Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tłumy maturzystów wzięły udział w Dniu Otwartym Uniwersytetu Przyrodniczego. Kandydaci na studentów mogli zapoznać się z ofertą uczelni, zwiedzić laboratoria i pracownie oraz wziąć udział w bezpłatnych warsztatach.
– Przyszedłem zobaczyć, jak wygląda uniwersytet. Chciałem zwłaszcza porozmawiać ze studentami ze starszych lat, bo to najlepsza okazja, by dowiedzieć się czegoś przed wyborem kierunku studiów. Jeszcze nie wiem, jaki wybiorę, być może zdecyduję się na któryś z nowych kierunków – mówi Kamil, licealista z Lublina.
A wśród tegorocznych nowości u przyrodników znalazły się: zarządzanie i adaptacja do zmian klimatu, pszczelarstwo a agroekosystemach oraz enologia i cydrownictwo. Ostatni z tych kierunków to mówiąc wprost nauka o produkcji wina i cydru. – Z pytaniem, dlaczego nie ma u nas jeszcze takiego kierunku, zwracali się przedstawiciele branży winiarskiej. Ten przemysł prężnie się rozwija i potrzebuje fachowców do pracy w winnicach, przetwórniach, ale też w szeroko pojętej enoturystyce – mówi prof. Renata Nurzyńska – Wierdak, dziekan Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu.
Wiele wskazuje, że listy nowości w tegorocznej rekrutacji dołączy jeszcze jedna propozycja. – Trwają prace nad utworzeniem nowego kierunku ekorehabilitacja, który ma przygotować specjalistów z zakresu działań prozdrowotnych, propagowania zdrowego stylu życia z wykorzystaniem zasobów środowiska naturalnego. Czyli naturalnych terapii z udziałem roślin i zwierząt, specjalistycznego doradztwa żywieniowego, które opiera się na produktach regionalnych i ekologicznych o właściwościach prozdrowotnych – informuje Iwona Pachcińska, rzeczniczka uczelni.
