Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

17 lutego 2018 r.
15:22

Kasjerka z Biedronki podczas napadu pomogła ochroniarzowi. Zwolnili ją z pracy

0 114 A A
Gdy Jolanta Palmer opowiada o tym, co ją spotkało, z trudem powstrzymuje emocje. Jak przyznaje, w Biedronce zakupów już nie robi, chociaż zawsze  lubiła swoją pracę. Do tej firmy wracać do niej jednak nie chce, nawet jeśli kierownictwo zaproponuje jej taką możliwość.
Gdy Jolanta Palmer opowiada o tym, co ją spotkało, z trudem powstrzymuje emocje. Jak przyznaje, w Biedronce zakupów już nie robi, chociaż zawsze lubiła swoją pracę. Do tej firmy wracać do niej jednak nie chce, nawet jeśli kierownictwo zaproponuje jej taką możliwość. (fot. rs)

Jolanta Palmer, odważna kasjerka z puławskiej Biedronki, pomagając ochroniarzowi w zatrzymaniu pijanych wandali próbujących okraść sklep, otrzymała cios w kolano. Diagnoza-pęknięta łąkotka i przymusowa, długa przerwa pracy. Za swoją postawę zapłaciła zwolnieniem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ta historia rozpoczęła się w sobotę, 4 listopada ubiegłego roku. Do dyskontu Biedronka przy ul. Piaskowej w Puławach weszło dwóch pijanych 17-latków, którzy chcieli ukraść kilka butelek z alkoholem. Zauważył ich ochroniarz, który starał się zatrzymać złodziei. Na pomoc zawołał zastępcę kierownika, ale trudno im było zapanować nad agresywnymi wandalami. Doszło do szarpaniny, podczas której napastnicy niszczyli znajdujący się na regałach towar. Na pomoc kolegom ruszyła filigranowa kasjerka, Jolanta Palmer, która
chciała uspokoić nastolatków.
 
Rozwścieczeni i pijani
 
- Jeszcze nigdy nie widziałam tak rozwścieczonych osób, zachowywali się jak opętani. Gdy zobaczyłam, że jak jeden z nich próbuje kopnąć mojego kolegę w głowę i przewraca na niego regał z towarem, ruszyłam mu na ratunek. To był impuls. Próbowałam przytrzymać tego chłopaka, ale w pewnym momencie poczułam ból w kolanie, chyba od kopnięcia. To wszystko działo się bardzo szybko - opowiada.
 
Na miejsce przyjechała policja, która spacyfikowała napastników, skuła i zawiozła ich na komendę. Po wylegitymowaniu okazało się, że to przyjezni. Jeden z powiatu łęczyńskiego, drugi ze Zgierza. Obaj pod wpływem alkoholu.
 
- W trakcie interwencji obaj mężczyźni byli wulgarni i agresywni. Za znieważenie funkcjonariuszy odpowiedzą przed sądem. Grozi im grzywna, ograniczenie wolności lub kara do dwóch lat więzienia - mówi mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej policji.
 
Uszkodzone kolano
 
Sklep, z uwagi na niską wartość uszkodzonych towarów, nie złożył wniosku o ich ściganie. Prywatnego oskarżenia wobec sprawców nie zgłosiła także poszkodowana w trakcie szarpaniny kasjerka. Ta, jak wspomina, została zawieziona karetką do szpitala. Lekarz obejrzał jej kolano stwierdzając jedynie stłuczenie. Niestety, z biegiem czasu, dolegliwości zamiast ustępować, nasilały się.
 
- Z trudem chodziłam, na nodze pojawiła się opuchlizna. Nie byłam w stanie pracować, więc dostałam zwolnienie. Tygodniami odwiedzałam lekarzy słysząc różne diagnozy. W końcu jeden z nich stwierdził, że mam pękniętą łąkotkę - mówi pani Jola, która po nowych lekach poczuła się lepiej.
 
Gdy 18 stycznia pojawiła się w pracy, nie wiedziała jeszcze, że firma przygotowała dla niej niespodziankę. Nie były to jednak podziękowania za odważną postawę w trakcie napaści, czy kwiaty. Zamiast tego, po tygodniu od powrotu na kasę wręczono jej wypowiedzenie.
 
- Nie mogłam w to uwierzyć, miałam łzy w oczach, gdy to zobaczyłam - przyznaje była pracownica dyskontu.
Potrzebna pomoc
 
Znajomi i przyjaciele bardzo jej współczują. Kobieta samotnie wychowuje dziecko. Straciła główne źródło utrzymania.
 
- To jest naprawdę już szczyt wszystkiego, żeby za to co się stało Jolancie, za jej uszczerbek na zdrowiu, mogli zwolnić ją z pracy - mówi zbulwersowany Karol Tukiendorf, który namawia internautów do pomocy swojej przyjaciółce. - Takie rzeczy mogą przytrafić się każdemu, więc bądźmy ludźmi, pomóżmy jej, zareagujmy na to - zachęca.
 
O swoje prawa pani Jola postanowiła zawalczyć w sądzie. Złożyła pozew o wypłatę pensji za trzy miesiące oraz wyrównanie z 80 do 100 procent wynagrodzenia w trakcie przebywania na zwolnieniu. Tyle dostałaby od razu, gdyby firma niezwłocznie zgłosiła stłuczenie jakiego doznała, jako wypadek w pracy. Zrobiono to jednak dopiero pod koniec stycznia, na wyraźną prośbę poszkodowanej. To ważne, bo nie chodzi tylko o wyrównanie, ale także o odszkodowanie z ubezpieczenia.
 
O komentarz w sprawie zwolnienia Jolanty Palmer zwróciliśmy się zarówno do biura prasowego Jeronimo Martins, portugalskiego właściciela sieci dyskontów Biedronka, jak i bezpośrednio do kierownika sklepu przy ul. Piaskowej. Ten drugi powiedział nam, że ze względu na zasady panujące w firmie, nie może udzielać mediom żadnych informacji. Z biura natomiast, zamiast odpowiedzi na pytania, otrzymaliśmy krótki komunikat.
 
- Poddajemy tę sprawę dokładnej analizie przez Biuro Obsługi Pracowników, działające na poziomie centrali firmy, a nie w strukturach regionu. Taki sposób jej procedowania wymaga dodatkowego czasu, ale gwarantuje obiektywny przebieg procesu sprawdzania danego przypadku - oświadczono, prosząc o więcej czasu na przyjrzenie się sprawie.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium