Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekologia

17 marca 2025 r.
6:50

Prawo wymaga, a do PSZOK-u daleko. Ludzie z kontenerów PCK robią śmietniki

Kontenery PCK w Pliszczynie pod Lublinem
Kontenery PCK w Pliszczynie pod Lublinem (fot. p.p.)

Od stycznia, zgodnie z unijnymi dyrektywami zużyte ubrania w zwykłym koszu lądować nie mogą. Ludziom jest jednak daleko do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych i tekstylia wyrzucają… gdzie popadnie. Organizacje charytatywne ograniczają zbiórki, miasta starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom, a natura zaczyna odczuwać skutki nowego prawa. Skutki nie do końca pozytywne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wprowadzone unijną dyrektywą nowe zasady segregacji odpadów miały, jak zawsze, na celu zwiększenie poziomu naszej dbałości o środowisko i ekologii. Tymczasem, coraz częściej możemy zaobserwować sterty zużytych ubrań wyrzuconych w losowych miejscach miast, lasów, czy łąk. Nie jest dobrze – można usłyszeć w rozmowach z samorządowcami, czy ekspertami zajmującymi się tym tematem. Unijny przepis na pierwszy rzut oka nie przyniósł zamierzonego efektu. I choć jeszcze nikt nie podaje statystyk, to coraz częściej dostajemy zdjęcia przedstawiające zalegające, wyrzucone przez kogoś ubrania w miejscach, gdzie nie powinny się znajdować.

Przypomnijmy, chodzi o przepis zabraniający wyrzucania zużytej odzieży do odpadów zmieszanych. Teraz są one oddzielną frakcją. Niestety, w większości miejsc nie ma na nie pojemników. Oznacza to, że mieszkaniec gminy, musi na własną rękę zawieźć zużyte koszulki do lokalnego punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK). A tam bywa daleko. Część samorządów stara się pomóc i idzie mieszkańcom na rękę. Nie wszędzie jest to jednak możliwe.

Choć od wprowadzenia nowych zasad minęło już dwa i pół miesiąca, to w większości miast prace nad rozwiązaniami dopiero trwają. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak w naszym regionie samorządowcy podeszli do tematu. Wysłaliśmy pytania do kilku największych miast w regionie.

Do momentu publikacji odpowiedzi nie uzyskaliśmy z Białej Podlaskiej. Pozostałe miasta zamierzają, bądź nie, stosować różne metody walki z tekstylnym wrogiem.

W Lublinie mobilne zbiórki

W Lublinie PSZOK jest jeden, przy ulicy Metalurgicznej 13K. Problem w tym, że jest jedynym miejscem, gdzie można legalnie oddać nową frakcję odpadów. To właśnie tam mieszkańcy powinni dostarczać zużyte tekstylia, jeśli nie mogą ich przekazać do organizacji charytatywnych. Jednak dla wielu osób, zwłaszcza z odległych dzielnic, taka forma segregacji jest problematyczna. Nieopodal jest jeden przystanek. Zatrzymuje się tam jedna linia – 45 – i to tylko w wydłużonym wariancie. Jedzie ona z Węglina znajdującego się po drugiej stronie miasta i „zahacza” o jego południowe dzielnice. Jadąc właśnie z Węglina, mieszkańcy muszą się przygotować na niemal godzinną podróż.

Kilkaset metrów od PSZOK jest również przystanek, na którym spotkamy autobusy linii nr 5 jeżdżącej do Świdnika z Dworca Lublin. Można więc uznać, że centrum i południe miasta w jakiś sposób do PSZOK-u się dostaną. Co jednak z pozostałymi mieszkańcami, dla których wizyta na Metalurgicznej to nieraz kilkanaście kilometrów w jedną stronę? Albo obładowani „bagażami” wybiorą komunikację miejską i będą próbowali szukać przesiadki, albo wybiorą inny środek transportu.

Na ratunek mają przyjść mobilne punkty zbiórki. Te w odpowiedzi na interpelację radnego Konrada Wcisło zapowiedział sekretarz miasta Andrzej Wojewódzki. Zdaniem radnego dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie mobilnych punktów, które mogłyby pojawiać się raz w tygodniu w różnych częściach miasta. Dodatkowo zaproponował, by informacje o lokalizacji i harmonogramie tych zbiórek były zintegrowane z miejskimi aplikacjami, takimi jak „Kiedy Wywóz” czy „Moje Odpady”.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, planujemy wprowadzenie w Lublinie dopełnienie systemu zbiórki tych odpadów. Dlatego, aby zapewnić łatwy dostęp dla wszystkich mieszkańców gminy, chcemy zorganizować mobilną zbiórkę odpadów tekstyliów i odzieży w kilku lokalizacjach miasta, szczególnie w tych oddalonych od Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych – poinformował Wojewódzki w odpowiedzi.

Obecnie trwają prace nad koncepcją tego rozwiązania, oszacowaniem ilości odpadów oraz kosztów związanych z jego wdrożeniem. Nowa usługa zostanie sfinansowana w ramach budżetu na gospodarowanie odpadami komunalnymi. Po uruchomieniu mobilnej zbiórki miasto planuje także przeprowadzenie kampanii informacyjnej, by mieszkańcy wiedzieli, gdzie i kiedy będą mogli skorzystać z tej możliwości.

Niektórzy nie mają kasy

„Dwie siateczki i do PSZOK-u” – tylko w taki sposób mieszkańcy Zamościa mogą wywiązać się z nowego obowiązku segregacji odpadów tekstylnych. W drugim co do wielkości mieście regionu nie pojawią się żadne specjalne pojemniki, nie będzie też mobilnych zbiórek.

Temat ten wypłynął na sesji rady miasta w lutym, o czym informowaliśmy już na naszych łamach. Jedna z radnych dopytywała o możliwość ułatwienia mieszkańcom pozbywania się w legalny sposób zużytych ubrań, jednak w odpowiedzi dowiedziała się, że miasta na żadną formę działania w tej materii nie stać. Zamojski magistrat dopłaca bowiem do systemu odpadowego około 2,8 mln zł, tak przynajmniej twierdziła zastępca prezydenta Marta Pfeifer. Radnej odpowiadał również prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Franciszek Josik.

– Od dawna już mamy na PSZOK-u pojemnik. Można bezpłatnie przywieźć i oddać – zakomunikował Josik. Dodał, że w Zamościu stoi wiele pojemników na tekstylia, np. przy PCK. – Ale ponieważ nie są w naszej gestii, nie możemy na swojej stronie internetowej umieścić, że są one tu i tu – stwierdził. Mówił też, że to powinno wystarczyć. – Czy jest trudność, żeby uzbierać dwie siateczki i do PSZOK przywieźć? No nie jest to problem – przekonywał prezes Josik. Przyznał, że spotkał się z głosami, by PGK prowadziło mobilne zbiórki, ale zapowiedział, że to nie jest możliwe ze względu na koszty.

Zamość nie ma również w tej chwili środków, by dopełniać gniazda o pojemniki na tekstylia. I w związku z tym, mieszkańcy są zobligowania do dowożenia tych „siateczek czy worków” na PSZOK. – Nas po prostu na to w tej chwili nie stać – mówiła w trakcie dyskusji Marta Pfeifer.

W Kraśniku i Chełmie rozwiązanie podobne

Chełm, trzecie co do wielkości miasto regionu, i Kraśnik postawiły na dodatkowe pojemniki. Dzięki temu mieszkańcy nie będą musieli pokonywać dużych odległości do PSZOK-ów. W obydwu miastach pojawi się takich pojemników kolejno pięć i siedem.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, zaplanowano ustawienie 5 specjalnych kontenerów przeznaczonych na zbiórkę zużytej odzieży i tekstyliów. Jest to początek wdrażania pilotażowego programu „Drugie życie ubrań”. Zamówieniem specjalnych pojemników na odzież zajmuje się Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. w Chełmie. Obecnie trwa procedura przetargowa, która wyłoni dostawcę nowych kontenerów – mówi nam Damian Zieliński, rzecznik prasowy prezydenta Chełma.

Jak dodaje, w pierwszym etapie wybrane zostały lokalizacje na terenie osiedli: Zachód, Śródmieście, Dyrekcja, Cementownia oraz Słoneczne i to tam - na początek - ustawione zostaną pojemniki.

W Kraśniku rozwiązanie będzie podobne, tylko kontenerów więcej. Kraśnik ma również więcej PSZOK-ów, bo aż dwa, co jest niespotykane w innych miastach regionu. Zwraca na to uwagę również miejski Ratusz.

– Obecnie tekstylia można przywozić do dwóch PSZOK-ów znajdujących się w obu częściach miasta: starej i fabrycznej. Chcemy jednak ułatwić mieszkańcom ich utylizację, dlatego ustaliliśmy wstępną lokalizację 7 pojemników na odpady tekstylne, które zostaną dodatkowo w tym celu postawione przez firmę Ekoland w obu dzielnicach, w tym na os. Piaski i os. Kolejowym – mówi Dziennikowi Wschodniemu burmistrz miasta Kraśnik Krzysztof Staruch. – Warto pamiętać, że w naszym mieście znajduje się też kilkadziesiąt pojemników na odzież należących do organizacji pomocowych, z których cały czas można korzystać, pod warunkiem, że odzież, którą tam chcemy zostawić, nadaje się do użytku. Zachęcam do korzystania z nich – dodaje.

I tu pojawia się kluczowa kwestia. Do organizacji pomocowych można oddawać tylko te ubrania, które nadają się do ponownego użytku.

Problem także dla PCK

Nowe przepisy w znaczący sposób wpłynęły również na działalność organizacji charytatywnych, takich jak Polski Czerwony Krzyż. Tomasz Kubiczek, koordynator systemu pozyskiwania odzieży używanej, podkreśla, że ich zbiórki miały dotychczas na celu przede wszystkim ponowne wykorzystanie odzieży nadającej się do użytku. Jednak po zmianach prawnych zaczęły się pojawiać nowe problemy.

– Jak jest napisane na naszych pojemnikach, zbieramy odzież, tekstylia oraz obuwie nadające się do ponownego wykorzystania. Ideą przyświecającą tej zbiórce jest chęć dzielenia się tym, co może się przydać innym. To również kwestia ochrony środowiska, bo społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, a odzież i obuwie często są wymieniane, zanim zostaną całkowicie zużyte – mówi Kubiczek.

Niestety, od początku roku do pojemników PCK zaczęły trafiać nie tylko ubrania, ale również odpady, które nie mają nic wspólnego z tekstyliami. Jak mówi Dziennikowi Wschodniemu Kubiczek, w niektórych lokalizacjach nawet 30 proc. zawartości stanowią śmieci, w tym odpady gospodarstwa domowego czy gruz. Dodaje, że przedtem było to około 10 proc.

– To powoduje bałagan, wymaga natychmiastowych interwencji i generuje znaczną ilość odpadów, których nie możemy wykorzystać – tłumaczy Kubiczek.

Z powodu narastających problemów PCK musiało ograniczyć liczbę pojemników w województwie lubelskim z 2 tys. do 1,5 tys.

– Prowadzimy zbiórkę odzieży od 2016 roku i liczba pojemników się zmienia. Regularnie zabieramy je do przeglądu, remontu, malowania. W ostatnich miesiącach, ze względu na narastające problemy, musieliśmy zrezygnować z niektórych lokalizacji – przyznaje nasz rozmówca.

– Staramy się reagować na bieżąco. Na naszych pojemnikach znajdują się numery telefonów, pod które można zgłaszać problem przepełnienia. Dzięki temu w ciągu 24-48 godzin podejmujemy interwencję – zapewnia przedstawiciel PCK.

Podkreśla też, że obecnie organizacja prowadzi rozmowy z władzami lokalnymi oraz administracjami osiedli w celu lepszego zarządzania zbiórką odzieży i odpadów tekstylnych. Władze są coraz bardziej skłonne do współpracy, by umożliwić mieszkańcom legalne pozbywanie się zarówno używanej odzieży, jak i nienadających się do użytku tekstyliów.

– Apelujemy o rozwagę i selekcjonowanie odzieży przed wrzuceniem jej do pojemnika. Wspólnie możemy sprawić, że będzie to skuteczniejsza forma pomocy dla potrzebujących i lepszy sposób dbania o środowisko – dodaje Kubiczek.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium