W pierwszej dekadzie września będzie oddany pierwszy budynek w odnawianym kompleksie obiektów Cukrowni Opole. Na początek klub fitness. Zmieniły się także plany – zamiast hotelu powstanie galeria handlowa
W 2007 zlikwidowano Cukrownię Opole. Zabytkowy, przemysłowy obiekt kupiło małżeństwo Gabriela Starek i Marian Nowakowski – przedsiębiorcy z branży ogrodniczej. Nieruchomość nabyli od Krajowej Spółki Cukrowej za 1,8 miliona złotych.
Po zmianie właściciela ruszyły prace budowlane. Na początek inwestor zajął się lewą częścią zabudowań od ulicy. – Jesteśmy już na ostatnim etapie wykończenia tego budynku. Zainstaluje się w nim klub fitness. Zainteresowanie jest duże. Mamy wiele telefonów z pytaniami, kiedy ruszamy – mówi Marian Nowakowski.
Otwarcie klubu Nowakowski zapowiada już za miesiąc, na początku września. – W październiku ruszymy z remontem drugiego, prawego skrzydła budynków przy ulicy – dodaje inwestor. Tam swoje miejsce ma znaleźć restauracja. Łączna powierzchnia tych budynków to 1400 mkw.
Zmieniła się także koncepcja zagospodarowania głównego budynku. Zamiast planowanego wcześniej hotelu inwestorzy planują stworzenie dużego centrum handlowego. – Nie ruszymy jednak z pracami, zanim miasto nie otrzyma dotacji na zagospodarowanie połączenia od stacji BP do stawów – dodaje Nowakowski. Przypomnijmy, że chodzi o projekt budowy Centrum Edukacji i Rekreacji Przyrodniczej, właśnie w oparciu o stawy hodowlane. Gotowa jest już koncepcja, którą przygotowało biuro projektowe Nizio Design International.
– Z uwagi na koszty związane z realizacją takiej inwestycji, konieczne będą pieniądze unijne na realizację takiego projektu – mówi Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego.
Projekt zakłada stworzenie systemu tematycznie i przestrzennie powiązanych ze sobą platform, ścieżek, pawilonów i punktów charakterystycznych dla każdego z trzech odrębnych stawów, składających się w jedną całość – Centrum Edukacji i Rekreacji Przyrodniczej.
Inwestorzy zakładają, że przebudowa Cukrowni Opole potrwa 5 lat. Wstępny kosztorys opiewa na 5 milionów złotych.