodzież. W Lublinie działa telefon zaufania

Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie uruchamia pomoc dla młodych mieszkańców Lublina. To część programu „POMOC kontra przemoc” dofinansowanego ze środków europejskich.

Marleyki 2024 w lubelskim Centrum Kultury
11 maja 2024, 21:00

Marleyki 2024 w lubelskim Centrum Kultury

Marleyki to coroczne święto muzyki reggae na cześć Roberta Nesty Marleya (znanego jako Boba Marleya). W sobotę (11 maja) muzyczny hołd – dla jednej z największych legend kultury i muzyki reggae – złożą członkowie Love Sen-c Music Sound System.

Platforma Obywatelska zdziwiona i zniesmaczona rezygnacją Janickiej

Platforma Obywatelska zdziwiona i zniesmaczona rezygnacją Janickiej

Z ogromnym zdziwieniem przyjęliśmy oświadczenie, jakie w mediach społecznościowych opublikowała radna Katarzyna Janicka. Tuż przed inauguracyjną sesją nowej - IX kadencji Rady Miasta Chełm ogłosiła otóż, że nie przystąpi do Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej – Małgorzata Sokół, przewodnicząca Rady Powiatu PO RP w Chełmie oraz Marek Sikora, przewodniczący Klubu KO w Radzie Miasta komentują decyzję byłej już radnej PO.

Spotkanie podróżnicze z Dominikiem Maińskim
NASZ PATRONAT

Spotkanie podróżnicze z Dominikiem Maińskim

Lubelski podróżnik tym razem wybrał się na miesięczną wyprawę, w czasie której odwiedził Amazonię i wyspy Morza Karaibskiego. Efektami tej wycieczki pochwali się w najbliższy piątek.

Politechnika polepsza komfort jazdy windą

Politechnika polepsza komfort jazdy windą

Naukowcy z Politechniki Lubelskiej opatentowali urządzenie, które ma posłużyć producentom i użytkownikom wind. Dzięki niemu, jazda ma być bezpieczna i komfortowa.

Jak zostać samodzielnym pilotem paralotni?

Jak zostać samodzielnym pilotem paralotni?

Historia paralotniarstwa jako sportu jest stosunkowo młoda, ale paralotnia szybko zyskała na popularności wśród entuzjastów lotów na całym świecie. W tym artykule znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć, aby rozpocząć swoją przygodę z lataniem na paralotni.

Zmienił się dyrektor lubelskiego oddziału TVP3

Zmienił się dyrektor lubelskiego oddziału TVP3

Nowym dyrektorem i redaktorem naczelnym lubelskiego oddziału Telewizji Polskiej został Piotr Adamczuk.

Nowe ogrodzenie parku pułapką na sarny
Nałęczów

Nowe ogrodzenie parku pułapką na sarny

Trzeciego maja złapała się pierwsza, a szóstego maja druga. Sarny próbowały przejść pomiędzy stalowymi prętami nowego ogrodzenia Parku Zdrojowego. Dzikie zwierzęta zginęły. Problem zaskoczył urzędników. Samorządowcy szukają rozwiązania.

Zmarł Waldemar Kowalski

Zmarł Waldemar Kowalski

W wieku 84 lat odszedł „bombardier ze Świdnika”. Waldemar Kowalski był bokserem, z którym Avia Świdnik odnosiła największe sukcesy.

Ulica Stary Gaj zyska nawierzchnię asfaltową. Koniec utrudnień jeszcze dzisiaj
LUBLIN

Ulica Stary Gaj zyska nawierzchnię asfaltową. Koniec utrudnień jeszcze dzisiaj

Trwają pracę nad położeniem nawierzchni asfaltowej na ulicy Stary Gaj w Lublinie. W związku z tym występują tam utrudnienia w ruchu. Ulica zamknięta jest dla kierowców na remontowanym odcinku.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium