Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Targi Fruit Logistica w Berlinie trwały do 8 do 10 lutego. W zeszłym roku porozumienie plantatorów Polish Berry Cooperative miało swój międzynarodowy debiut właśnie na tej imprezie. Od roku promowana jest też wspólna marka Berry Good
(fot. PBC)
Plantatorzy borówki zrzeszeni w Polish Berry Cooperative, w tym grupa Polskie Jagody z Lubelszczyzny prezentowali się na światowych targach owoców i warzyw Fruit Logistica w Berlinie
Polish Berry Cooperative powstało w odpowiedzi na wyzwania globalnego rynku, siłę krajów, z którymi przychodzi nam rywalizować. Chcemy, aby polska borówka była eksportową wizytówką sektora. Żeby tak się stało, zaczęliśmy promować Polskę jako kraj wielkiego sukcesu plantatorów owoców jagodowych i więcej mówić o naszych standardach produkcji. A mamy je wyższe, niż nasi konkurenci – mówi Dominika Kozarzewska, prezes Grupy Polskie Jagody.
PBC jest największym europejskim producentem borówki. W skład porozumienia, które istnieje od zeszłego roku wchodzą trzy grupy plantatorów – Podkarpacka Grupa Producentów Borówki ELLIOT, BerryGroup z Wielkopolski i Polskie Jagody z Lubelszczyzny. Razem odpowiadają za 20 procent polskiego rynku borówki, sprzedając na eksport 85 procent swoich zbiorów.
Polska po USA i Kanadzie jest potentatem na borówkowym rynku. W ostatnich latach na polskich plantacjach zbiera się 15-16 tys. ton owoców tej jagody.
Borówki z Polski trafiają m.in. do bardzo wymagających konsumentów m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech i w krajach skandynawskich. Od niedawna lubelska borówka dociera także do konsumentów w Malezji, Singapurze, Hongkongu i w Japonii.
