

Ponad 11,5 mln zł, miesiące pracy i wizja przyszłości – tak dziś wygląda remont Urzędu Miasta Chełm. Choć wizualizacja nowego ratusza może budzić mieszane uczucia, prezydent Jakub Banaszek zapewnia: efekt końcowy będzie robił wrażenie.

Ratusz w Chełmie przechodzi największą metamorfozę od lat. Od lipca trwa gruntowna modernizacja dwóch budynków przy ul. Lubelskiej 63 i 65, które mają zyskać nie tylko nowy wygląd, ale przede wszystkim funkcjonalność i oszczędność. Prace prowadzi kielecka firma PJM INVESTMENT, a całkowity koszt inwestycji to 11 568 000 zł, z czego 6,8 mln zł to dotacja z rządowego programu „Polski Ład”.
Na razie wizualizacja opublikowana przez prezydenta Jakuba Banaszka na Facebooku pokazuje dość minimalistyczną bryłę w neutralnych barwach, która – według zapewnień – dopiero po otoczeniu zielenią i kwiatami nabierze charakteru. Co ważne, kolor elewacji nie został jeszcze ostatecznie wybrany, więc mieszkańcy mogą spodziewać się jeszcze kilku niespodzianek.
Projekt zakłada znacznie więcej niż tylko nową fasadę. Obejmuje on:
- termomodernizację obu budynków,
- wymianę dachu, drzwi i okien,
- remont pomieszczeń wewnętrznych,
- modernizację instalacji CO, elektrycznej i gazowej.
Głównym celem inwestycji jest obniżenie kosztów eksploatacyjnych i poprawa warunków pracy urzędników oraz obsługi mieszkańców.
Choć remont wciąż trwa, a prace przeniosły się już do wnętrz budynków, urzędnicy zapewniają, że działalność magistratu pozostaje niezakłócona. Interesanci muszą jednak liczyć się z czasowymi utrudnieniami, które – jak przekonuje ratusz – są nieuniknioną częścią większych zmian.
Zakończenie remontu przewidziane jest na przyszły rok. Do tego czasu mieszkańcom pozostaje uzbroić się w cierpliwość i... wyobraźnię. Bo choć dzisiaj nowy ratusz może wydawać się surowy, za kilka miesięcy może stać się jedną z wizytówek miasta.

