Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
50-latek w listopadzie opuścił zakład karny, w którym siedział za wcześniejsze włamania. W więzieniach spędził ponad 19 lat
Policja zatrzymała 50-letniego mieszkańca powiatu łukowskiego, który seryjnie włamywał się do domów jednorodzinnych, barów, a nawet na plebanię
Do zatrzymania złodzieja doszło w poniedziałek po południu. 50-latek siedział w jedyn z barów. Nie spodziewał się policjantów, był kompletnie zaskoczony. - Mimo że mundurowi wiedzieli z kim mają do czynienia, ten podał fałszywe dane, swojego sąsiada. Jednocześnie policjantów zainteresował sposób ubrania mężczyzny. Na sobie miał dwie pary spodni - wyjaśnia kom. Marcin Koper z policji w Puławach.
Mieszkaniec powiatu łukowskiego trafił do aresztu. Odpowie za pięć kradzieży z włamaniem w Kazimierzu Dolnym m. in do plebanii, lokalu gastronomicznego czy domów jednorodzinnych. Wczoraj usłyszał 9 zarzutów. 5 ws. przestępstw w Kazimierzu Dolnym, 4 do włamań na terenie gm. Łuków. - Policjanci sprawdzają, czy zatrzymany nie dokonywał podobnych przestępstw w innych miejscowościach - dodaje kom. Koper.
50-latek w listopadzie opuścił zakład karny, w którym siedział za wcześniejsze włamania. W więzieniach spędził ponad 19 lat. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności
