Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 października 2017 r.
21:46

Prof. Balcerowicz: Nie wyprowadza się ludzi z biedy przez rozdawanie publicznych pieniędzy

0 76 A A

Z prof. Leszkiem Balcerowiczem, przewodniczący Rady Forum Obywatelskiego Rozwoju rozmawiamy o jego nowej książce „Wolność, rozwój, demokracja” oraz o pomocy frankowiczom, programie 500 + oraz tym, jak oceniać rządy Prawa i Sprawiedliwości w kontekście ekonomicznym i gospodarczym

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Przyjechał pan do Lublina promować swoją najnowszą książkę. Co w niej znajdziemy?

- Przyjechałem nie tylko promować książkę, ale przede wszystkim zachęcać ludzi do obrony państwa prawa. Zresztą książka między innymi o tym mówi. To zbiór moich esejów, artykułów i wystąpień z okresu 1989-2016. Znajduje się w nim kilka tekstów dotąd niepublikowanych. Zostały one zebrane w ten sposób, by stały się obrazem Polski i świata z ostatnich lat.

• Jak ten obraz wygląda w tej chwili? Jak pod kątem ekonomicznym i gospodarczym ocenia pan rządy Prawa i Sprawiedliwości?

- Trzeba odróżniać bieżącą sytuację gospodarczą od bieżącej polityki gospodarczej. Chciałbym, żeby ludzie nie dali się oszukać propagandzie sukcesu, która przypomina mi dziś czasy wczesnego Gierka. Bieżąca sytuacja może być niezła, a bieżąca polityka gospodarcza bardzo zła. Jeżeli się tego nie odróżnia to można paść ofiarą propagandy sukcesu. PiS odziedziczył po poprzedniej koalicji gospodarkę w niezłym stanie, a na dodatek w Unii Europejskiej, która jest naszym głównym partnerem, zaczyna poprawiać się koniunktura. Dzięki temu nasza gospodarka rośnie, ale to nie jest zasługą PiS. Nawiasem mówiąc, Czechy jeszcze bardziej przyspieszyły. Ich tempo wzrostu ma być w tym roku większe niż tempo wzrostu Polski, mimo że wcześniej było niższe.

• Co jest złego w rządach PiS?

- Po pierwsze w naszych finansach publicznych powinna być nadwyżka, a jest ogromny deficyt. Co więcej, mimo że mamy deficyt, PiS uchwalił ustawy, które zwiększają wydatki o ok. 45 mld zł. do 2018 r. A to oznacza, że będą nadal zwiększać podatki, albo zwiększać dług publiczny. Jeżeli słyszymy o protestach różnych grup np. lekarzy - ja tego nie oceniam, tylko stwierdzam fakt - to musimy mieć świadomość, że te pieniądze już zostały wydane. 45 mld zł w warunkach dużego deficytu sprawia, że nie ma pieniędzy na odpowiedzialne zwiększanie innych wydatków.

Po drugie zwiększenie roli polityków w gospodarce po pewnym czasie mści się na społeczeństwie. Socjalizm oznacza przecież totalne jej upolitycznienie. A PiS zwiększa upartyjnianie gospodarki poprzez przejmowanie prywatnych banków i innych firm za pośrednictwem państwowych przedsiębiorstw, takich jak PZU, PKO BP, czy Polski Fundusz Rozwoju. Drastycznie wzrósł udział własności państwowej w bankach - do około 40 proc. Przed nami Białoruś i Rosja. PiS wzmacnia też państwowe monopole, na przykład w sektorze energetycznym. A monopole zawsze żerują na ludziach. Złe skutki takiej polityki są przysłaniane przez poprawiająca się koniunkturę dlatego wiele osób sądzi, że wszystko jest w porządku, a propaganda sukcesu utwierdza ich w tym błędzie. Jednak zło odczują wszyscy jeśli będzie kontynuacja tego co szkodzi, czyli lekceważenia finansów naszego państwa i dalszego upartyjniania gospodarki. Dlaczego tak się dzieje? Obecna władza albo wierzy w socjalizm, który przecież zbankrutował, albo - co jest bardziej prawdopodobne - próbuje cofać nas do modelu Putina, bo im więcej własności państwowej, tym więcej posad do rozdawania. Jeżeli jest dużo własności państwowej to niemal wszyscy zależą od państwa. Jak ktoś jest nieposłuszny to zostanie zwolniony, a jak będzie posłuszny to dadzą mu awans.

• Może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie budżetu zrównoważonego.

- Budżet bez deficytu to nie tylko dobry pomysł, ale i konieczność jeśli chce się uniknąć kryzysu. Niektóre kraje jak np. Szwajcaria już go wprowadziły. My to do pewnego stopnia też zrobiliśmy, wprowadzając do Konstytucji z 1997 roku zapis, że dług publiczny nie może przekroczyć 60 proc. Tyle tylko, że ten zapis konstytucyjny, podobnie jak inne zapisy, jest lekceważony. Politycy lekceważą konstytucję, jeżeli ludzie im na to pozwalają. Niech więc Polacy się zastanowią, jak nie pozwolić na łamanie tego najważniejszego prawa.

• Jak pan ocenia rozwiązania socjalne, w tym program 500 plus?

- Trzeba patrzeć na zadeklarowany cel, jakim miał być znaczący wzrost liczby dzieci. Ta teza nie opierała się na żadnych badaniach. Nie znalazłem żadnych badań, które pokazałyby, że od wydania co roku 25 mld zł. będzie znacząco więcej dzieci. Część tej kwoty mogłaby być lepiej wydana, gdyby przeznaczono ją na zwiększenie sieci opieki nad dziećmi żeby rodzicom łatwiej było mieć je i jednocześnie pracować. Ale gdyby tak zrobiono, to nie byłoby partyjnych zysków, ale Polska byłaby w lepszym stanie. Na dodatek, część osób, które dostaje 500 plus rezygnuje z pracy, a to przyczynia się do pogłębienia sytuacji, w której przybywa ludzi, którzy nie pracują, a ubywa pracujących. Sytuację drastycznie pogarsza obniżenie wieku emerytalnego przez PiS, bo wiele tysięcy ludzi przejdzie na wcześniejsze świadczenia, obciążając finanse państwa, co spadnie na pracujących. Jak się więc weźmie po uwagę psucie finansów państwa, które wymagają naprawy, upartyjnianie gospodarki, przywracanie monopoli to nie sposób uniknąć wniosku, że gdy dobra koniunktura UE skończy się, to do głosu dojdą szkody, które spadną na ludzi w Polsce.

• Powiedział pan, że część osób korzystających z programu 500 plus rezygnuje z pracy. Może winę za to ponosi niska płaca minimalna. Czy jest możliwość jej podniesienia?

- Niektórzy myślą, że jednym podpisem można by podnieść płacę minimalną, żeby była bliższa średniej i wszyscy będą wtedy zarabiać po równo. To jest absurd. Ludziom się pomaga przez pracę, a to wymaga prężnego sektora prywatnego, którzy tworzy miejsca pracy. A on jest w tej chwili tłumiony przez awanturnictwo polityczne PiS: uchwalanie ustaw bez należytych analiz, ograniczanie wolności gospodarczej, ataki na państwo prawa, itp.

Pamiętajmy, że nie wyprowadza się ludzi z biedy przez rozdawanie publicznych pieniędzy, co spada na ludzi pracujących. Praca minimalna jako odsetek płacy średniej jest już i tak w Polsce wysoka. Bliska tej we Francji, a tam przyczynia się ona do bezrobocia wśród młodych. Prywatne firmy nie chcą zatrudniać, gdy niewykwalifikowany pracownik daje firmie mniej niż od niej bierze.

• A jak pan ocenia pomoc frankowiczom i prezydencki projekt uchwały w tej sprawie?

- A kto ma pomagać? Ci co zaciągnęli kredyt w złotówkach? To nie PiS, czy państwo pomaga. Nie można dać się omamić słowem „państwo”, bo ono nie ma własnych pieniędzy. Jak jednemu daje, to innym zabiera. Dlatego odpowiedź jest oczywista - ludzie powinni odpowiadać za swoje decyzje, a nie przerzucać skutki swoich błędów na innych ludzi. Ponadto z badań wynika, że przeciętny dochód osób które zaciągały kredyt we frankach jest wyższy od średniego dochodu „złotówkowiczów”. Dlaczego więc biedniejsi mają finansować błędy bogatszych? Na dodatek, do niedawna frankowicze dzięki podjęciu ryzyka zarabiali. Jak przestali zarabiać, to chcą koszty swoich błędów przenieść na tych, co kredytów we frankach nie zaciągali lub brali je w złotówkach?

• Dużo mówi się o ograniczenie handlu w niedzielę. Jest pan za?

- To następny gest pod publiczkę. To prezent dla Związku Zawodowego ‘Solidarność”, który stał się przybudówką PiS-u. Oni powinni zmienić nazwę na „Antysolidaroność”, żeby nie psuć pięknej nazwy. W przypadku wolnych niedzieli cel deklarowany jest fałszywy, a prawdziwy - jakim jest chęć PiS posiadać kolejnego sojusznika - jest ukryty. Deklaruje się, że celem jest odciążenie ludzi od pracy w niedziele. Można to zrobić inaczej np. przez inne sformułowanie umów o prace i odpowiedni system rozkładania pracy w czasie. Gdyby chcieć odciążać ludzi od pracy to trzeba też zwolnić wszystkich, czyli także sklepy osiedlowe i stacje benzynowe. To jest świadczenie wzajemne: z jednej strony Solidarność popiera absurdalne pomysły PIS, takie jak antyreforma edukacji, z drugiej strony ugrywa swoje antyrozwojowe, pseudopracownicze postulaty. Być może część Kościoła sądzi, że jeśli się ludziom odbierze możliwość pracy w niedzielę to oni z wdzięczności pójdą do kościołów. Ale to absurd!
Rozmawiała Agnieszka Kasperska

Za tydzień w Magazynie Dziennika Wschodniego wywiad z byłym prezydentem, Aleksandrem Kwaśniewskim

Pozostałe informacje

Piąteczek, piątunio z Trzydziestką
foto
galeria

Piąteczek, piątunio z Trzydziestką

Wiadomo, że Lublin lubi i potrafi się bawić, jak mało które miasto w Polsce. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z imprezki w popularnym lubelskim klubie 30. Jesteście ciekawi co się działo na parkiecie? Tego dowiecie się oglądając naszą fotorelację.

Zmiany w Radzie Społecznej Wyszyńskiego

Zmiany w Radzie Społecznej Wyszyńskiego

Konrad Sawicki nie tylko nie będzie w najbliższej kadencji ponownie zasiadał w Sejmiku Województwa Lubelskiego, ale także w Radzie Społecznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego SPZOZ w Lublinie.

Usłysz wiosnę! Koncert z balladami w Domu Kultury LSM
23 kwietnia 2024, 18:00

Usłysz wiosnę! Koncert z balladami w Domu Kultury LSM

Dom Kultury LSM oraz Szkoła Muzyczna Rytm i Melodia zapraszają na koncert "Wiosenne ballady", który odbędzie się w najbliższy wtorek 23 kwietnia o godzinie 18.00. Wstęp wolny!

Jeżyny z larwami

Jeżyny z larwami

Ponad 7,5 mrożonych jeżyn importowanych z Serbii nie trafi na rynek do sklepów na Lubelszczyźnie. W czwartek Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie wydała decyzję o zakazie wprowadzenia tej partii owoców do obrotu. Przyczyną: larwy i pleśń

VI kadencja Sejmiku dobiegła końca. Była zdecydowanie inna niż poprzednie
Zdjęcia
galeria

VI kadencja Sejmiku dobiegła końca. Była zdecydowanie inna niż poprzednie

57 sesji, w tym także prowadzone w okresie pandemii sesje zdalne, 836 podjętych uchwał, 15 stanowisk i apeli, 365 posiedzeń komisji oraz 787 opinii i wniosków. Dobiegła końca VI kadencja Sejmiku Województwa Lubelskiego.

Alergia. Jak wykryć i jak leczyć

Alergia. Jak wykryć i jak leczyć

Sezon alergiczny w pełni. Jak powinniśmy postępować i jakie są metody leczenia alergii, rozmawiamy z dr n. med. Markiem Michnarem z Oddziału Pneumonologii, Onkologii i Alergologii SPSK nr 4 w Lublinie.

Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]

W czwartek kibice Bogdanki LUK mieli ostatnią okazję, żeby w tym sezonie obejrzeć swoich pupili w Lublinie. Drużyna Massimio Bottiego pożegnała się z fanami w bardzo dobrym stylu, bo w pierwszym meczu o piąte miejsce pokonała Trefla Gdańsk 3:0.

W tych trzech gminach mieszkańcy ponownie pójdą do urn

W tych trzech gminach mieszkańcy ponownie pójdą do urn

W powiecie opolskim wyborcza rozgrywka dalej się toczy. Już 21 kwietnia mieszkańcy trzech gmin będą musieli ponownie zadecydować o tym, kogo widzą na stanowisku wójta lub burmistrza.

Rosyjski szpieg żył obok

Rosyjski szpieg żył obok

Paweł K. podejrzany o pomoc w planowaniu zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, został zatrzymany na terenie województwa lubelskiego - podała dzisiaj, 19 kwietnia w komunikacie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Wisła Grupa Azoty Puławy jedzie na mecz z drużyną swojego byłego trenera

Wisła Grupa Azoty Puławy jedzie na mecz z drużyną swojego byłego trenera

Po porażce z Kotwicą Kołobrzeg Wisła Grupa Azoty Puławy zagra kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. W sobotę o godzinie 12.30 podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zmierzą się na wyjeździe z Olimpią Grudziądz

Pustki w banku krwi. Pilnie potrzebne te trzy grupy

Pustki w banku krwi. Pilnie potrzebne te trzy grupy

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nie przestaje jeździć po województwie w poszukiwaniu dawców. Tym razem, nieocenioną pomocą byłoby podzielenie się krwią z grup A RhD -, B RhD – i 0 RhD-.

Darmowe badanie piersi. Gdzie zaparkuje mammobus?

Darmowe badanie piersi. Gdzie zaparkuje mammobus?

Postawienie szybkiej diagnozy to lepsze rokowania i większa skuteczność leczenia, dlatego tak ważna jest profilaktyka. Mobilne punkty badań znów przejadą przez region i zbadają kobiety pod kątem raka piersi.

Dogrywka w gminach powiatu lubartowskiego. Nie zapomnij o głosowaniu
wybory 2024

Dogrywka w gminach powiatu lubartowskiego. Nie zapomnij o głosowaniu

Już w najbliższą niedzielę 21 kwietnia zdecydujemy w drugiej turze wyborów, o tym kto będzie rządził w naszych małych ojczyznach. W jakich gminach powiatu lubartowskiego tak będzie?

Gdzie mieszkańców powiatu chełmskiego czeka wyborcza dogrywka

Gdzie mieszkańców powiatu chełmskiego czeka wyborcza dogrywka

Część z gmin już wybrała swoich wójtów i burmistrzów. Jednak nie wszyscy mieszkańcy są przekonani, który z kandydatów najlepiej zadba o ich małą ojczyznę. Już 21 kwietnia lokale wyborcze zostaną ponownie otwarte.

Profesor Piotrowski liderem  Konfederacji do Europarlamentu

Profesor Piotrowski liderem Konfederacji do Europarlamentu

- Unia do remontu, von der Leyen do więzienia – takie główne swoje hasło przyjął prof. Mirosław Piotrowski, oznajmiając na konferencji w Lublinie, że Konfederacja wskazała go jako kandydata otwierającego listę do Parlamentu Europejskiego na Lubelszczyźnie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!