

Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek przygotowuje największy w historii spółki program inwestycyjny, czyli gruntowną przebudowę sieci wodno-kanalizacyjnej w Świdniku. Będzie to kosztować blisko 53 mln zł, a jego realizacja planowana jest na lata 2025-2034.

Radni Świdnika uchwalili wieloletni plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych Pegimeku na lata 2025-2034. Projekt jest już na liście inwestycji miejskich. Było to warunkiem podjęcia skutecznych starań o przyznanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść do końca maja.
– Złożyliśmy do Banku Gospodarstwa Krajowego, który dysponuje środkami z KPO dwa wnioski na łączną sumę 36 mln zł. Jesteśmy jedną z nielicznych spółek naszej branży działających w podobnej wielkości miastach Lubelszczyzny, która wystąpiła o te środki. Pieniądze z KPO nie są w tym przypadku dotacją, ale pożyczką, której oprocentowanie jest jednak niższe nawet od stopy inflacji, a więc niedostępne w innych bankach. Formalności procedury decyzyjnej wymagają uzyskania zgód samorządu i Rady Nadzorczej. Tę pierwszą już uzyskaliśmy – mówi Ewa Jankowska, prezes zarządu P.K. Pegimek.
Pieniądze mają być wydane na zapewnienie bezpiecznych dostaw wody, modernizację przepompowni ścieków i kolektora odprowadzającego ścieki sanitarne do Hajdowa.
W pierwszej kolejności będzie przeprowadzone uszczelnienie kolektora i modernizacja przepompowni. Pegimek planuje też zakup systemu do ozonowania wody, który przyspieszy przywrócenie jej zdatności do spożycia w razie ewentualnej awarii sieci.
Firma złożyła również wniosek o przyznanie 4 mln zł dotacji na wymianę ostatnich 5 kilometrów wyeksploatowanych rur, które są wciąż wpięte w sieć wodociągową. Całość wymiany ma kosztować 5,7 mln zł.
– Program inwestycyjny opracowany przez Pegimek jest wynikiem konsekwentnej realizacji strategii miasta polegającej na maksymalnym wykorzystaniu zewnętrznych środków do finansowania ważnych dla miasta przedsięwzięć – tłumaczy burmistrz Świdnika Marcin Dmowski. - Wspomnę o wcześniejszych inwestycjach w transformację energetyczną, wymianie latarni, termoizolacji budynku filii bibliotecznej nr 3. Teraz udało się skonstruować ogromny projekt zapewniający bezpieczeństwo dostaw wody i odbioru ścieków komunalnych. Mamy już magistralę wodną, czas wziąć się za kanalizację. Szczególnie przepompownia ścieków znajduje się w opłakanym stanie – dodaje.
Obiekty zarządzane przez Pegimek są elementami struktury krytycznej i jako takie muszą być odpowiednio ogrodzone i objęte monitoringiem. Tak stanie się w przypadku ujęcia wody przy ul. Kusocińskiego.
- Czasu na zdobycie pieniędzy mamy już coraz mniej. Obserwujemy przesunięcia środków z KPO na obronność z ograniczeniem ich dostępu na inne cele W niedalekiej perspektywie staniemy się zapewne płatnikiem netto Unii Europejskiej, co utrudni, może nawet uniemożliwi pozyskanie jakichkolwiek funduszy. Dlatego musimy wykorzystać ten ostatni moment – kończy burmistrz.
