Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

26 marca 2020 r.
21:49

Wirusolog: Nie jesteśmy w stanie przebadać wszystkich. Do 11 kwietnia nawet 20 tysięcy zakażonych

W Lublinie działa laboratorium, w którym badane są próbki osób podejrzewanych o zakażenie koronawirusem
W Lublinie działa laboratorium, w którym badane są próbki osób podejrzewanych o zakażenie koronawirusem (fot. archiwum/MK)

Rozmowa z prof. Małgorzatą Polz - Dacewicz, kierownikiem Zakładu Wirusologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie oraz prezesem Polskiego Towarzystwa Wirusologicznego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie ma powstać drugie w mieście i trzecie w województwie lubelskim laboratorium, w którym będą badane próbki pobrane od pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Kiedy zacznie działać jednostka, którą będzie pani kierować?

W tym momencie trudno nam jeszcze jednoznacznie stwierdzić, kiedy będziemy mogli przyjąć pierwsze próbki do badań. Na pewno chcemy, żeby było to jak najszybciej. Prace na uczelni ruszyły pełną parą. Kolejne laboratorium na pewno przyśpieszy diagnostykę i odciąży Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, która w tym momencie jako jedyna w Lublinie wykonuje takie badania. W związku z tym, że ma to być laboratorium uniwersyteckie, w pierwszej kolejności będziemy przyjmować próbki ze szpitali klinicznych: SPSK1, SPSK4 oraz Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. Obecnie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna dziennie bada ok. 100 próbek, szacujemy, że w naszym laboratorium byłoby to na podobnym poziomie. Dzięki temu mielibyśmy dwukrotnie większe możliwości diagnostyczne. Laboratorium powstanie na bazie dostępnej infrastruktury uczelni, dysponujemy też aparaturą potrzebną do badań molekularnych, chociaż doposażenie w jakimś stopniu będzie na pewno konieczne. Nie zapadła też jeszcze decyzja czy będziemy bazować na pracownikach uczelni, czy będą zatrudnione dodatkowe osoby.

Czy dzięki nowemu laboratorium badaniami będzie mogła być objęta większa grupa osób, bo cały czas pojawiają się sygnały, że sanepid nie dociera do wszystkich, którzy mogą być zagrożeni?

Fizycznie nie jesteśmy w stanie przebadać wszystkich. Z drugiej jednak strony pomysł wprowadzenia tzw. szybkich testów może wyrządzić więcej szkody niż się spodziewamy. Taki test może dawać fałszywe wyniki ujemne lub dodatnie. W przypadku fałszywie dodatnich nie ma takiego zagrożenia, bo taki pacjent w kolejnym badaniu zostanie zweryfikowany. Natomiast znacznie gorzej jeśli ktoś otrzyma wynik fałszywie ujemny (w rzeczywistości jest zakażony), nie będzie go potwierdzał, sądząc, że jest zdrowy. Brak świadomości choroby naraża automatycznie wszystkie osoby, z którymi będzie miał kontakt. Dlatego potrzebna jest diagnostyka laboratoryjna.

Czy kwarantanna, w przypadku gdy nie można zrobić badań u wszystkich objętych nią osób i potwierdzić zakażenia ma sens?

Kwarantanna z punktu widzenia epidemiologicznego zawsze ma sens. Nie dotyczy ona osób chorych, a tylko tych, które miały kontakt z zakażonymi lub wróciły z miejsc endemicznego lub epidemicznego występowania wirusa. Nie może być krótsza niż okres wylęgania choroby czyli w tym przypadku 14 dni. Jeśli wystąpią jakiekolwiek objawy kliniczne, u takich osób od razu są wykonywane badania laboratoryjne w kierunku obecności materiału genetycznego wirusa.

A jeśli nie będą miały objawów, ale będą zakażone? Czy nie będą narażać innych po wyjściu z kwarantanny?

Nie jesteśmy fizycznie w stanie przebadać wszystkich, więc Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, żeby badać przede wszystkim osoby, u których wystąpią objawy. U osób, które przechodziły chorobę bezobjawowo jest też znacznie mniejsze wydzielanie wirusa, można więc przypuszczać z dużym prawdopodobieństwem, że po zakończeniu kwarantanny już go nie wydzielają.

Jakie są prognozy dla naszego kraju, jak długo może u nas potrwać epidemia?

Nie da się tego jednoznacznie przewidzieć. Są prognozy wynikające z matematycznych i statystycznych obliczeń, które biorą pod uwagę sytuację w innych krajach. Na tej podstawie prognozuje się rozwój epidemii w Polsce. Na razie liczba zakażeń cały czas rośnie. Według prognoz do 28 marca ma być około 2 tysięcy zakażeń, a już do 11 kwietnia nawet do 20 tysięcy. Dlatego tak ważna jest izolacja i przestrzeganie higieny oraz ograniczeń w przemieszczaniu się. Dzięki temu ograniczymy możliwość krążenia wirusa w populacji, ale też nie narażamy się niepotrzebnie. Weźmy pod uwagę to, że do Polski wróciło w ostatnim czasie bardzo dużo Polaków z różnych krajów, a nie wszyscy są przebadani. Jest też dużo osób, które ukrywają fakt, że mogły być narażone. Zostając w domu wzmacniamy swoją ochronę, bo droga powietrzno-kropelkowa jest najszybszą drogą do rozprzestrzeniania się wszelkich drobnoustrojów. Nie wiemy też do końca jak długo wirus może się utrzymywać w powietrzu. Badania prowadzone w laboratoriach nie dadzą nam stuprocentowej pewności, gdyż odbywają się w środowisku jałowym. W rzeczywistych warunkach mamy do czynienia z różnymi czynnikami, które mogą wpłynąć na ten wynik np. temperatura, słońce, wiatr.

Chronić powinni się nie tylko seniorzy, bo jak pokazują statystyki chorują też młode i zdrowe osoby. Zdarzają się w tej grupie także przypadki śmiertelne. Tak naprawdę wszystko zależy od indywidualnych, osobniczych cech organizmu. Nie powinniśmy tego lekceważyć.

Kiedy możemy się spodziewać wyhamowania epidemii w Polsce?

Pojawiają się różne prognozy, mówi się o czerwcu. Tak naprawdę jednak nie wiemy czy tak rzeczywiście będzie. O odwrocie epidemii możemy mówić gdy nie będzie znaczącego wzrostu zachorowań. Nie wiadomo też czy epidemia nie wróci w okresie jesienno-zimowym, bo takie prognozy też się pojawiają. Być może przybierze formę lokalnych ognisk, a być może będą to zachorowania sezonowe jak w przypadku grypy. Przodkiem nowego koronawirusa jest wirus SARS-1, który co ciekawe dość szybko zniknął z populacji. Może tak będzie również w tym przypadku.

Jak szybko może się pojawić szczepionka na COVID-19?

Szczepionka być może będzie dostępna już w przyszłym roku. Jest już w fazie badań klinicznych, testuje się ją na ludziach. To musi jednak potrwać. Zaszczepionych trzeba obserwować pod kątem wystąpienia ewentualnych działań niepożądanych a więc sprawdzić czy jest bezpieczna, ale także pod kątem skuteczności - czy zaszczepiona osoba faktycznie wytworzy odporność.

Kiedy możemy mówić o wyzdrowieniu po zakażeniu koronawirusem i czy można się ponownie zakazić?

Jeśli u leczonego pacjenta pierwszy wynik badania laboratoryjnego będzie ujemny i potwierdzi to wynik kolejnego badania przeprowadzonego po 48 godzinach. Wtedy uznajemy, że wirusa już nie ma. Trudno jednak powiedzieć dlaczego ludzie trafiają ponownie do szpitali. Są takie przypadki, ale nie mamy stuprocentowej pewności czy faktycznie jest taka możliwość tzw. reinfekcji czy np. badanie weryfikujące dało fałszywy wynik. Nadal jeszcze nie wszystko wiemy o samym wirusie jak i o chorobie, bowiem z tym nowym patogenem mamy do czynienia dopiero około trzy miesiące.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium