

Niby ma być bezpieczniej, bo w centrum wsi powstanie rondo, ale mieszkańcom Jarosławca pod Zamościem te plany się nie podobają. Na dzisiaj zapowiedzieli protest. Na drodze krajowej nr 74 w kierunku Hrubieszowa wystąpią utrudnienia.

Pikieta zacznie się o godz. 9 i potrwa do 11. W tym czasie protestujący, mieszkańcy Jarosławca w gminie Sitno, ale również okolicznych miejscowości będą przechadzać się po przejściach dla pieszych. Pojawią się w dwóch miejscach, w okolicach sklepu ogrodniczego, a także na drodze powiatowej w kierunku Sitna.
Ta ich akcja to odpowiedź na plany inwestycyjne Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad., która chce połączyć DK 74 z budowaną ekspresów S17. Ludzie przekonują, że ta koncepcja jest forsowana bez porozumienia z mieszkańcami jak i władzami gminy Sitno. Miejscowi są zdania, że nowa droga utrudni im życie.
W centrum wsi, w pobliżu kościoła parafialnego przewidziano budowę 50-metrowego ronda, co według protestujących zmniejszy posesję kościelną i spowoduje utrudnienia w sprawowaniu obrzędów religijnych, jak również zaleganie wód z powodu podniesienia poziom gruntu w wyniku budowy nasypu oraz wiaduktu nad torami.
„Nasyp i nowa droga powoduje przecięcie miejscowości utrudniając dojazd zarówno mieszkańcom i służbom ratowniczym. Zamknięcie drogi w kierunku Zamościa będzie powodowało utrudnienia komunikacyjne, będzie trzeba wrócić do ronda i dopiero dojechać do Zamościa. Nastąpi kumulacja ruchu w centrum miejscowości, gdzie koncentruje się życie społeczne mieszkańców. W pobliżu jest szkoła, przedszkole, dom ludowy, sklepy, przystanki autobusowe i przejścia dla pieszych i występuje zwarta zabudowa mieszkaniowa” – argumentują protestujący.
Przekonują, że lubelski oddział GDDKiA nie respektuje ustaleń z maja, gdy zapadła decyzja o realizacji innego wariantu, zakładającego dołączenie DK 74 do S17 po istniejącym już odcinku drogi i linii torów.
„Chcieliśmy uniknąć tej formy protestu, ale GDDKIA w Lublinie nie pozostawia nam wyboru. Mieszkańcy i Parafianie cały czas przekazują swój sprzeciw wobec proponowanej przez GDDKIA w Lublinie i firmę Budimex nowej drodze w Jarosławcu” – czytamy w piśmie przesłanym do naszej redakcji.
Liczą, że ich działania mogą przynieść efekt i nie wszystko jest jeszcze stracone, bo dla inwestycji nie jeszcze wydanej przez wojewodę decyzji ZRID. Zapowiadają też, że na tym proteście nie zamierzają kończyć i nie wykluczają kolejnych, być może w innej formie.
Co na to lubelski oddział GDDKiA w Lublinie? Oto stanowisko przesłane nam przez rzecznika Łukasza Minkiewicza:
"W związku z budową drogi S17 pozyskaliśmy środki finansowe na rozbudowę fragmentu DK74 Zamość-Jarosławiec. W pierwotnych założeniach, włączenie węzła Zamość Wschód w istniejącą DK74 oraz konieczność budowy bezkolizyjnego przejazdu nad linią kolejową nr 72, wiązało się ze znaczną ingerencją w zabudowę mieszkaniową w rejonie cmentarza i wyburzeniem kilkunastu budynków.
W związku z tym wykonawca, w ramach kontraktu na realizację S17, zaprojektował nowy fragment włączenia węzła w istniejącą DK74, który przebiega po nowym śladzie, głównie polami.
Przynajmniej w części przyczyni się to do wyprowadzenia ruchu tranzytowego z Jarosławca. Planowane, doświetlone rondo z przejściami dla pieszych, chodnikami, czy systemem odwodnienia drogi, wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Ponadto informuję, że planowany zakres robót w niewielkim stopniu ingeruje w teren samej Parafii – konieczna będzie rozbiórka i przestawienie ogrodzenia kościoła".
