Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 stycznia 2007 r.
14:13
Edytuj ten wpis

Przystań w objęciach Melpomeny

ROZMOWA z Leszkiem Mądzikiem, jednym z najbardziej znanych polskich reżyserów, który chce w Starym Teatrze otworzyć Międzynarodowe Centrum Sztuki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
40 lat temu przyjechał do Lublina. Zdał na historię sztuki, założył teatr na KUL. W kinie Staromiejskim zobaczył film "Kobieta diabeł” z niezwykłą muzyką. Za taśmą pojechał do Radomia. Muzyka z filmu pojawiła się w spektaklu "Ecce homo”. Dziś mówi, że jego teatr narodził się kinie; dokładnie w budynku Starego Teatru. Właśnie dlatego chce resztę swojego życia poświęcić świątyni Melpomeny przy Jezuickiej, w czym pomagać mu będą m.in. Jan Englert, Mikołaj Górecki i Andrzej Wajda.
• Co stało się 40 lat temu?
- Po skończeniu Liceum Plastycznego w Kielcach przyjechałem do Lublina, żeby zdawać na historię sztuki. Wziąłem pod pachę obrazy, które wtedy malowałem. Komisja otworzyła przed mną album i poleciła mi zanalizować jakiś obraz. Spojrzałem i wybiegłem z sali. Za chwilę na stole położyłem moją interpretację średniowiecznego malowidła. Oni oniemieli, ja zdałem.
• Tak zaczęła się era Mądzika w Lublinie?
- Zacząłem robić teatr.
• Spodziewał się Pan, że 40 lat później nazwisko Mądzik znajdzie się w najpoważniejszych encyklopediach, wymienione obok Grotowskiego, Kantora czy Wajdy?
- Tak się szczęśliwe ułożyło. Ale trudno mi siebie chwalić.
• Wróćmy do początków teatru i niezwykłego seansu, który zdarzył się w Kinie Staromiejskim w zabytkowym budynku teatru przy Jezuickiej.
- Bardzo lubiłem tam chodzić. Bo niby to było kino, a w środku były loże, kolumny, balkony i żyrandol. No i zobaczyłem film "Kobieta diabeł”. Urzekła mnie muzyka. Tak bardzo, że za człowiekiem, który przywiózł taśmę, pojechałem do Radomia. Zdobyłem nagranie, a muzyka ze Staromiejskiego kina pojawiła się w moim pierwszym spektaklu "Ecce homo”.
• Teatr Mądzika zaczął się na Jezuickiej?
- Coś w tym jest...
• Co jeszcze pamięta pan ze Staromiejskiego?
- Nieuchwytny klimat przedwojennego teatrzyku. Wówczas żyli jeszcze jego właściele, któryś z nich siedział w kasie. Ja zawsze siadałem w loży, chowałem się za kolumną, gdzie było tam pełno zakamarków. Wieczorem kino wyglądało jak z bajki. I jeszcze te tajemnicze maski na frontonie.
• Ten teatr ma wiele tajemnic. Ale ma też pecha. Zabrano go właścicielom w 1944 roku, wywłaszczono, potem dano kino w ajencję, podczas remontu skuto zabytkowe freski, pamiątki po teatrze wywrotkami wywieziono na śmieci. Stał opuszczony, podpalony. Dopiero teraz doczekał nadziei na remont. Nie boi się pan złej passy?
- Wierzę, że szczęśliwie ją przerwę. Przy pomocy Opatrzności, która nade mną czuwa udało mi się stworzyć teatr rozponawalny w świecie. Galeria Sztuki Sceny Plastycznej KUL na Złotej w zabytkowych wnętrzach ma się dobrze. Udało mi się założyć w Kielcach Muzeum Sztuki Sakralnej. Teraz przyszedł czas, żeby spłacić dług Lublinowi.
• Złożył pan projekt otwarcia w zabytkowym budynku Starego Teatru Międzynarodowego Centrum Sztuki. A co ze Sceną Plastyczną na KUL-u?
- Jedno nie wyklucza drugiego. Nigdy nie zostawię mojego teatru na uniwersytecie. Z drugiej strony nie zamierzam w Starym Teatrze eksponować siebie.
• To co tam chce pan robić?
- Pokazywać szeroko rozumiany teatr. Znajdą tu miejsce klasyczne formy teatru, monodramy, teatr tańca, pantomima i kameralne formy operowe. Nie zabraknie spotkań z ludźmi teatru, literatury, poezji i plastyki. Zabiegałbym o najbardziej znaczące nazwiska, autorytety i osobowości. W centrum organizowane byłyby również kameralne wystawy prezentujące twórczość indywidualnych artystów bądź teatrów (ekspozycje makiet scenograficznych, projektów kostiumów). Zadbałbym również o gromadzenie taśmoteki umożliwiającej projekcje filmów z zapisami spektakli, prób i biografii artystów.
• A co z gwiazdami?
- Mam dla swojego pomysłu życzliwość Jana Englerta i wielu znakomitych aktorów, którzy z chęcią przyjmą moje zaproszenie. Rozmawiałem też z Mikołajem Góreckim. Przyjedzie.
• Robi pan nowoczesny teatr, teraz chce wejść do zabytkowej perełki?
- Która musi zostać perełką. Wysmakowanym miejscem, do którego trzeba przyjść w czarnym garniturze czy eleganckiej sukni. Na teatralny wieczór. I zostać na dłużej. Na spotkaniu, rozmowie, wystawie.
• Jak udało się panu zdobyć dla swojego pomysłu życzliwość artystów z Polski i Europy?
- Mam 62 lata. I swoje autorytety. Ludzi, którym wierzę i ufam. Powiedziałem im o tym, że chcę resztę swojego życia oddać dla Starego Teatru. Może to brzmi patetycznie, ale tak to czuję.
• Komu najpierw pan powiedział?
- Krystynie Zachwatowicz i Andrzejowi Wajdzie. W liście poparcia napisali, że daję pewność odbudowy i właściwego zagospodarowania tego teatru.
• Kto jeszcze jest za?
- W przygotowaniu projektu Międzynarodowego Centrum Sztuki konsultowałem się z Eugenio Barbą, który prowadzi podobny ośrodek w Danii. Napisał mi, że moja osoba daje nadzieję, że program na Stary Teatr daje nadzieję, że będą się tam działy rzeczy ważne dla Lublina i sztuki europejskiej. Mam życzliwość Ośrodka Badań Twórczości Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu. Ale najbardziej cieszę się z tego co napisała mi Jana Pilatova z Akademii Teatralnej w Pradze.
• A co napisała?
- "Czasy są trudne, uwodziciele najróżniejszego gatunku kuszą konsumpcyjnymi atrakcjami, że aż strach. Trzeba stwarzać przeciwwagę tym przynętom”.
• No właśnie: jest już pomysł na teatr impresaryjny zgłoszony przez artystów z Centrum Kultury w Lublinie?
- Wydaje mi się, że Stary Teatr zasługuję na coś więcej niż impresariat. W każdym mieście w Polsce działa jakiś impresariat. Lepszy lub gorszy. A Stary Teatr jest tylko jeden.
• Ma pan 62 lata. Nie za późno na kolejną przygodę?
- Tadeusz Kantor zrobił najlepsze spektakle po sześćdziesiątce. Józef Szajna ma dużo więcej i pokazuje wystawy. Ale na poważnie: Jestem w taki punkcie swojego życia, że zaczyna mi najbardziej smakować. Trochę zwalniam, żyję uważniej, mniej się spieszę. Stary Teatr może być dla mnie dobrą, szczęśliwą przystanią.
Fot. Dorota Awiorko

Pozostałe informacje

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium