Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W najbliższą niedzielę parafianie m.in. z miejscowości Targowisko będą się modlić nie w kościele, tylko w tymczasowej kaplicy, którą na kilka miesięcy stała się remiza. Przeprowadzka ma związek z rozpoczętym remontem zabytkowego XVIII-wiecznego kościoła.
Pierwszy raz mamy taką sytuację, że msze święte nie będą w kościele, tylko w tymczasowej kaplicy - przyznała Maria Matacz ze wsi Targowisko na Roztoczu, która w minioną środę pomagała w przenoszeniu wyposażenia kościoła do pobliskiej remizy. Takie elementy jak np. ławy czy konfesjonały, mieszkańcy przewieźli do kaplicy w oddalonej o kilka kilometrów Tarnawce.
Kilkumiesięczna przeprowadzka ma związek z gruntownym remontem XVIII-wiecznego kościoła w Targowisku. Na zaplanowane kosztowne prace parafii pw. św. Tomasza Becketa udało się zdobyć unijne dofinansowanie. Dzięki temu rozpoczęty 15 lat temu remont świątyni będzie można kontynuować. Aby tak się stało, kościół musi być praktycznie pusty. Zostają tylko ołtarze.
Jedyna taka parafia
Parafia w Targowisku jest jedyną parafią w Polsce, której patronuje św. Tomasz Becket. Została utworzona ok. 1293 roku i należała do średniowiecznej diecezji krakowskiej. Według legendy pierwsza świątynia została erygowana przez biskupa Stanisława ze Szczepanowa.
Po pożarze, w drugiej połowie XVIII wieku został zniesiony nowy drewniany kościół. Powstał z fundacji ks. Bonifacego Brodowskiego, proboszcza i właściciela dóbr targowiskich. Jest to kościół trójnawowy z wieżą. Wnętrze zostało podzielone na trzy części dwoma rzędami kolumn z jońskimi kapitelami. Wnętrze świątyni jest otynkowane. Kościół ozdobiony jest polichromiami pochodzącymi z lat siedemdziesiątych XX wieku.
Wiadomo, że kościół w Targowisku był remontowany w II połowie XIX wieku. Następnie gruntowny remont został przeprowadzony w latach dwudziestych XX wieku, kiedy to zostały przebudowane stropy i prezbiterium. Teraz rozpoczęły się kolejne prace, dzięki którym zostanie poprawiona konstrukcja zabytku.
Remont zabezpieczający
- Rozpoczęty remont kościoła jest remontem zabezpieczającym zabytek przed dalszą degradacją, powodowaną m.in. przez wysoki w tym rejonie poziom wód gruntowych - tłumaczy Sławomir Kozak, kierownik robót w kościele w Targowisku. - Wspomniany wysoki poziom widać po odkrywkach, które wykonaliśmy. W ramach realizowanego projektu, do wykonania przewidziane są roboty takie jak izolacja pionowa i pozioma ścian fundamentowych, wymiana wszystkich warstw posadzkowych łącznie z okładziną, podbicia ścian wewnętrznych i słupów. Przewidziany w projekcie jest również remont elewacji, docieplenie stropu/dachu kościoła oraz częściowa wymiana elementów konstrukcyjnych obiektu.
Unijny projekt, który parafia w Targowisku realizuje jest przewidziany do października 2019 r. - Do października tego roku chcemy wykonać m.in. posadzkę w kościele - mówi ks. Andrzej Kapica, proboszcz Parafii pw. św. Tomasza Becketa w Targowisku.
Kiedy prace we wnętrzu się zakończą, msze święte będą odprawiane w kościele. Do tego czasu miejscem, w którym będą modlić się parafianie zarówno w dni powszednie jak też w niedziele, będzie remiza w Targowisku; tuż obok kościoła. Niedzielne nabożeństwa będą też, jak dotychczas, w kaplicy w Tarnawce.
Zaangażowanie
W środę ruszyła przeprowadzka. Proboszcz parafii już wcześniej apelował do swoich parafian o pomoc. - Zaplanowałem wstępnie na kolejne dni mieszkańców następnych wiosek, ale widzę, że już dzisiaj zgłosiło się ponad 20 osób do pomocy. Dzięki temu wiele prac udało się już teraz wykonać - opowiadał nam w dniu kiedy rozpoczęły się przenosiny ks. Andrzej Kapica, który potwierdza, że nikogo do pomocy nie trzeba było namawiać.
- Bo kościół trzeba ratować - nie ma wątpliwości Monika Głąb z Biskupia, która po apelu proboszcza także przyszła pomóc w przeprowadzce. - W tym kościele byłam chrzczona, podobnie jak moje dzieci. Brałam tutaj również ślub.
- Ogromne zaangażowanie wszystkich mieszkańców, zapał oraz sprawna organizacja sprawiła, że już w pierwszym dniu pracy mieszkańcy przygotowali tymczasowy wystrój ołtarza umieszczonego w budynku remizy. Prace ruszyły. Wszyscy czujemy się zobowiązani do ratowania unikatowego obiektu sakralnego - relacjonuje w mailu do redakcji jedna z mieszkanek, która również pomaga w przenosinach.
Można pomóc
Do renowacji zostaną jeszcze ołtarze w kościele. Na to są potrzebne dodatkowe pieniądze. Osoby, które chcą wesprzeć finansowo dalszy remont w świątyni mogą przekazać darowiznę (nr konta PKO BP S.A I Oddział Lublin, 58 1020 3147 0000 8502 0101 3093).
Remont w Puchaczowie
Od wczesnej jesieni 2017 r. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Puchaczowie (powiat łęczyński) trwa remont. Parafii z Puchaczowa również udało się uzyskać unijne dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. - Remont kościoła obejmuje odnowienie i restaurację fresków na ścianach i suficie jak też restaurację ołtarza głównego - wylicza ks. Adam Siomak, proboszcz Parafii WNMP w Puchaczowie. Prace potrwają do jesieni tego roku. W czasie remontu msze święte są odprawiane w kościele. - W przeciwieństwie w kościele w Targowisku i Łańcuchowie u nas nie będzie wymieniana posadzka.
