Bury u Hołowni. Senator już planuje skok na fotel prezydenta Lublina?

Jacek Bury to lubelski przedsiębiorca, który w polityce pojawił się w 2015 roku. Współtworzył lubelskie struktury .Nowoczesnej. W wyborach samorządowych w 2018 wszedł sejmiku województwa z listy Koalicji Obywatelskiej. Rok później był kandydatem KO do Senatu i dość niespodziewanie pokonał lokalnego lidera PiS Krzysztofa Michalkiewicza. W połowie 2019 roku Bury zrezygnował z członkostwa w .Nowoczesnej, członkiem klubu parlamentarnego KO pozostał.

Teraz z niego wystąpił i ogłosił, że rozpoczyna współpracę z ruchem Polska 2050.

Pierwszy senator Hołowni

– Zaczynamy współpracę z pierwszym senatorem. Cieszę się, że jest to Jacek Bury, który jest duchem, który lubi wygrywać – tłumaczył lider ruchu Szymon Hołownia podczas poniedziałkowej konferencji w Senacie.

– W Senacie będę, tak jak dotychczas, zawsze głosował zgodnie z moimi wartościami, za demokracją, praworządnością i uczciwymi rozwiązaniami dla Polski. Ta prodemokratyczna większość w Senacie jest niezagrożona – zapewnia z kolei sam senator, choć Koalicji Obywatelskiej nie szczędzi krytyki. – Mam wrażenie, że liderzy KO są zainteresowani głównie trwaniem i byciem numerem jeden na opozycji, a niekoniecznie realnymi zmianami w polityce.

– Nie zgadzam się z tym, ale nie musimy się zgadzać w poglądach, żeby móc ze sobą współpracować – komentuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina i szef regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej. Zapewnia przy tym, że nie ma żalu do senatora Burego. – Uprzedził mnie o swojej decyzji. To jest jego prawo, by określać się w wymiarze politycznego działania. Ja jego inicjatywy w wymiarze merytorycznym oceniam pozytywnie i tu się nic nie zmienia.

Bury prezydentem Lublina?

Senator Bury decyzją o współpracy z ruchem Szymona Hołowni buduje swoją polityczną przyszłość. Pojawiają się głosy, że w wyborach samorządowych w 2023 będzie ubiegać się o fotel prezydenta Lublina.

– Mamy rok 2021. Ja nie mam tak dalekich planów, choć wiem, że wielu polityków w ten sposób kalkuluje. Ale to nie jestem ja. Jeśli moja praca będzie dobrze oceniana przez wyborców, mogę dalej pracować i pomagać ludziom – mówi nam Jacek Bury. I dodaje: – Krzysztof Żuk jest bardzo dobrym prezydentem i chciałbym, żeby rządził jak najdłużej

Żuk plotek o możliwym starcie Burego w wyborach prezydenckich komentować nie chce. Unika też jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy sam będzie ubiegał się o kolejną, czwartą kadencję.

– O tym będziemy rozmawiali tuż przed wyborami. Przed nami jeszcze prawie trzy lata i nie mamy powodów, by dziś rozmawiać o polityce w 2023 roku. Ale jest sprawą oczywistą, że jeżeli mieszkańcy będą oceniać nas pozytywnie, kontynuacja działania stanie się jednym z głównych scenariuszy – stwierdza.

Jak powstają struktury

W naszym województwie liderem ruchu Hołowni jest Jakub Jakubowski, radny powiatowy z Radzynia Podlaskiego. We władzach zasiada także Marcin Nowak, lubelski radny czterech kadencji, obecnie wiceprzewodniczący Rady Miasta z klubu prezydenta. Twarzami ruchu są także działacze społeczni: Anna Małoszewska z powiatu radzyńskiego i Rafał Maksymowicz z powiatu łęczyńskiego.

Jacek Bury jest pierwszym parlamentarzystą z naszego regionu, który związał się z Polską 2050.

Według naszych informacji rozmowy w tej sprawie były prowadzone także z posłami ugrupowań opozycyjnych, m.in. Martą Wcisło.

– Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – ucina temat posłanka Koalicji Obywatelskiej.

– Ludzie, którzy zasilają nasze szeregi, to przede wszystkim samorządowcy różnego szczebla. Stopniowo będziemy ogłaszać ich nazwiska – zapowiada Marcin Nowak.