34 lata temu gen. Wojciech Jaruzelski ogłosił wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Z tej okazji przy bramie Zakładów Azotowych odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. Zainscenizowano walki pomiędzy milicją i związkowcami.
Punktualnie o godz. 9.00 przy głównej bramie do Zakładów Azotowych w Puławach doszło do inscenizowanych zamieszek z udziałem grupy związkowców, która demonstrowała sprzeciw wobec władzy państwowej. Machając sztandarami Solidarności wykrzykiwała antysocjalistyczne hasła. Do akcji wkroczyły siły porządkowe, z niebieskiej Nysy wysiadła uzbrojona w pałki grupa funkcjonariuszy Zmechanizowanego Odwodu Milicji Obywatelskiej. Milicjanci nawoływali demonstrantów do uspokojenia, ale ci stawili opór, co w konsekwencji doprowadziło do zwarcia.
W stronę ZOMO poleciały kamienie, milicja odpowiedziała granatami dymnymi. Po kilkuminutowej szarpaninie, inscenizacja została zakończona. W roli milicjantów wystąpiła grupa rekonstrukcji historycznej z Lublina. W dawnych związkowców wcielili się ci współcześni. W ten sposób w Puławach rozpoczęły się uroczyści rocznicowe, których organizatorem był NSZZ Solidarność ZA. O oporze wobec komunistycznego reżimu, represjach, zapalaniu zniczy i śpiewaniu pieśni patriotycznych przypomniał Andrzej Jacyna, przewodniczący komisji międzyzakładowej. Głos zabrał także poseł Krzysztof Szulowski.
- Pracownicy ZA zdawali w tamtym okresie egzamin, stawili opór reżimowi i na trwałe zapisali się w historii naszej społeczności. Chwała im za to i największy szacunek. Wielu traciło pracę i zdrowie, przekreślone były drogi awansu, ale walka, którą wtedy podjęli, trwa do tej pory - mówił poseł, który nawiązał do współczesności. - Dla wielu Polska okazała się rozczarowaniem, nie spełniła ich oczekiwań. My chcemy to zmienić, prowadzimy walkę nie z demokracją, ale o kształt tej demokracji. O to, czy będzie ona dla całego społeczeństwa, czy tylko dla wybranych.
Na zakończenie w obecności sztandarów przy tablicy na cześć pracowników ZA kwiaty złożyli przestawiciele związków zawodowych, szkół, władz spółki, miasta, gminy, powiatu i Sejmu RP, a także represjonowani w czasie PRL-u.