Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rozrywka

7 sierpnia 2009 r.
20:28
Edytuj ten wpis

Ivan Komarenko: Nie obchodzi mnie, że śmieją się z mojej muzyki

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł

Ivana Komarenko nie trzeba nikomu przedstawiać. Piosenkę "Jej czarne oczy” słyszeli chyba – chcąc nie chcąc – wszyscy. Teraz nagrywa nową płytę i jest przekonany, że odniesie ona sukces.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa z Ivanem Komarenko, autorem przeboju "Jej czarne oczy”

• Skąd wziął się w ogóle pomysł na śpiewanie?

– Długo by o tym opowiadać. Mój śpiew jest rodzajem głosu wewnętrznego. Wielu ludzi myśli, że na bycie piosenkarzem zdecydowałem się dopiero po sukcesie "Jej czarne oczy”. To nie było tak. Od dziecka czułem, że chcę śpiewać. Wszystko zaczęło się w moim dzieciństwie. Miałem wtedy o wiele lepszy kontakt z dziewczynami niż z chłopakami i właśnie z nimi spędzałem większość czasu. Często urządzaliśmy sobie z koleżankami takie wieczorki poetycko-muzyczne. Włączaliśmy wtedy taśmę magnetofonową lub płytę winylową i udawaliśmy, że śpiewamy. Dziewczyny wygłupiały się, ale ja te występy traktowałem bardzo poważnie.

• A co pan najczęściej śpiewał?

– Od zawsze byłem zafascynowany muzyką disco, gdyż bardzo lubiłem tańczyć. Słuchałem najczęściej Boney M, Abby i Eagles. Wprawdzie ten ostatni zespół nie gra muzyki disco, tylko country, ale ja jestem wielkim fanem tego rodzaju muzyki.

• Jakie ma pan kompleksy?

– Nieśmiałość i skromność. Nie wiem, czy to jest moim błogosławieństwem czy przekleństwem. Martwi mnie, że wielu ludzi mówi o takich osobach ciamajdy. Trzeba jednak poznać drugiego człowieka, żeby móc go tak oceniać. Często, pod płaszczykiem nieśmiałości, kryje się olbrzymi potencjał. Z drugiej strony jednak, wiele osób, kiedy im mówię o moim kompleksie, puka się w czoło i mówi "Ivan co ty wygadujesz?”. Rzeczywiście, na scenie często jestem bardzo żywiołowy, ale nie przenoszę tego do życia prywatnego. Zresztą wydaje mi się, że dojrzały artysta nie powinien przenosić zachowań scenicznych w sferę prywatną.

• Wiele osób jednak śmieje się z pana muzyki.

– Już mnie to nie obchodzi. Ja będę koncertował dopóki tylko zdrowie pozwoli. Złośliwą krytyką nie przejmuję się. Wchodząc do Internetu, można wyczytać naprawdę wiele bzdurnych informacji.

• Jaka była największa bzdura, jaką wyczytał pan na swój temat?

– Była tego cała masa, ale teraz żadna nie przychodzi mi do głowy.

• A mi przychodzi. Romansował pan z Blanką Winiarską podczas Tańca z gwiazdami?

– Nie. Każda gwiazda, która decyduje się na udział w tym programie, jest z góry skazana na różnego rodzaju plotki. Zawsze zostanie stworzona jakaś historia zahaczająca o wątek miłości czy przyjaźni partnerki z gwiazdą. Na tym polega ten program. Inaczej nie sprzedawałby się i nie zyskał takiej popularności. Z Blanką byliśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi, ale do niczego między nami nie doszło. Fakt, widzieliśmy się prawie 24 godziny na dobę, razem tańczyliśmy, jedliśmy i robiliśmy plany na przyszłość, ale to przecież nie oznacza, że był między nami jakiś romans. Zresztą do dzisiaj przyjaźnimy się.

• Ten program zdecydowanie poprawił pana umiejętności taneczne. Widać to zwłaszcza po pana ruchach scenicznych.

– Rzeczywiście. Na początku zaprzeczałem temu, bo twierdziłem, że zawsze umiałem tańczyć. Po dłuższym okresie mogę jednak stwierdzić, że myliłem się. Teraz, kiedy wychodzę na scenę to zwracam większa uwagę na moje ruchy. Kiedyś miałem problem z garbieniem się. Dzięki "Tańcowi z gwiazdami” udało mi się to zmienić. Garbienie się to najgorszy problem dla tancerzy, bo przez to burzy się cała sylwetka.

• Teraz wydaje pan nową płytę. Czego mogą spodziewać się fani?

– Będzie to płyta bardzo taneczna i będzie składała się z kilkunastu piosenek. Straciłem kontakt z Delfinami i musiałem zmienić miejsce nagrywania płyty. Pomogło mi jednak wielu ludzi, przez co płyta powinna odnieść spory sukces.

• Razem z Delfinami udało wam się wylansować jeden z największych przebojów ostatnich lat, "Jej czarne oczy”. Jaka była historia powstania tej piosenki?

– Dostałem te melodię od chłopaków z zespołu i szukałem elementu łączącego Polskę i Rosję. Wtedy zauważyłem, że w Polsce bardzo popularna jest piosenka "Oczy czarne”. Zaciekawił mnie zwłaszcza fakt, że jest ona śpiewana przede wszystkim po rosyjsku. Zacząłem kombinować i wyszły "Jej czarne oczy”.

• Czy prawdą jest, że inspiracją była pańska ówczesna sympatia?

– Zazwyczaj jest tak, że najpierw powstaje hit, a dopiero później powstaje historia jego powstania. Jednak w tej plotce jest trochę prawdy. Miałem wtedy przyjaciółkę, którą poznałem nad jeziorem Bajkał. To była pół-Rosjanka, pół-Koreanka. Spędziliśmy wtedy razem bardzo dużo czasu. Po części była ona inspiracją dla powstania tej piosenki.

• Jaka powinna być idealna kobieta?

– Nie mam ideału i nie patrzę na wygląd. Kobieta przede wszystkim musi potrafić mnie zrozumieć. Nie obchodzi mnie kolor jej włosów.

• A powinna być to Polka czy Rosjanka?

– Zdecydowanie Polka, bo w tym kraju mieszkam i czuję się Polakiem. Poza tym, one bardziej mi odpowiadają. Kiedy wyjeżdżam do Rosji, spotykam wiele Rosjanek i widzę dużą różnicę między obiema nacjami. Rosjanki są bardziej wymagające i zachowują się jak księżniczki czekające na swojego księcia na białym koniu. Polki są bardziej wyzwolone, co mi się bardzo podoba.

Pozostałe informacje

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium