Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 maja 2003 r.
13:08
Edytuj ten wpis

Przebieraniec w todze

Piotr M. zakładał togę i występował przed lubelskimi sądami. Pisał do nich pisma, którym nadawano bieg. Nikt nie podejrzewał, że to tylko ... przebieraniec.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


Pierwszą rozprawę Piotra M. sąd w Rykach wyznaczył... pierwszego kwietnia. Prima aprilis okazał się wyjątkowo odpowiednim terminem dla tej sprawy. Piotr M., z wykształcenia mechanik, wyznał, jak przed lubelskimi sądami i mieszkańcami Dęblina udawał adwokata z międzynarodowej kancelarii prawniczej.
Najpierw był woźnym
Piotr M. rzeczywiście miał z wymiarem sprawiedliwości wiele wspólnego. W połowie lat 90. zatrudnił się w Sądzie Wojewódzkim w Radomiu na etacie woźnego. W pracy musiał być ceniony, bo powierzano mu coraz to bardziej odpowiedzialne obowiązki. Pracował w kadrach, awansował na inspektora, niekiedy zastępował sekretarkę w sekretariacie prezesa. A w 2000 roku został w Sądzie Okręgowym w Radomiu pełnomocnikiem ochrony informacji niejawnych. Miał zadbać, aby w sądzie prawidłowo strzeżono tajemnice służbowe. Jego wiarygodność sprawdzał Urząd Ochrony Państwa, który niczego niepokojącego się nie doszukał. Piotr M. zaczął nawet studiować prawo na Uniwersytecie Śląskim. Bez powodzenia. Swojemu prezesowi pokazał jednak... sfałszowane zaświadczenie ukończenia studiów prawniczych.
Zaufali mu spółdzielcy
– Znajomi prosili mnie o sporządzanie różnych pism procesowych – wspominał w prokuraturze początki swojej kariery prawniczej.
Pisał dla nich pozwy rozwodowe, wnioski o nakazy zapłaty, odpowiedzi na pozwy. Swą prawniczą karierę Piotr M. rozwinął głównie w Dęblinie. Trafił tu przypadkowo. Mieszkańcy jednej ze spółdzielni bardzo potrzebowali pomocy prawnika. Spółdzielnia domagała się od nich dopłaty do mieszkań, a oni uważali, że się już rozliczyli.
Ktoś z mieszkańców usłyszał o prawniczych umiejętnościach Piotra M. i zaprosił go do Dęblina. Piotr M. kilkakrotnie przyjeżdżał na spotkania z mieszkańcami. Ludzie mu zaufali. Mówił tak, że wydawało się, że jest dobrze zorientowany w prawniczej materii.
Spółdzielcy postanowili, ze prawnik pomoże się im oddzielić od spółdzielni i utworzyć własną. Piotr M. nie dał się prosić i zebrał po 200 zł od mieszkańca. Wydał pokwitowania wystawione przez „kancelarię prawniczą”. Na kolejnych spotkaniach tłumaczył się z podjętych kroków prawnych, w końcu zaczął unikać kontaktu ze spółdzielcami. Ktoś z jego klientów zadzwonił w końcu do warszawskiej firmy prawniczej, w której „mecenas” rzekomo pracował. Okazało się, że takiej osoby tam nie znają. Inni o tym, że mieli do czynienia z oszustem, dowiedzieli się dopiero z gazet.
... i rozwodnicy
Jednak zanim prawda wyszła na jaw, fama o dobrym prawniku szybko się rozeszła po całym Dęblinie, a Piotr M. zyskiwał coraz to nowych klientów.
W przywięziennym zakładzie pracy w Łodzi Piotr M. zamówił togę i zaraz zaczął występować przed lubelskimi sądami. Sędziowie nie podejrzewali, że mają do czynienia z oszustem, choć widzieli go po raz pierwszy w życiu. Wystarczało im... że występuje w todze i mają od niego pisma w aktach.
– Nigdy się nie spotkałem, żeby sąd sprawdzał kiedykolwiek legitymację adwokatowi, nawet jeśli go nie zna – przyznaje lubelski sędzia.
„Mecenas” pisał więc pisma procesowe. Podawał się za adwokata z radomskiego oddziału znanej międzynarodowej firmy prawniczej. Jej logo znalazł w jakiejś gazecie. Korespondencje należało do niego kierować na skrytkę pocztową. Podawał też numer telefonu komórkowego.
– Za prowadzenie sprawy brałem od 100 do 600 zł – wyznał w prokuraturze. Dwa z jego procesów dotyczyły rozwodów. I tak np. złożył odpowiedź na pozew. Nie przyszedł na rozprawę i jego klientka postanowiła zmienić prawnika.
W sprawie spółdzielni napisał do Sądu Okręgowego w Lublinie pozew, a po pewnym czasie wniosek o jego cofnięcie.
Miał też wystąpić przed sądem w Rykach, w którym zasiada na ławie oskarżonych. Nie zgłosił się na rozprawę, a w końcu przysłał pismo, że nie jest już adwokatem, bo objął stanowisko w organach wymiaru sprawiedliwości.
Sam złożył doniesienie
Dochodzenie przeciw Piotrowi M. prowadziła Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Sprawa zaczęła się od doniesienia złożonego przez samego Piotra M., który, uwikłany w podejrzane znajomości, skarżył się, że ktoś chce od niego wymusić pieniądze. Przy tej okazji wyszło, że sam prowadzi oszukańczą działalność. Radomska prokuratura oskarżyła go o oszukanie kilkunastu klientów, którzy zapłacili mu za pomoc prawną w sumie ponad 30 tys. zł. Gdy okazało się, że jego umiejętności prawnicze są mizerne, klienci zażądali zwrotu pieniędzy. Mężczyzna ich nie oddał.
A udawanie adwokata to tylko wycinek zarzucanych mu przestępstw.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium