Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

12 października 2006 r.
14:45
Edytuj ten wpis

Maratończyk na wózku

Z listy startów tylko w tym sezonie: 9 razy pierwsze miejsce, sześć razy drugie, trzy razy trzecie. Ile wyścigów ma za sobą pan Sylwek? Trudno powiedzieć, bo już dawno przestał je liczyć.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W pierwszym wyścigu - 21 lat temu - pojechał na pożyczonym wózku. I na takim jeździ do dziś. Przynosi mu szczęście. - Do startów namówili mnie koledzy - opowiada Sylwester Wojtaś z Ryk. - Wtedy w Polsce nie było takich wyścigów dla niepełnosprawnych, sami musieliśmy je zorganizować, sami stworzyliśmy ich historię.
Feralny dzień
To było w sierpniu 1979 r. Sylwek miał wtedy 17 lat. Uczył się w Puławach, w "samochodówce”. Próbował wskoczyć do pociągu. Nie udało się, poślizgnął się na schodku i znalazł się pod kołami. W wypadku stracił obie nogi. 13 miesięcy spędził w szpitalu, potem trafił na turnusy rehabilitacyjne.
Na gościnnych występach
W 1988 r., zdecydował się wziąć udział w biegu zagranicznym. Do Hamburga - z kolegą - pojechali maluchem. Za start zapłacił 140 marek.
- To była wtedy kupa pieniędzy! - wspomina pan Sylwek.
Bieg zaczął fatalnie. Zaraz za startem miał kraksę.
- Czterech nas leżało. Musiałem szybko podnieść wózek, bo bałem się, że ktoś po mnie przejedzie! Wprawdzie sędziowie chcieli mnie zdyskwalifikować, ale odstąpili od tego. Do mety dojechałem, ale żadnego miejsca nie zająłem - wspomina Sylwester Wojtaś.
Rano sztanga, potem w trasę
Na formę trzeba zapracować. Kiedy zaczynał starty, trenował najpierw rano kilka kilometrów przed pracą, potem po południu. Teraz też regularnie trenuje; zaczyna wiosną, kiedy tylko stopnieją śniegi. Rano ćwiczy mięśnie w domu, kilka razy w tygodniu wyjeżdża w trasę.
- Staram się też dużo chodzić "na piechotę”. Np. jak wybieram się odwiedzić rodziców to też "pieszo”. To w końcu tylko trzy czy cztery kilometry - żartuje pan Sylwek. - A mógłbym podjechać samochodem...
Wózek, a dokładnie profesjonalny rower wyścigowy, jest pożyczony.
- Nie udało mi się w tym sezonie uzbierać na własny, choć znalazłem kilku sponsorów. Muszę mieć 11-12 tysięcy zł. To drogi sprzęt. Ale może w przyszłym sezonie się uda - dodaje sportowiec, który obecnie reprezentuje Klub Sportowy Smok Orneta Lotos.
Pan Sylwek w ubiegłym roku, w plebiscycie na najlepszego sportowca powiatu ryckiego, zdobył trzecie miejsce.
Fotografie i auta
Jeśli musi dotrzeć gdzieś szybko - wsiada do kilkunastoletniego malucha. To kolejny w jego posiadaniu. Wprawdzie aktualny egzemplarz często się psuje, ale za to części do niego są tanie.
Samochody (może niekoniecznie maluchy) są jego wielką pasją, podobnie jak fotografia. Przez kilka lat prowadził własny zakład fotograficzny. Jego zdjęcia zdobyły wyróżnienie na międzynarodowym konkursie fotograficznym dla niepełnosprawnych w węgierskim Szolno. Teraz wszystkie aparaty przekazał synowi - studentowi Akademii Sztuk Pięknych.
Kilka schodów to nie problem
Dziś Sylwester Wojtaś mieszka sam, w bloku, zajmuje mieszkanie na parterze. Nie ma ani specjalnego podjazdu, ani windy - bo tego nie potrzebuje. Pokonanie kilku schodów od drzwi wejściowych do bloku do drzwi mieszkania zajmuje mu chwilę.
- Gdybym miał taką specjalną windę, to musiałbym czekać aż się rozłoży. A w tym czasie to ja kilka razy po schodach wskoczę i zeskoczę - żartuje.
Niepełnosprawny sportowiec pracuje w prywatnej firmie szwalniczej Jana Miłosza, w dziale przygotowania produkcji.
- Cieszę się, że mój szef mnie zatrudnił, że uwierzył we mnie, że dał mi szansę, kiedy byłem w naprawdę ciężkiej sytuacji - dodaje.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium