Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Schronisko w Krzesimowie ma istnieć tylko do marca 2018 roku. Chyba, że Nadleśnictwo Świdnik zgodzi się przedłużyć dzierżawę terenu.
Świdnik, Piaski, Mełgiew i Cyców – przedstawiciele tych samorządów spotkali się wczoraj aby rozmawiać o sprawach związanych z opieka nad bezdomnymi zwierzami.
– W spotkaniu uczestniczyli burmistrz Piask, zastępca wójta gminy Mełgiew, była też przedstawicielka gminy Cyców i burmistrza Świdnika – wylicza Karol Łukasik z Urzędu Miasta w Świdniku, gdzie wczoraj spotkali się samorządowcy. – Nie było nikogo z Poniatowej.
Podczas spotkania została podpisana petycja do Nadleśnictwa Świdnik z prośbą o przesłużenie terminu dzierżawy przynajmniej o 1,5 roku (chodzi o umowę ze Świdnickim Stowarzyszeniem Opieki Nad Zwierzętami, które prowadzi Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Krzesimowie-red.).
– Wszyscy uczestnicy spotkanie tę petycję podpisali. Zostanie ona wysłała do Nadleśnictwa jeszcze w tym tygodniu. Chodzi o to aby gminy mogły podjąć jakieś działania w tej sprawie i znaleźć rozwiązanie tej sytuacji – tłumaczy Łukasik.
Podczas spotkania poruszany był też temat chipowania psów. – To pomogłoby ustalić z terenu której gminy jest dany pies i kto ma się nim zająć i za niego płacić schronisku – dodaje urzędnik.
Termin kolejnego spotkania przedstawicieli gmin, które mają lub miały podpisaną umowę ze Świdnickim Stowarzyszeniem nie został ustalony. – Jeśli poznany decyzję Nadleśnictwa Świdnik to dopiero wtedy będziemy mogli podejmować jakieś kolejne kroki – zaznacza Łukasik.
30 września w Świdniku ma się odbyć impreza, m.in. zachęcająca do adopcji psów z Krzesimowa. Obecnie w schronisku mieszka ponad 300 zwierząt.
Osoby, które chciałyby zaadoptować psa ze schroniska w Krzesimowie powinny kontaktować się ze Świdnickim Stowarzyszeniem Opieki Nad Zwierzętami - numer telefonu 691 522 924.
