Abonament na samochód jest dostępny w Polsce od niedawna i choć tę formę finansowania oferuje jeszcze niewiele firm, to jej popularność rośnie. Jakie najczęściej pytają dostawców aut na abonament?
Abonament na samochód to forma finansowania, odmienna od leasingu czy kredytu. Umożliwia stałe użytkowanie pojazdu za ustaloną z góry, a płaconą w systemie miesięcznym kwotę – bez konieczności kupowania samochodu na własność. Zasady korzystania z auta opisane są w umowie – zawiera ona okres użytkowania samochodu i limit kilometrów do pokonania. Maksymalny czas korzystania z samochodu w abonamencie to cztery lata, a minimalny – rok.
Zamiast brać kredyt, spłacać go przez kilka lat, a później szukać szczęścia na rynku wtórnym podczas sprzedaży samochodu, można go po prostu użytkować, a po upływie okresu umowy wymienić na nowy. Do tego dochodzi możliwość pełnego serwisowania, przechowywania opon, czy ubezpieczenia bez dodatkowych kosztów. W abonamencie nie ma problemu związanego ze spadkiem wartości samochodu, powszechnego w przypadku posiadania auta na własność. Słowem – wszystko, co zajmuje czas i pieniądze przy użytkowaniu samochodu, nie jest już na głowie właściciela pojazdu.
Abonament dotyczy zarówno samochodów nowych, jak i używanych. Najczęściej są to auta pokontraktowe, 3-4 letnie. Finansowanie samochodu w abonamencie, w firmie leasingowej, daje pewność, że korzysta się ze sprawdzonego pojazdu.
– Warto podkreślić, że dostępne w abonamencie samochody pochodzą z pewnych źródeł. To ważne, bo pamiętajmy, że jednym z głównych problemów osób szukających używanych aut, jest brak pewności dotyczący przebiegu czy historii serwisowej – mówi Grzegorz Grodecki, dyrektor operacyjny Grupy Masterlease.
Przy podpisaniu umowy użytkownik ma możliwość wniesienia opłaty na start, dzięki czemu miesięczny koszt użytkowania samochodu będzie niższy. W cenie abonamentu – w zależności od warunków zawartych w umowie – użytkownik ma możliwość korzystania z koordynacji likwidacji szkód, samochodu zastępczego, serwisowania i wymiany opon.
Przed podpisaniem umowy należy oszacować, ile kilometrów przejedzie się samochodem w okresie abonamentu. To dlatego, że jeśli założony limit zostanie przekroczony, użytkownik będzie musiał ponieść koszty dodatkowych kilometrów – stawki zależą od modeli samochodów. Na szczęście limity są bardzo obszerne – od 20 000 do 40 000 km rocznie, co dla większości osób jest w zupełności wystarczające.
Po zakończeniu umowy, użytkownik samochodu ma kilka opcji w ramach zakończenia umowy. – Najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla klienta jest zwrot samochodu i wymiana na nowy model w ramach kolejnego kontraktu. Umowa abonamentu może też zostać wydłużona o wymaga to indywidualnych ustaleń i wyliczeń – mówi Grzegorz Grodecki.
Trzeba jednak pamiętać, że na koniec abonamentu przepada opłata początkowa. Ale także przy kupnie auta za gotówkę lub na kredyt, za sam fakt wyjechania z salonu tracimy około 15-20 proc. wartości auta. Dlatego przed decyzją o wyborze nowego auta, trzeba dokładnie policzyć i rozważyć wszystkie „za” i „przeciw”.
>>>