Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Im więcej dzieci, tym większą ulgę w opłatach za przedszkole będą mieli rodzice. Uchwałę w tej sprawie przyjęli puławscy radni
W tej chwili za 10-godzinny pobyt w puławskim przedszkolu trzeba zapłacić 119 zł 70 gr. Od 1 stycznia, kiedy w życie wejdą uchwalone w czwartek ulgi, za kolejne dziecko rodzic zapłaci o 30 proc. mniej, za trzecie o połowę mniej, a za czwarte i kolejne już o 70 proc. mniej.
Do zniżek liczą się nie tylko dzieci w wieku przedszkolnym, ale również starsze. Warunek – muszą się wciąż uczyć i mieć nie więcej niż 24 lata.
Ulgi w opłatach za przedszkola obowiązywały już kilka lat temu, ale po zmianie przepisów samorządy nie mogły ich przyznawać. W Puławach z takiego wsparcia korzystali do tej pory wyłącznie podopieczni MOPS. Wszystko zmieniło się ostatnio po korzystnym orzeczeniu sądu. – Ten wyrok przywrócił gminom możliwość przyznawania ulg. Od razu z tego skorzystaliśmy – wyjaśnia Ewa Wójcik, wiceprezydent Puław.
Do puławskich przedszkoli uczęszczało w ubiegłym roku ok. 1400 dzieci. Nie wiadomo jeszcze, ile rodziców będzie mogło skorzystać z ulg. Informacje, jak to zrobić, będą udzielać dyrektorzy przedszkoli.
– To wprawdzie malutki, ale wreszcie dobry krok miasta – chwali Leszek Wojtowicz, radny opozycyjnego klubu PiS w Radzie Miasta.
To właśnie radni PiS protestowali przeciwko podwyżce w opłatach za miejskie przedszkola, jaką radni koalicji rządzącej uchwalili w czerwcu. Za pobyt dziecka w przedszkolu przez 6 godzin opłata wzrosła z 37 zł 80 gr do 94 zł 50 gr. Więcej trzeba zapłacić także za pobyt dziecka w innym wymiarze czasu.
Wyjątkiem był jedynie pobyt całodzienny. W przypadku 10 godzin opłata nieznacznie zmalała – z 122 zł 85 gr do 119 zł 70 gr. Bezpłatny cały czas pozostaje pobyt 5-godzinny.
Do zniżek liczą się nie tylko dzieci w wieku przedszkolnym, ale również starsze. Warunek – muszą się wciąż uczyć i mieć nie więcej niż 24 lata.
Ulgi w opłatach za przedszkola obowiązywały już kilka lat temu, ale po zmianie przepisów samorządy nie mogły ich przyznawać. W Puławach z takiego wsparcia korzystali do tej pory wyłącznie podopieczni MOPS. Wszystko zmieniło się ostatnio po korzystnym orzeczeniu sądu. – Ten wyrok przywrócił gminom możliwość przyznawania ulg. Od razu z tego skorzystaliśmy – wyjaśnia Ewa Wójcik, wiceprezydent Puław.
Do puławskich przedszkoli uczęszczało w ubiegłym roku ok. 1400 dzieci. Nie wiadomo jeszcze, ile rodziców będzie mogło skorzystać z ulg. Informacje, jak to zrobić, będą udzielać dyrektorzy przedszkoli.
– To wprawdzie malutki, ale wreszcie dobry krok miasta – chwali Leszek Wojtowicz, radny opozycyjnego klubu PiS w Radzie Miasta.
To właśnie radni PiS protestowali przeciwko podwyżce w opłatach za miejskie przedszkola, jaką radni koalicji rządzącej uchwalili w czerwcu. Za pobyt dziecka w przedszkolu przez 6 godzin opłata wzrosła z 37 zł 80 gr do 94 zł 50 gr. Więcej trzeba zapłacić także za pobyt dziecka w innym wymiarze czasu.
Wyjątkiem był jedynie pobyt całodzienny. W przypadku 10 godzin opłata nieznacznie zmalała – z 122 zł 85 gr do 119 zł 70 gr. Bezpłatny cały czas pozostaje pobyt 5-godzinny.
W żłobku też zmiany
Wraz z ulgami dla rodziców przedszkolaków radni uchwalili również zmianę opłat za pobyt dzieci w żłobkach. Opłata ta zmaleje z 22 do 20 proc. najniższego krajowego wynagrodzenia (w tej chwili jest to 1500 zł – opłata wynosi więc 330 zł). Ale zmiany wejdą w życie również od 1 stycznia, kiedy stawka najniższego krajowego wynagrodzenia może wzrosnąć. Tym samym obniżka może okazać się nie tak znacząca. Do puławskich żłobków uczęszcza ok. 120 dzieci.
