Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na wyremontowanej zabytkowej studni na przebudowywanym pl. Łuczkowskiego pojawiły się niecenzuralne bazgroły
(fot. FB Jakub Banaszek)
Ktoś na wyremontowanej studni na przebudowywanym pl. Łuczkowskiego w Chełmie napisał kilka niecenzuralnych słów. Wybryk wandala nie umknął uwadze Jakuba Banaszka, prezydenta miasta, który w niedzielę zapowiedział utworzenie systemu miejskiego monitoringu.
- Studnia po remoncie, z nową miejską twórczością – w sobotnie południe na swoim profilu na Facebook Jakub Banaszek skomentował napisy, które pojawiły się na ledwo co wyremontowanej studni na rewitalizowanym od ponad roku placu Łuczkowskiego. - I ktoś mi powie, że monitoring nie jest potrzebny. Przystanki, hulajnogi, śmietniki, nowe odrestaurowane zabytki, barierki. Długo wymieniać – dodał prezydent Chełma.
Jakub Banaszek dzień później, w niedzielę zapowiedział, że do najnowszej edycji Polskiego Ładu miasto złoży wniosek o dofinansowanie utworzenia systemu miejskiego monitoringu.
Rewitalizacja placu doktora Edwarda Łuczkowskiego w Chełmie, dawnego rynku staromiejskiego trwa już ponad rok, rozpoczęła się pod koniec lipca 2022. Wykonawcą prac jest firma PRD Andrzej Wróbel z Jaszczowa. Inwestycja za ponad 7,5 miliona złotych oprócz wspomnianego remontu repliki zabytkowej studni objęła przede wszystkim wymianę nawierzchni na placu, a także nasadzenie nowych drzew i roślin w donicach, montaż małej architektury i nowych koszy na śmieci oraz wymianę oświetlenia. Przebudowano też wejścia do Chełmskich Podziemi Kredowych przy ul. Lubelskiej 55A.
Chociaż wykonawca na zakończenie prac ma czas do połowy przyszłego miesiąca, te prawdopodobnie dobiegną końca nieco wcześniej, bo już przed 8 września, czyli uroczystościami odpustowymi w Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na Górze Chełmskiej.
