Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
U nas najbardziej popularne wśród ciast są wciąż mazurki i pascha – podkreśla Izabela Kozłowska-Dechnik, szefowa lubelskiej Mandragory
(fot. Aleksander Soroka)
To już ostatni moment na zamówienia smakołyków na święta wielkanocne. Ofertę przygotowała większość restauracji. Prym wiodą oczywiście faszerowane jajka, pasztety i żurki, ale nie brak także propozycji dla wegan
Restauracja Locomotiva oferuje nie tylko możliwość kupienia poszczególnych potraw z oferty, ale także przygotowała trzy gotowe warianty menu świątecznego z zimnymi przekąskami, sałatkami, daniami ciepłymi i deserami. Koszt od 42 do 85 zł za osobę.
Świąteczne zestawy także w Perła Sport Pub. We wszystkich znajduje się zupa, przekąski, dodatki i deser. Za zestaw dla 2 osób zapłacić trzeba 99 zł, a dla 5 – 199 zł.
– Wielkanoc to święta jajeczno-mięsne, dlatego u nas największym zainteresowaniem cieszą się mięsa pieczone i schab ze śliwką – mówi Jadwiga Porzyc, ze Swawole-Catering Lublin. – Wśród ciast królują różne rodzaje babek wielkanocnych, serników i mazurków.
– Bez względu na to, jakie mamy święta, niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się ciasta z makiem. W naszej ofercie świątecznej znalazła się rolada makowa i sero-makowiec – słyszymy w Pierogarni Stolnica. W jej ofercie znajdują się także wyjątkowe wielkanocne pierogi: pieczone z jajkiem, pieczone z białą kiełbasą oraz pieczone z kaczką.
Jak zauważają restauratorzy, to, co tradycyjnie pojawia się na naszych stołach, zmienia się z roku na rok. Coraz mniejszym zainteresowaniem cieszą się najbardziej słodkie mazurki z kajmakiem. Wypierają je lżejsze formy tego ciasta oraz szarlotki i ciasteczka z owocami.
– Chociaż u nas najbardziej popularne wśród ciast są właśnie mazurki i pascha – podkreśla Izabela Kozłowska-Dechnik, szefowa restauracji żydowskiej Mandragora w Lublinie. Zamówić można w niej m.in. wyjątkowy chleb wielkanocny: na zakwasie i w formie jajka. – Największym zainteresowaniem cieszy się jednak żurek. Za to mniejszym jajka faszerowane. To chyba dlatego, że to proste danie i większość z nas robi je w domach. Z roku na rok coraz lepiej sprzedają się za to domowe wędliny. W naszym przypadku prym wiodą pasztety i galantyna z kaczki.
Coraz więcej osób organizuje też święta bezmięsne.
– Mamy oczywiście tradycyjne dania w wersjach wegańskich np. żurek wielkanocny na wędzonce, gdzie wędzonka jest oczywiście wegańskim zamiennikiem. Są dania takie jak pieczeń rzymska z tofu i jajkiem. Niesłabnącym zainteresowaniem na co dzień i na święta zarówno Bożego Narodzenia, jak i Wielkanoc, cieszą się też pierogi ruskie – wylicza Iza Obycha z Pomylonych Garów.
Zamówienia na wielkanocny catering wiele z restauracji kończy przyjmować już w najbliższy piątek, dlatego warto się pospieszyć.
– Przed Bożym Narodzeniem mieliśmy poczucie, że lublinianie przestali gotować, żeby wesprzeć zamówieniami restauracje i ciastkarnie. Zamówienia na świąteczny catering odbierały wtedy nawet pizzerie – wspomina Izabela Kozłowska-Dechnik. – Mamy nadzieję, że tak będzie i tym razem. Ze ludzie będą chcieli wesprzeć nas w tym trudnym czasie.
Przykładowe ceny dań
- Pasztet 30- 60/kg
- Jajka faszerowane od 2zł/połówka
- Żurek wielkanocny 2o - 35 zł/l
- Barszcz biały 20-33 zł /l
- Biała kiełbasa z cebulą 12 zł/100 g
- Sernik 25- 55 zł/ kg
- Szarlotka 22-45zł/kg
- Mięsa pieczone np. schab, boczek 40- 60 zł/kg
- Kaczka pieczona nadziewana jabłkami i żurawiną ok. 75 zł
- Sałatka jarzynowa 20-35 zł/kg
- Mazurek pomarańczowy 35-45 zł/kg
- Babki ok. 30 zł/kg
