Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

2 września 2020 r.
22:02

Po śmierci rowerzystki specjalna komisja uznała, że sam chodnik tu nie wystarczy

12 4 A A
Protest w Parchatce
Protest w Parchatce (fot. Jedrzej Halerz (archiwum))

Odcinkowy pomiar prędkości i zmiana organizacji ruchu. Specjalna komisja powołana po tym, jak w Parchatce zginęła rowerzystka uznała, że sama budowa chodnika to za mało. A nawet na to nie ma pieniędzy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W Parchatce pomiędzy Puławami a Kazimierzem Dolnym w ciągu ostatnich 10 lat w wyniku wypadków życie straciło 5 osób, a 19 odniosło obrażenia.

Droga wojewódzka nr 824 jest niebezpieczna z kilku powodów. Tym najważniejszym, nie licząc wysokiego natężenia ruchu jest brak chodnika dla pieszych oraz odseparowanej od jezdni ścieżki rowerowej. Ta ostatnia biegnie co prawda przy wale wiślanym, ale urywa się przed Bochotnicą.

W związku z tym, część rowerzystów planujących dłuższe wycieczki wybiera drogę wojewódzką. Żadnej alternatywy nie mają natomiast piesi, którzy muszą korzystać z wąskich poboczy, bo budowa chodnika w Parchatce przez ostatnie lata pozostawała (i nadal pozostaje) poza zainteresowaniem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.

ZDW z powodu ograniczonych funduszy prowadzi politykę dofinansowywania wybranych inwestycji na swoim terenie. O te najpilniejsze starają się więc poszczególne gminy. Pierwszym krokiem jest przygotowanie dokumentacji.

Jak informuje Urząd Miasta w Kazimierzu Dolnym, ta dotycząca chodnika jest gotowa od 2017 roku. Jego pierwszy etap (584 metry) został już wykonany. Kolejny (494 metry) nadal czeka na swoją kolej.

– Już w 2019 roku mieliśmy zabezpieczone środki na ten cel (wkład gminy - przyp.) w budżecie. Potrzebowaliśmy tylko zgody Zarządu Dróg Wojewódzkich na ujęcie tej inwestycji w ramach zadań wspólnych, co oznaczałoby także przyznanie dofinansowania. Niestety otrzymaliśmy odpowiedź odmowną. W tym roku z pewnością ponowimy nasz wniosek z nadzieją na to, że tym razem pieniądze na ten cel zostaną nam przyznane – tłumaczy Magdalena Kowalska z kazimierskiego magistratu.

W najlepszym przypadku chodnik w Parchatce mógłby więc powstać w roku 2021.

Tymczasem ostatni śmiertelny wypadek (w sierpniu zginęła tam rowerzystka Karolina), poza protestem mieszkańców gminy i blokadą drogi, wywołał także reakcję ze strony powiatowego samorządu oraz urzędników odpowiedzialnych za drogi w regionie.

– Tuż po wypadku zwołana została specjalna komisja do spraw bezpieczeństwa na drogach, w obradach której wzięli udział m.in. przedstawiciele starostwa powiatowego, Zarządu Dróg Wojewódzkich i gminy Kazimierz Dolny. Komisja ustaliła, że w Parchatce, poza chodnikiem, którego budowa jest oczekiwana przez mieszkańców, powinien zostać zamontowany odcinkowy pomiar prędkości – informuje Jan Ziomka z zarządu powiatu puławskiego.

Wniosek dotyczący inwestycji został wysłany do Generalnego Inspektora Transportu Drogowego.

Odpowiedzi na razie nie ma, ale szanse na zamontowanie infrastruktury mierzącej prędkość pojazdów w Parchatce są niewielkie. Tego typu urządzenia na ogół trafiają na drogi krajowe. Na tych wojewódzkich częściej stosowane są zwyczajne radary. Ale nawet jeśli skończy się na radarze np. przed jedynym w miejscowości przejściem dla pieszych, istnieje szansa, że część kierowców swoją prędkość zredukuje.

Komisja wskazała również na potrzebę częściowej zmiany organizacji ruchu. Chodzi o przedłużenie zakazu wyprzedzenia poprzez ustawienie dodatkowego znaku oraz przedłużenie linii ciągłych na jezdni.

Ale nawet tak proste rozwiązanie nie pojawi się od razu. Najpierw ma powstać projekt, który następnie będzie opiniowany przez odpowiednie organy itd. Jak długo potrwa ta​ procedura - nie wiadomo.

Sprawą bezpieczeństwa w Parchatce nie od dzisiaj interesują się samorządowcy. Jeszcze przed wakacjami o potrzebie działań poprawiających bezpieczeństwo pieszych mówił m.in. sołtys tej miejscowości, Ryszard Rybczyński, a także radny Mariusz Wicik (PiS). Podczas ostatniej sesji głos w tej sprawie zabrała natomiast Teresa Gutowska (PO). – Czas najwyższy zabrać się za działania, które przyniosłyby skutek – motywowała lokalne władze radna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium