Miał do odsiadki półtora roku za przestępstwa narkotykowe. Ukrywał się długo, ale w końcu policjanci go namierzyli. W mieszkaniu 32-latka znaleźli prawie 300 dilerskich porcji marihuany i amfetaminy.
Mężczyzna dość skutecznie ukrywał się przed organami ścigania od września tego roku. Na jego trop wpadli funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Pod koniec października wiedzieli już, gdzie go znajdą i weszli do jednego z mieszkań w centrum Lublina.
Znaleźli tam poszukiwanego do odbycia kary, ale również ukryte w słoikach narkotyki. Łącznie "łowcy głów" zabezpieczyli prawie 300 porcji dilerskich.
Co ważne, ten 32-latek miał do odbycia karę pozbawienia wolności właśnie za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Na początku roku zatrzymano go z ponad 600 gramami środków odurzających, głównie amfetaminy. Z ustaleń policji wynika, że lublinianin tym handlował.
- Zatrzymany mieszkaniec Lublina trafił już do zakładu karnego w celu odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności. Sąd skazał go na karę prawie 1,5 roku pozbawienia wolności. Teraz ponownie będzie odpowiadał za posiadanie narkotyków - informuje podkomisarz Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego KWP.
Przypomina też, że wszelkie informacje na temat osób poszukiwanych sprawców przestępstw i osób ukrywających się przed polskim wymiarem sprawiedliwości, można przekazywać bezpośrednio policyjnym "łowcom głów" pod tel. 798 003 676.
