Spółdzielnia mieszkaniowa ogłosi przetarg na wybór nowego nadawcy, który miałby przygotowywać lokalne wiadomości w telewizji kablowej. Poprzedni zrezygnował z nadawania z powodu - jak tłumaczy - braku możliwości technicznych do nadawania.
Spółdzielnia będzie szukać nowego nadawcy dla lokalnego programu informacyjnego nadawanego do tej pory w kablówce przez puławskie Studio K. Program zniknął z anteny po 20 czerwca ze względu na problemy z serwerem emisyjnym. Spółdzielnia i Studio K nie mogły dojść do porozumienia, kto jest odpowiedzialny za kłopoty techniczne.
- Od 2002 r. jako producent dbam o najwyższą jakość tego programu. Spółdzielnia obniżyła jego jakość do poziomu, który nie spełnia jakichkolwiek standardów - twierdzi Piotr Kawka, właściciel Studio K. - O "Informacje Puławskie” walczyłem od dawna, niestety program utrzymuje się tylko z przychodów z reklam i programów sponsorowanych - wyjaśnia powody rezygnacji z emisji.
Jak mówi Piotr Kawka, w 2012 roku Puławska Spółdzielnia Mieszkaniowa zobowiązała się do zastąpienia urządzenia emisyjnego. Do tej pory tego nie zrobiła, twierdząc, że to do wydawcy należy zadbanie o eksploatację serwera. - To spółdzielnia ma koncesję, my mamy dostarczać program w jak najwyższej jakości, co zresztą realizowaliśmy. Nie widzę w zachowaniu spółdzielni dobrych chęci do współpracy - dodaje Kawka.
Studio K nie wyklucza, że jeszcze wróci do nadawania własnego programu informacyjnego, np. w internecie. Decyzje zostaną podjęte na sierpniowym spotkaniu z pracownikami.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy nowy nadawca mógłby zacząć emitować lokalny program telewizji kablowej. Puławska kablówka dociera do większości (ponad 14 tys.) mieszkań w całym mieście.