Do najbliższego poniedziałku można się zapisywać na zakup akcji Zakładów Azotowych „Puławy”. Cena dla inwestorów indywidualnych: 54 zł za akcję. Ale ile ostatecznie trzeba będzie zapłacić, okaże się 11 października. To zależy od zainteresowania.
30 proc. z nich. Reszta przypadnie inwestorom instytucjonalnym. W sumie jest do wzięcia niemal 29 proc. kapitału zakładowego spółki. Największym akcjonariuszem pozostanie Skarb Państwa.
Początkowo spółka planowała zdobycie 350 mln zł z emisji akcji. Jednak po opublikowaniu niższej od planowanej prognozy zysków na 2005/2006 rok i po rozmowach z inwestorami instytucjonalnymi zarząd „Azotów” obniżył oczekiwania do 300 mln zł. Na co zostaną przeznaczone te pieniądze? – Przede wszystkim na rozwój – wyjaśnia Marek Sieprawski, rzecznik Zakładów Azotowych „Puławy”. – Będziemy inwestować w nowe produkty oraz w zwiększenie produkcji. Pamiętamy też o działaniach na rzecz ochrony środowiska.
– Poza tym, notowanie na giełdzie zwiększa prestiż spółki i czyni ją bardziej wiarygodną dla potencjalnych kontrahentów – dodaje Magdalena Nienałtowska z biura prasowego Ministerstwa Skarbu Państwa.
Czy debiut puławskiej spółki na giełdzie okaże się sukcesem dla jej obecnych i nowych właścicieli dowiemy się już 19 października. Na ten dzień wstępnie zaplanowano pierwsze notowanie na warszawskim parkiecie. – To dobry moment na debiut – ocenia Tomasz Dumała z Biura Maklerskiego BGŻ w Warszawie. – Mimo zweryfikowanej prognozy zysków, w której wzięto pod uwagę wzrastające ceny gazu i ropy naftowej, spółka wydaje się atrakcyjną inwestycją. Sukces debiutu będzie na pewno zależał od ceny emisyjnej – twierdzi Dumała.
– Liczymy, że znakomita marka Zakładów Azotowych przyniesie nam spore zainteresowanie inwestorów naszą publiczną ofertą, także tych lubelskich. Jesteśmy dobrą inwestycją – przekonuje Sieprawski.
Magdalena Bożko
Azoty
to największa firma w branży nawozowo-chemicznej w Polsce i liczący się producent na świecie. Produkcja opiera się na dwóch równorzędnych filarach: chemikaliach i nawozach. Około połowa przychodów pochodzi z eksportu. W tzw. roku obrotowym 2004/2005 spółka osiągnęła niemal 2 mld zł przychodów i prawie 202 mln zł zysku netto. Na rok 2005/2006 przewiduje osiągnięcie
117 mln zysku.