Czy powstanie koalicja w nowej Radzie Miasta Puławy?

Po wyborach samorządowych największym klubem w puławskiej radzie miasta pozostaje ten złożony z radnych Prawa i Sprawiedliwości (8 mandatów). O dwa miejsca mniej będzie liczył sobie klub „Samorządowców”, pięć miejsc otrzymają „Niezależni”, a dwa trafią do „Koalicji Samorządowej”.

Tym samym, PiS straci samodzielną większość, ale ze względu na swoją liczebność może liczyć na zachowania stanowiska przewodniczącego rady miasta. Z nieoficjalnych informacji wynika, że faworytką do tej funkcji jest obecnie pełniąca tę funkcję – Bożena Krygier.

Z uwagi na nowy układ sił do zmian może dojść na stanowiskach wiceprzewodniczących. Najprawdopodobniej PiS straci jedno miejsce (Ryszarda Ścibiora) na rzecz klubu „Niezależnych”. Ugrupowanie złożone niemal wyłącznie z samorządowych nowicjuszy, najpewniej postawi na swoją jedyną doświadczoną radną – Marzannę Pakułę.

Stanowisko zastępcy przewodniczącej zachować może natomiast powiększony, sześcioosobowy klub „Samorządowców” Janusza Grobla. Misji tej nie musi jednak kontynuować Elżbieta Szymańska. Jej miejsce może zająć np. Ewa Wójcik.

Wiele będzie zależało od tego, jak potoczą się rozmowy na linii PiS-Niezależni. Do takich rozmów wkrótce dojdzie, bo partia rządząca chce zachować miejsce w koalicji, zmieniając przy tym swojego partnera - z ugrupowania Janusza Grobla na klub Pawła Maja. Co prawda nowy prezydent miasta zarzeka się, że sztywnej koalicji zawierać nie zamierza, ale współpracy nie wyklucza. Warunkiem utworzenia takiego porozumienia może być zachowanie przez PiS stanowiska wiceprezydenta.

Zainteresowana jego objęciem może być Bożena Krygier, kandydatka tej partii do fotela prezydenta Puław. Problem w tym, że w czasie kampanii Maj zapowiadał, że Puławom wystarczy jeden wiceprezydent, a sam najchętniej zatrudniłby na nim zupełnie nową osobę - doświadczonego ekonomistę.

– Do czasu zakończenia rozmów, zarówno wewnątrz naszego klubu, jak i z innymi, nie będziemy tego komentowali – stwierdza Paweł Matras, z-ca szefa klubu PiS.

W miejsce Pawła Maja, który za niecałe dwa tygodnie obejmie stanowisko prezydenta Puław, do rady miasta wejdzie zdobywca drugiego miejsca na liście w czwartym okręgu. To 27-letni zdobywca zaledwie 77 głosów - Michał Zakrzewski.